Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Naprawdę, naprawdę nie rozumiem fenomenu tej książki.
Skończyłam czytać całość, ale koszmarnie się z nią męczyłam.
Ostatnie ok. 40 stron - mega. Naprawdę bardzo dobrze się czytało, a przede wszystkim książka w końcu zaczęła mnie wciągać. Jednakże cała reszta to sam jeden wielki opis... .

Książki zdecydowanie nie polecam.

Naprawdę, naprawdę nie rozumiem fenomenu tej książki.
Skończyłam czytać całość, ale koszmarnie się z nią męczyłam.
Ostatnie ok. 40 stron - mega. Naprawdę bardzo dobrze się czytało, a przede wszystkim książka w końcu zaczęła mnie wciągać. Jednakże cała reszta to sam jeden wielki opis... .

Książki zdecydowanie nie polecam.

Uwielbiam tę książkę!
Wcześniej myślałam, że Stephan King pisze krwią ociekające horrory ale dziś już wiem że nie tylko.
Ostatnie 30-40 stron było bardzo wzruszające. Czytając zakończenie nie mogłam się powstrzymać od łez. Moim zdaniem książka jest o niebo lepszą od filmu.

Z czystym sumieniem mogę polecić każdemu tą książkę!

Uwielbiam tę książkę!
Wcześniej myślałam, że Stephan King pisze krwią ociekające horrory ale dziś już wiem że nie tylko.
Ostatnie 30-40 stron było bardzo wzruszające. Czytając zakończenie nie mogłam się powstrzymać od łez. Moim zdaniem książka jest o niebo lepszą od filmu.

Z czystym sumieniem mogę polecić każdemu tą książkę!

Przeczytałam tą książkę z wielkim zaciekawieniem i muszę przyznać - nie rozczarowałam się nią ani trochę. Książka napisana jest w sposób zrozumiały, zarys postaci jest dobrze opisany, do tego stopnia, że nie trzeba się zastanawiać kim była ta postać, a kim ta.
Przez to, iż mamy do czynienia z dwoma głównymi bohaterami - dominującą i uległym - jeden rozdział opisuje emocje, przeżycia i punkt widzenia jej, zaś kolejny rozdział opisuje myśli jego i tak na zmianę.
Nie brakuje również momentów zaskoczenia, czy momentu humorystycznego.

Jednym minusem jaki moim zdaniem występuje w tej książce, to fakt, iż pojawiły się kilkukrotnie literówki.

Książkę bardzo serdecznie wszystkim polecam!

Przeczytałam tą książkę z wielkim zaciekawieniem i muszę przyznać - nie rozczarowałam się nią ani trochę. Książka napisana jest w sposób zrozumiały, zarys postaci jest dobrze opisany, do tego stopnia, że nie trzeba się zastanawiać kim była ta postać, a kim ta.
Przez to, iż mamy do czynienia z dwoma głównymi bohaterami - dominującą i uległym - jeden rozdział opisuje emocje,...