Taniec Spirali. Odrodzenie starożytnej religii Wielkiej Bogini

Spodziewałam się wiedzy na temat rytuałów, wierzeń, tradycji i historii wicca. Dostałam pełen życiorys autorki, która wybrała sobie imię brzmiące jak bardziej rozgarnięty Autobot, opisy współczesnych rytuałów stworzonych przez nią, opisy ugrupowań, których ona jest częścią, trochę bzdur na temat męskiej i żeńskiej jaźni, spirytualistyczne bajdurzenie o aurach, garść dobrych rad kapłana Faerie (bez wyjaśnienia czym jest religia Faerie),mnóstwo autopromocji jej innych książek, w których ponoć opisuje dokładniej to, co naprawdę ciekawe, a tutaj opisała po łebkach. Osobiście rzecze wątpię, czy całej tej wiedzy jest tyle, żeby trzeba było rozdzielać na kilka książek i czy naprawdę musiała wplatać we wszystko swój mało interesujący pamiętnik.
W dodatku czytałoby się to dużo przyjemniej, gdyby autorka edytowała w książce to, co przestarzałe, a nie dołączała do niej dwa rodzaje komentarzy, zajmujące tyle, co połowa właściwej treści.

Spodziewałam się wiedzy na temat rytuałów, wierzeń, tradycji i historii wicca. Dostałam pełen życiorys autorki, która wybrała sobie imię brzmiące jak bardziej rozgarnięty Autobot, opisy współczesnych rytuałów stworzonych przez nią, opisy ugrupowań, których ona jest częścią, trochę bzdur na temat męskiej i żeńskiej jaźni, spirytualistyczne bajdurzenie o aurach, garść dobrych...

Dla mnie rewelacja!

Fascynująca książka dotykająca arcyciekawych dla mnie tematów kobiecej mocy, filozofii, religii alternatywnych i magii. Choć napisana w latach siedemdziesiątych to ciągle aktualna i ogromnie inspirująca. Mnie - do pozytywnych zmian w sobie i wokół siebie.

Układ książki jest ciekawy, bo na początku czytamy wstępy autorki napisane z okazji dwóch kolejnych jubileuszowych wydań. Daje to fajną perspektywę na cały ruch neopogański, który ciekawie i z osobistej perspektywy opisuje Starhawk. Dzięki wstępom wiemy też, jak autorka w międzyczasie rozwijałą swoją wiedzę więc wiadomo jak traktować późniejszy fragment o milionach spalonych czarownic. Po wstępach następuje stopniowe wprowadzanie w wizję, teorię i praktykę ruchu, który współtworzy autorka. Po głównej (pierwotnej) części tekstu zostały dodane komentarze, które szalenie ubarwiają tekst i wnoszą bardzo dużo do opisywanych tematów. To tam jest zgromadzona główna część wiedzy i wspomnień nagromadzonych przez lata od pierwszego wydania.

Część "podręcznikowa", o magii, jest świetnie napisana. Dokładne opisy sprawiają, że ćwiczenia nie sprawiają trudności, a przejrzysty układ i wyjaśnienia prowadzą przez proces ćwiczenia wizualizacji i wznoszenia energii aż do opisów kompletnych rytuałów i obchodzenia świąt. Wydaje się, że całokształt najbliższy jest wicca, jednak z mojego, nie-wiccańskiego punktu widzenia, całość jest ogromnie przydatna.

Zdecydowanie będę do niej wracać i serdecznie polecam wszystkim zainteresowanym tymi tematami!

Dla mnie rewelacja!

Fascynująca książka dotykająca arcyciekawych dla mnie tematów kobiecej mocy, filozofii, religii alternatywnych i magii. Choć napisana w latach siedemdziesiątych to ciągle aktualna i ogromnie inspirująca. Mnie - do pozytywnych zmian w sobie i wokół siebie.

Układ książki jest ciekawy, bo na początku czytamy wstępy autorki napisane z okazji dwóch...