Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Powieść Żanny Słoniowskiej urzekła mnie pięknem zaklętym w słowach. Rzadko zdarza mi się tak smakować każdą stronę. Nagle okazało się, że Ktoś potrafi również o rzeczach zwykłych i wcale nieładnych pisać niezwykle poetycko, inaczej, niebanalnie...
Melancholia i smutek wpisują się w mój obecny nastrój. Może to jeden z powodów, dla których "Dom z witrażem" tak dobrze mi się czytało i odnajdywałam w nim swoje myśli, przeżycia i wrażenia.
I aż wierzyć mi się nie chce, że tak młoda autorka tak trafnie i dojrzale uchwyciła losy kobiet i miłości, dzieje miasta i koleje Historii. Jestem pod wielkim wrażeniem.

Powieść Żanny Słoniowskiej urzekła mnie pięknem zaklętym w słowach. Rzadko zdarza mi się tak smakować każdą stronę. Nagle okazało się, że Ktoś potrafi również o rzeczach zwykłych i wcale nieładnych pisać niezwykle poetycko, inaczej, niebanalnie...
Melancholia i smutek wpisują się w mój obecny nastrój. Może to jeden z powodów, dla których "Dom z witrażem" tak dobrze mi się...