Cytaty
- Zamknąłeś swoją dziewczynę w szafie? Pięknie. - Wypruje z niego wnętrzności - stwierdził Quinn radośnie. - Cóż, będzie żywa, żeby móc to zrobić - odpowiedział Nicholas - a to wszystko, na czym mi w tej chwili zależy.
-Jesteś jak katarynka - jęknął Logan. - nie możesz jej uciszyć? - spytał błagalnie brata. -Jak?- odparł bezradnie Nicholas. -Pocałuj ją, idioto.
- Nie idziesz na górę? - spytałam Nicholasa. Podszedł bliżej. - Za chwilę. Chcę tylko coś sprawdzić. Dotknął mnie delikatnie, przesunął dłonią po policzku i ramieniu, aż do przegubu dłoni. Jego spojrzenie było jak gwałtowny, jesienny deszcz - tajemnicze i piękne. Hipnotyzujące. - Przestań - wyszeptałam. - Trzymaj się z dala od Kierana - poprosił łagodnie. - Jest niebezpieczny. ...
RozwińSolange i Lucy -Jak to jest być jedynaczką? -Skąd mam wiedzieć? Twoi bracia dokuczają mi tak samo jak tobie. -To fakt.
- Gdzie jest Nicholas? - spytał Kieran. - Zamknięty w szafie - wyjaśniła Lucy z ponurą satysfakcją. Po chwili zdumienia Quinn wybuchnął śmiechem. [...]Lucy wzruszyła ramionami. - Ma za swoje. Sam zamknął mnie tam tydzień temu.
- Do diabła! Co ci się stało? - spytał, przyglądając się śladom po oparzeniach na jego ciele. - Drobne nieporozumienie między mną i czarownikiem. - Jakie nieporozumienie? - Uważał, że powinienem być martwy, a ja się z nim nie zgodziłem.
Daj spokój. Jedno małe ,,Kocham cię'' przeraziło cię jak diabli. Żadna szpada, kołek ani krwiożerczy pies bojowy nie sprawiłby, że tak zbledniesz i zesztywniejesz.
Lucy i Nicholas: -Czemu tak kuśtykasz?- spytał Nicholas. -Ja maszeruję-poinformowałam go. -Wyglądasz, jakbyś miała pieluchę.
- Ty się mnie nie boisz. - To nie było pytanie, lecz stwierdzenie. - Nie. A powinnam? Ocaliłaś Solange - Nawet wampiry stają się nerwowe w pobliżu Cwn Mamau - podkreśliłam. - Bo nosicie kości i wykonujecie dziwne rytuały w jaskiniach, i malujecie sobie twarz błotem - spytała, uśmiechając się szeroko. - Proszę, moi rodzice robią to bez przerwy. Rytuały szamańskie i tańczenie nag...
RozwińNastępnego dnia obudziłam się późno, zwinieta w mój własny wampirzy kocyk. Poruszyłam się ostrożnie, ale Nicholas ani drgnął. Obejmował mnie szczelnie ramionami, przyciskając mocno do piersi. Może w romansach brzmi to ekscytująco, ale w prawdziwym życiu było bardzo niewygodnie. Ręka mi zdrętwaiała, nos miałam przygnieciony jego klatką piersiową i bardzo chciało mi się siusiu. ...
Rozwiń(...) marzenia i rzeczywistość nie zawsze oznaczają to samo.
- Nie mam zamiaru tego włożyć. - Nicholas szarpnął wstążkę na czarnym aksamitnym mankiecie kaftana. - Ależ tak - powiedziałam radośnie. - Inaczej rozbiorą cię do naga, kiedy po nas przyjdą. Mierzył mnie wzrokiem przez dłuższą chwilę, po czym zdjął koszulę, przez cały czas mamrocząc okropne przekleństwa. Przed oczami mignęła mi jego klatka piersiowa. Zastanawiałam się, czy nie ...
RozwińNicholas i Lucy -Przepraszam, że prawie cię tam zostawiłem- szepnął Nicholas miękko do Lucy. -Naprawdę myślałem, że rzucą się za nami w pościg, a ty będziesz bezpieczniejsza na imprezie. -No co?- spytał, kiedy nie odpowiedziałam. -Nigdy wcześniej mnie nie przeprosiłeś. Powiedziałem przepraszam, kiedy użyłem twojej lalki do ćwiczeń w strzelaniu do celu z wiatrówki. -Bo twoja mam...
Rozwiń- I dużo bardziej boję się reakcji mojego dziadka niż twoich śmiesznych kłów. - Depczesz moją somoocenę - (...) - Twój dziadek jest starszym panem. - Który potrafiłby skopać ci tyłek.