Najnowsze artykuły
- ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik264
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Fiona Watt
12
7,6/10
Pisze książki: poradniki, interaktywne, obrazkowe, edukacyjne, literatura dziecięca, hobby, rękodzieło
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,6/10średnia ocena książek autora
33 przeczytało książki autora
91 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Dzielny helikopter. Helikopter oraz cztery jego trasy
Fiona Watt
10,0 z 1 ocen
2 czytelników 1 opinia
2013
365 rzeczy do zrobienia. Pomysłowe prace plastyczne
Fiona Watt
8,3 z 11 ocen
55 czytelników 2 opinie
2008
Wielka księga dekoracji i przepisów na Boże Narodzenie
Fiona Watt, Rebecca Gilpin
8,0 z 5 ocen
10 czytelników 1 opinia
2006
Szkoła malowania: przewodnik pomysłów artystycznych
Fiona Watt
7,0 z 1 ocen
3 czytelników 0 opinii
2004
Najnowsze opinie o książkach autora
Dzielny helikopter. Helikopter oraz cztery jego trasy Fiona Watt
10,0
Pamiętacie jak jakiś czas temu pokazywałam i zachwalałam Wam "Nakręcane wyścigówki" ? Dzisiaj kolejna książka z tej serii. Bardzo podobna, jednak tym razem dziecko będzie mogło wcielić się w rolę ratownika sterującego "najprawdziwszym" helikopterem, który "lata" po książce! No dobra z tym najprawdziwszym i z tym lataniem to może nieco przesadziłam, ale zapewniam Was, że tak to właśnie wygląda ;)
Od razu na początku okazuje się, że w centrum dowodzenia dzwoni telefon. Jest pierwsze wezwanie do akcji ratunkowej. Załoga wsiada na pokład helikoptera i wyruszamy nad morze, aby pomóc dwóm małym chłopcom, którzy utknęli na skalistej wysepce. Kolejne wezwanie i tym razem musimy pomóc narciarce, która na stoku skręciła nogę. trzeba ją przetransportować do szpitala. A teraz znów wyruszamy na morze. Na platformie wiertniczej jest ranny pracownik, musimy go stamtąd zabrać. I już pora na ostatnią dzisiaj akcję. Lecimy do szpitala z mężczyzną, który zasłabł w górach. Lecimy nad estakadami, nad stacją benzynową, nad parkiem i już docieramy do szpitalnego lądowiska :)
Jak widzicie dzielny helikopter ma naprawdę dużo pracy. Jednak z pomocą wspaniałej załogi wszystko idzie szybko i sprawnie, a chorzy i poszkodowani w mgnieniu oka docierają do szpitala i otrzymują potrzebna pomoc :)
W książce znajdują się cztery specjalne trasy. Do książki tej dołączony jest mały, żółty helikopter, który nie jest nakręcany tak jak było w przypadku wyścigówek. Tym razem wystarczy przycisnąć i przesunąć zabawkę do tyłu. Dzięki temu naciągnie się sprężynka i po postawieniu helikoptera na trasie w miejscu z napisem start, w mig pokona on całą swoją trasę i dotrze do miejsca wypadku. Dodatkowo przy każdej z czterech "akcji ratunkowych" znajduje się takie małe polecenie, aby wskazać dwie mewy, które zauważył pilot helikoptera, odszukać narciarkę w fioletowym kombinezonie nad którą przelatywaliśmy, pokazać gdzie znajduje się statek oraz znaleźć na estakadzie autobus. Takie polecenia są fajnym urozmaiceniem i myślę, że możemy zaproponować dziecku znalezienie o wiele więcej rzeczy na obrazkach. Może nie będzie to tak ciekawe jak latanie helikopterem po stronach, ale na pewno będzie to fajną odmianą podczas zabawy :)
Moim książka ta jest rewelacyjna. Sam pomysł fantastyczny, a wykonanie również pierwsza klasa. Mimo, że w środku znajdziemy tylko 5 kartek to i tak jest ona niesamowicie gruba. Rozmiarami przypomina raczej jakąś encyklopedie, chociaż wagowo jest naprawdę lekka. Kartki są grube, sztywne, dzięki czemu są trwałe i mocne. Trasy są wykonane dokładnie więc nie ma obawy, że śmigłowiec wypadnie nam z wytyczonej drogi. Ilustracje są bardzo ładne, kolorowe, wyraziste. Zabawka dołączona do książki jest wykonana z plastiku, ale od razu widać, że jest mocna i nie zniszczy się nam za szybko, chyba, że ktoś bardzo by się starał :P Tak naprawdę to nie widzę żadnych minusów tej pozycji...
U nas "Nakręcane wyścigówki" zrobiły furorę i są w bardzo częstym użytkowaniu. Wiedziałam, że z "Dzielnym helikopterem" będzie podobnie. I oczywiście nie myliłam się. Radość Nikodema nieziemska. Uwielbiam obserwować jego reakcje kiedy dostaję coś tak ciekawego, kiedy sam nie wie co z tej radości zrobić najpierw. Czy dziękować za prezent czy zacząć się bawić. To wspaniale, że coś tak niepozornego może sprawić dziecku aż taką radość i zapewnić mu tyle zabawy :) Koniecznie przekonajcie się sami!
Nakręcany parowóz Fiona Watt
9,0
Dzisiaj coś dla fanów kolei, coś co bez wątpienia spodoba się i małym i nieco starszym dzieciom, a i rodzice z pewnością nie przejdą obok tego obojętnie! Dziś mam dla Was książkę, która nie jest wcale do czytania! Ta książka jest do zabawy, do oglądania i do jeżdżenia po niej pociągiem ;) Ciekawi?
Już kilkakrotnie miałam okazję prezentować Wam książki z nakręcanymi pojazdami wydane przez wydawnictwo Olesiejuk. Każda z nich była super, sprawiała (zresztą nadal sprawia) Nikodemowi mnóstwo frajdy. Ta dzisiejsza nie różni się od poprzednich zbytnio, choć nie jest taka sama, jest jeszcze lepsza! Naprawdę!Co w niej takiego niezwykłego zapytacie pewnie... Już śpieszę Wam o niej opowiedzieć!
W książce tej znajdują się cztery trasy i jeden nakręcany parowozik. Cała zabawa polega na tym aby nakręcić zabawkę, postawić na torze i patrzeć jak jeździ. Trasy te są dosyć proste, dopiero na ostatniej znajdziemy pętle gdzie pociąg może zakręcić, więc dzieje się tam coś więcej. Ale to nie wszystko! Trasy te można łączyć! Są one bowiem wyciągane i możemy połączyć je ze sobą jak puzzle tworząc jedną długą drogę dla naszego małego parowozu. Dzięki temu zabawa jest jeszcze lepsza, urozmaicona i ciekawsza :) Właśnie to odróżnia tę książkę od pozostałych, które mamy w domu.
Ale może wróćmy do początku. Otwieramy książkę i naszym oczom ukazuje się obrazek dużego, czerwonego parowozu pełnego pasażerów i gotowego do odjazdu. Więc czym prędzej wsiadamy i wyruszamy w podróż ;) Pierwszy obrazek z trasą przedstawia miasto, Ruszamy ze stacji, mijamy boisko, przejeżdżamy przez mostek, mijamy piekarnię, ryneczek pełen ludzi, tramwaje... Kolejna strona prezentuje nam malowniczą, pełną zieleni wieś. Razem z naszym pociągiem przejeżdżamy obok pól i gospodarstw. Mijamy krówki, koniki, owieczki i świnkę...
Kolejna strona i tym razem przejeżdżamy przejeżdżamy przez las gdzie zobaczymy jelonki i grupkę wędrowców i rowerzystów, wjeżdżamy na duży most i mijamy malutką wioskę. Na koniec docieramy do stacji, ale to jeszcze nie wszystko, bo tutaj także są ciekawe rzeczy. Jesteśmy w muzeum kolei i zobaczyć możemy na przykład japoński pociąg Shinkansen, który wygląda jak pocisk, Maglev czyli pociąg magnetyczny unoszący się nad torami, jest też kolejka Darjeeling Himalayan, Glacier Express, Flying Scotsman, Union Pacific oraz najstarsza lokomotywa parowa czyli Rakieta Stephensona :)
Jak widzicie dużo się tutaj dzieje! Podczas jazdy nasz mały, czerwony parowóz mija piękne widoki. Może gdybyśmy siedzieli w jego wnętrzu to nie dalibyśmy rady dostrzec tylu rzeczy, ale ponieważ jesteśmy tylko obserwatorami możemy podziwiać to wszystko co on tak szybciutko mija ;) Zmierzam do tego, że ilustracje są tutaj śliczne, bardzo kolorowe z mnóstwem szczegółów :)
Muszę Wam powiedzieć, że jakość tej książki jest zdecydowanie niesamowita! Bardzo, ale to bardzo grube kartki, wyciągane plansze z trasami, które także są grube i sztywne, pomysł na łącznie tych tras, piękne, bardzo barwne ilustracje, do tego odrobina kolejowej historii na końcu książki. No i czerwony, nakręcany parowóz. Nakręca się go łatwo więc dzieci nie powinny mieć z tym problemu, wystarczy potem umieścić go w którymś miejscu na trasie i jedzie sam. Nic się nie zacina, nie przewraca, nie wyjeżdża poza książkę. I także wydaje się mocny i solidny więc sądzę, że wiele zniesie ;) Całość jest rewelacyjna i jak najbardziej polecam!