rozwiń zwiń

Już jutro ukaże się książka o Amy Winehouse - enfant terrible brytyjskiej sceny muzycznej

LubimyCzytać LubimyCzytać
17.07.2012

23 lipca przypada pierwsza rocznica śmierci kontrowersyjnej piosenkarki - obdarzonej niezwykłym głosem, charyzmatycznej Amy Winehouse.

Już jutro ukaże się książka o Amy Winehouse - enfant terrible brytyjskiej sceny muzycznej

Już jutro, 18 lipca, nakładem wydawnictwa Sine Qua Non ukaże się w Polsce książka Amy. Moja córka. Jest to zbiór wspomnień ojca artystki znanego z tego, że zawsze wspierał ukochaną córkę, a którego sama artystka wielokrotnie nazywała swoim najlepszym przyjacielem.

Na stronie książki na LC znajdziecie fragment książki o Amy Winehou...

Amy Winehouse urodziła się i dorastała w Londynie. Już jako mała dziewczynka wiedziała, że chce śpiewać. Wydała trzy albumy, z których za jeden, Back to black, zdobyła aż pięć statuetek Grammy i który w wielu krajach, w tym w Polsce, zyskał status platynowej płyty. Niestety pod koniec życia, zamiast tworzoną przez artystkę muzyką, prasa interesowała się raczej jej życiem osobistym, zwłaszcza związkiem z Blakiem Fielderem- Civilem oraz pogłębiającym się uzależnieniem od narkotyków i alkoholu. Wywoływane regularnie skandale oraz odwoływanie występów czy nawet całych tras koncertowych raczej nie pomagały reputacji wokalistki.

Po nagłej śmierci piosenkarki media zaczęły huczeć od spekulacji. Pojawiły się setki teorii na temat jej przyczyn i okoliczności. Na szczęście przy całej tej rozdmuchiwanej przez serwisy plotkarskie aferze nie zapomniano o tym, co najważniejsze, czyli o muzyce artystki. Podkreślano nieprzeciętny talent Winehouse, nazywając ją między innymi Niną Simone XXI wieku.

Ojciec gwiazdy od zawsze był obecny w mediach, przedstawiany jako najbliższy powiernik i przyjaciel Amy. Nie dziwi więc fakt, że postanowił napisać książkę poświęconą córce, która, jak sam wyznaje, od początku była jego oczkiem w głowie.

Na stronie wydawnictwa możemy przeczytać, że Mitch Winehouse „osobistymi historiami i najbardziej intymnymi wspomnieniami tworzy portret – dziewczyny o wielkim sercu i magicznym głosie. Poznajemy Amy od czasów dziecięcych wygłupów, muzycznych fascynacji, marzeń o sławie oraz historii jej niesamowitej kariery, po najmroczniejsze chwile walki z uzależnieniem.”

Cały dochód ze sprzedaży książki autor przekaże na Fundację Amy Winehouse.

Co sądzicie o wydawaniu biografii znanych osób przez członków ich rodziny? Kupicie książkę o kontrowersyjnej Amy?


komentarze [5]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Marcelina 23.07.2012 20:45
Czytelnik

black_hole: legendy tworzą się same.
nie potrzebują reklamy.


Masz rację. Wystarczy popatrzeć kilkanaście/kilkadziesiąt lat wstecz. Artyści wówczas nie potrzebowali nie wiadomo jakiego rozgłosu, a mimo to, po ich śmierci, legenda i ich wielkość pozostała.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
black_hole 18.07.2012 20:01
Bibliotekarka

legendy tworzą się same.
nie potrzebują reklamy.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Marcelina 18.07.2012 14:13
Czytelnik

Moim zdaniem takie książki nie mają na celu zachowania pamięci, a jedynie są sposobem na bardzo szybki zarobek w niewielkim odstępie czasu od śmierci artysty/artystki.
Śmierć kogoś sławnego, którą nagłaśniają media, często dostarcza nowych fanów. Szkoda tylko, że wszystko to bazuje na czyjejś tragedii.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
loleksk89 18.07.2012 00:57
Czytelnik

Szczerze ?? Nigdy nie byłem fanem muzyki Amy i nie wiem dlaczego jej życie i śmierć było obiektem dyskusji. Nie porywała mnie za życia więc i książka po jej śmierci nie znajdzie się na mojej półce. A jak dla mnie sprawa wygląda tak, jak w przypadku MJ. Na chamca trzeba jakoś zarobić na kimś kto dużo zarabiał ale już sam nie może. Popularne się to zrobiło... zarabianie na...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
LubimyCzytać 17.07.2012 13:57
Administrator

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post