Dziennik 29: Zapomnienie Dimitris Chassapakis 8,0
ocenił(a) na 831 tyg. temu Lubicie rozwiązywać różnego rodzaju zagadki i łamigłówki? Tak? To dobrze się składa, ponieważ przychodzę do Was z niezwykle ciekawą pozycją. Zanim cztery lata temu trafiłam na tę serię, czegoś takiego jeszcze nigdy nie widziałam.
Pewni naukowcy natrafili na ślad obcej cywilizacji. Przez dwadzieścia osiem tygodni ich badania nie przynosiły żadnych efektów, natomiast w dwudziestym dziewiątym zniknęli, a po nich pozostał jedynie dziennik, który zawiera zaszyfrowane informacje. Naszym zadaniem jest rozszyfrować ich notatki i dowiedzieć się, co takiego się wydarzyło.
„Dziennik 29. Zapomnienie”, to interaktywna gra książkowa, która składa się z sześćdziesięciu zagadek o różnym poziomie trudności. W zasadzie wszystkie je da się rozwiązać, korzystając z logiki i dając sobie czas do namysłu. Niektóre łamigłówki zajmowały mi dosłownie dwie minuty, a niektóre kilka dni. Istnieje możliwość skorzystania z podpowiedzi znajdujących się na stronie internetowej. Początkowo, gdy szło mi dobrze, zdecydowanie stwierdziłam, że nie będę tam zaglądać, jednak parę razy zdarzyło mi się złamać dane sobie słowo. Można również odczytać gotowe rozwiązanie, ale co to za zabawa, gdy wszystko mamy podane na tacy? Wolałam męczyć się, utknąć w miejscu, niż pójść na łatwiznę. Radość, gdy uda się samodzielnie rozwiązać zagadkę, jest niezwykle satysfakcjonująca.
Każda zagadka posiada swój link, w którym znajduje się miejsce na podanie rozwiązania. Można go wpisać, wchodząc w przeglądarkę lub poprzez zeskanowanie kodu QR. Jeśli podamy poprawną odpowiedź, zostaniemy przekierowani na stronę zawierającą klucz, który należy wpisać w odpowiednim miejscu w książce. Jeśli zaś podaliśmy błędną odpowiedź, po prostu zostajemy poinformowani o tym, by próbować dalej.
Pozycja ta została ciekawie wydana. Czerwona, twarda, minimalistyczna oprawa przyciąga wzrok i pięknie prezentuje się z pozostałymi częściami na półce. W środku prezentuje się również ciekawie. Strony z zagadkami stylizowane są na często dotykany, używany dziennik. Na jego końcu znajduje się parę stron przeznaczonych na notatki, ponieważ niekiedy do rozwiązania łamigłówki potrzebujemy kartki i ołówka.
„Dziennik 29. Zapomnienie” jest idealną opcją na spędzenie ciekawego wieczoru z całą rodziną. Zdecydowanie łatwiej jest, gdy zrobi się „burzę mózgów” oraz spojrzy na każdą stronę z różnych perspektyw, niż gdy próbuje się je rozwikłać w pojedynkę, choć tak naprawdę wystarczy wpaść na dobry trop, by je rozpracować. Polecam!