rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Trudny tytuł. Momentami chciałam dobrnąć do końca zaciekawiona jak się skończy historia, a momentami musiałam odłożyć książkę bo miałam za dużo flashbackow z własnego pobytu w szpitalu z tym samym zaburzeniem. Książka bardzo dobrze opisuje co się dzieje w głowie osoby z borderline, ale nie opisuje „procesu leczenia”, ten jest niejako pominięty, są wzmianki o rozmowach z psychologiem, ale to nie jest wszystko co dzieje się w psychiatryku. Zdziwiła mnie łatwość zmiany leków, ale niestety, z własnego doświadczenia wiem, że bywają lekarze którzy się na takie zmiany zgadzają pod wpływem sugestii pacjentów, nie wiem tylko czy również w szpitalach. Książka dobra dla kogoś kto chce zrozumieć istotę zaburzenia chwiejnej osobowości, uważam jednak, że nie nadaje się do autoterapii, za to może pomóc na dalszym etapie terapii do uporządkowania pewnych kwestii z dystansu.

Trudny tytuł. Momentami chciałam dobrnąć do końca zaciekawiona jak się skończy historia, a momentami musiałam odłożyć książkę bo miałam za dużo flashbackow z własnego pobytu w szpitalu z tym samym zaburzeniem. Książka bardzo dobrze opisuje co się dzieje w głowie osoby z borderline, ale nie opisuje „procesu leczenia”, ten jest niejako pominięty, są wzmianki o rozmowach z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Wisienka na torcie serii z Myronem. Epilog wyciska trochę łzy, jakby się czytało o starych, dobrych przyjaciołach. No i wiadomość której pewnie nikt się nie spodziewał w ostatnich zdaniach miło zamyka obie serie Bolitarów.

Wisienka na torcie serii z Myronem. Epilog wyciska trochę łzy, jakby się czytało o starych, dobrych przyjaciołach. No i wiadomość której pewnie nikt się nie spodziewał w ostatnich zdaniach miło zamyka obie serie Bolitarów.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo lubię książki Cobena i darzę je dużym sentymentem. Jednak ta część, najbrutalniejsza do tej pory, nie daje się wyjąć z rąk. Przeczytałam "na raz", nie mogąc doczekać się zakończenia. Jest wielowątkowa i skomplikowana, łatwo się w niej zgubić. Zdecydowanie nie zawodzi i pozostawia czytelnika z niedosytem po przeczytaniu.

Bardzo lubię książki Cobena i darzę je dużym sentymentem. Jednak ta część, najbrutalniejsza do tej pory, nie daje się wyjąć z rąk. Przeczytałam "na raz", nie mogąc doczekać się zakończenia. Jest wielowątkowa i skomplikowana, łatwo się w niej zgubić. Zdecydowanie nie zawodzi i pozostawia czytelnika z niedosytem po przeczytaniu.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Na pewno zostanie w głowie na dłużej, choć niektóre fragmenty są jasne raczej tylko dla bohaterów.

Na pewno zostanie w głowie na dłużej, choć niektóre fragmenty są jasne raczej tylko dla bohaterów.

Pokaż mimo to