Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Właśnie skończyłem czytać tę książkę. Niesamowite jest to, jak skrajne emocje budzi u czytelników. U mnie obudziła te bardzo pozytywne. Początkowo bałem się, że będzie to opowieść tak surrealistyczna, że autor nie poradzi sobie z tym i przerodzi się to w nieprzyjemny do czytania Chaos. Na szczęście, według mnie, tak się nie stało. W większości potencjalnie "bezsensownych" momentach aż mnie uderzało jak logiczne jest tu wszystko i niesamowicie bawiło mnie odkrywanie logiki w całej tej mieszaninie dziwactw. Książka bardzo skupia się na tym, co dzieje się wewnątrz bohaterów, ale nie są to bierne, kilometrowe opisy, które nużą. Wręcz przeciwnie! Jest akcja, która nieraz podnosiła mi ciśnienie.
Czytałem już kilka książek autora, spodobały mi się, ale nie porwały w ten szalony sposób jak "Kąpiąc Lwa". Zdecydowanie od teraz z pełnym entuzjazmem obwieszczam się wielkim fanem Johnatana Carolla.
Chcę jeszcze dodać, że okładka jest przepiękna. A! No i za wiele nawiązań do Polski również plus.

Właśnie skończyłem czytać tę książkę. Niesamowite jest to, jak skrajne emocje budzi u czytelników. U mnie obudziła te bardzo pozytywne. Początkowo bałem się, że będzie to opowieść tak surrealistyczna, że autor nie poradzi sobie z tym i przerodzi się to w nieprzyjemny do czytania Chaos. Na szczęście, według mnie, tak się nie stało. W większości potencjalnie...