-
ArtykułyZawodne pamięci. „Księga luster” E.O. ChiroviciegoBartek Czartoryski1
-
Artykuły„Cud w dolinie Poskoków”, czyli zabawna opowieść o tym, jak kobiety zmieniają światRemigiusz Koziński3
-
ArtykułyUwaga, konkurs! Do wygrania książki „Times New Romans“ Julii Biel!LubimyCzytać8
-
ArtykułyWygraj egzemplarz „Róż i fiołków” Gry Kappel Jensen. Akcja recenzenckaLubimyCzytać2
Biblioteczka
Dobra książka, napisana w sposób mało porywający, choć dobrze uporządkowany i usystematyzowany. Zawiera np. ciekawe informacje na temat budownictwa okrętów w różnych epokach. Osobiście najbardziej zapadła mi w głowie morska potęga Danii i jej znaczenie na przestrzeni wieków. W pewnym sensie supremacja Danii na Bałtyku podobna była do brytyjskiej, Duńczycy prawie zawsze górowali tradycjami morskimi, duchem walki i wyszkoleniem, ustępując ogólnej potędze militarnej państwa np. Szwedom.
Mankamet to "zakamuflowane" mniej lub bardziej rusofilstwo, bijące czasem z kart książki.
Dobra książka, napisana w sposób mało porywający, choć dobrze uporządkowany i usystematyzowany. Zawiera np. ciekawe informacje na temat budownictwa okrętów w różnych epokach. Osobiście najbardziej zapadła mi w głowie morska potęga Danii i jej znaczenie na przestrzeni wieków. W pewnym sensie supremacja Danii na Bałtyku podobna była do brytyjskiej, Duńczycy prawie zawsze...
więcej mniej Pokaż mimo toKsiążka generalnie godna polecenia, zaletą stylu Edmunda Kosiarza, jest bardzo uporządkowany sposób przedstawianych wydarzeń. Dzięki temu można mieć pełny i w miarę przejrzysty obraz działań Polskiej Marynarki Wojennej w II wojnie światowej. Sprawia to, że książka ta jest niezłą pozycją o charakterze kroniki (nie należy spodziewać się powieściopisarskiego zacięcia Pertka czy Flisowskiego). Zdecydowanym mankamentem jest zbyt duża ilość komunistycznych i rusofilskich tyrad autora, chyba wykraczających poza to co autor rzeczywiście musiał w tych czasach pisać. Szczytem wszystkiego było zdanie stwierdzające, że w 1920 roku Polska napadła na Rosję Radziecką, gdy tymczasem książka miała dotyczyć działań floty... po 1939 roku.
Książka generalnie godna polecenia, zaletą stylu Edmunda Kosiarza, jest bardzo uporządkowany sposób przedstawianych wydarzeń. Dzięki temu można mieć pełny i w miarę przejrzysty obraz działań Polskiej Marynarki Wojennej w II wojnie światowej. Sprawia to, że książka ta jest niezłą pozycją o charakterze kroniki (nie należy spodziewać się powieściopisarskiego zacięcia Pertka...
więcej mniej Pokaż mimo to2011-02-01
2011-01-01
1995-01-01
2011-04-01
To chyba najlepsza książeczka z tej serii wydawniczej, autorstwa Jerzego Pertka. Znakomity jest szczególnie opis bitwy niszczycieli pod Narvikiem, miejscami czyta się to jak najlepszą powieść, z niecierpliwością wchłaniając kolejne kartki.
To chyba najlepsza książeczka z tej serii wydawniczej, autorstwa Jerzego Pertka. Znakomity jest szczególnie opis bitwy niszczycieli pod Narvikiem, miejscami czyta się to jak najlepszą powieść, z niecierpliwością wchłaniając kolejne kartki.
Pokaż mimo to2011-09-01
Książka napisana z prawdziwa pasją. Autor znakomicie osadza przebieg zmagań na Pacyfiku w szerszym kontekście kulturowych zmian i ekspansji Cesarstwa Japonii. To nie tylko sucha kronika faktów, pozwala nawet mało wytrawnemu znawcy historii zajrzeć w głąb projektu "Pax Nipponica", prześledzić jego rozwój i zobaczyć upadek.
Książka gęsto przeplatana cytatami ze wspomnień głównych bohaterów co sprawia, że czytelnik może poczuć się blisko opisywanych wydarzeń.
Na końcu książki rzecz szalenie przydatna - opisy i sylwetki najważniejszych okrętów i rzecz jasna samolotów biorących udział w wojnie na Pacyfiku.
Książka napisana z prawdziwa pasją. Autor znakomicie osadza przebieg zmagań na Pacyfiku w szerszym kontekście kulturowych zmian i ekspansji Cesarstwa Japonii. To nie tylko sucha kronika faktów, pozwala nawet mało wytrawnemu znawcy historii zajrzeć w głąb projektu "Pax Nipponica", prześledzić jego rozwój i zobaczyć upadek.
Książka gęsto przeplatana cytatami ze wspomnień...
Ciekawa książka na temat niemieckiej floty, jednak gdzieniegdzie przetykana ideologią wschodniego "Wielkiego Brata".
Ciekawa książka na temat niemieckiej floty, jednak gdzieniegdzie przetykana ideologią wschodniego "Wielkiego Brata".
Pokaż mimo to