cytaty z książek autora "Oskar Jan Tauschinski"
Tak się więc ma rzecz z pułapkami, które Bóg zastawia na nas co dnia przy pomocy swego przyjaciela szatana. Przyznać trzeba, iż ci dwaj są w dobrej komitywie, jeśli chcą coś uzyskać od artysty, jeden jego dzieło, drugi duszę.
Jakże obca i niezgłębiona jest natura kobiety; nawet gdy jest córką, wzrastającą na naszych oczach, i tak pozostaje dla nas zagadką.
Wierny małżonek, a dobry małżonek to jednak nie to samo.
Ale co to znaczy: kochał? Czyż kocha się tego, komu się siebie wzbrania, czy też tego, komu się siebie oddaje?
Lecz dlaczego człowiek się w ogóle przyznaje? Dlaczego obnaża się słowami? Ponieważ trudno dłużej wytrzymać w ryzach wstydu, nie sposób dalej znosić pancerz zasad, gorset obyczajów, łańcuch obaw i względów.
Spowiadać można się tylko z grzechów,a czyż grzechem jest to, do czego nas zmusza Bóg? Przecież nie można prosić Boga o przebaczenie za czyn wykonany na jego polecenie.