Na początku styl książki mocno mnie denerwował. Zdania typu "O chłodnym piwie mogłem zapomnieć, podobnie jak o zeszłorocznym śniegu" nie należały do rzadkości. Jednak z każdą kolejną kartką opowieść wciągała coraz bardziej i nie puściła aż do końca.
Jak ktoś da jej szansę, to nie powinien się zawieść.
Na początku styl książki mocno mnie denerwował. Zdania typu "O chłodnym piwie mogłem zapomnieć, podobnie jak o zeszłorocznym śniegu" nie należały do rzadkości. Jednak z każdą kolejną kartką opowieść wciągała coraz bardziej i nie puściła aż do końca.
Jak ktoś da jej szansę, to nie powinien się zawieść.
Na początku styl książki mocno mnie denerwował. Zdania typu "O chłodnym piwie mogłem zapomnieć, podobnie jak o zeszłorocznym śniegu" nie należały do rzadkości. Jednak z każdą kolejną kartką opowieść wciągała coraz bardziej i nie puściła aż do końca.
Jak ktoś da jej szansę, to nie powinien się zawieść.
Na początku styl książki mocno mnie denerwował. Zdania typu "O chłodnym piwie mogłem zapomnieć, podobnie jak o zeszłorocznym śniegu" nie należały do rzadkości. Jednak z każdą kolejną kartką opowieść wciągała coraz bardziej i nie puściła aż do końca.
Pokaż mimo toJak ktoś da jej szansę, to nie powinien się zawieść.