Cytaty
Wszyscy jesteśmy tylko duchami ludzi, za których się uważaliśmy, i podróbkami tych, którymi pragnęliśmy być.
Ale chyba są inne duchy, wiesz, takie, co żyją w człowieku obok tych naszych dusz, zwyczajnych. I czegoś tam sobie chcą. Niektóre są ciche, inne głośne. Wrzeszczą, hałasują. To jest nie do wytrzymania. Znaczy, tak mi się wydaje, że z takim duchem w środku strasznie ciężko żyć, zwłaszcza jak on chce czegoś, na co ty nie masz ochoty.
Historia jest lustrem, a my to tylko starsze wersje samych siebie; dzieci poprzebierane za dorosłych.
(...) w życiu tym dwie są dla człowieka sprawy jedyne do których wszystko powinno schodzić się zbiegać zlatywać jak wszechświat do nowego początku albo jak ptaki na sejmik do dalekiej za morza wędrówki a te dwie sprawy jedyne to: starać się zawsze i wszędzie pomóc drugiemu człowiekowi ale delikatnie nie nachalnie nie brutalnie nie wulgarnie więc to jedno a drugie to: odnaleźć s...
RozwińWszyscy jesteśmy zrobieni z ciała i z gwiazd, ale w końcu obracamy się w proch. Trzeba błyszczeć, póki się da.
Szkoły są po to - się pomyślało - żeby było łatwiej żyć. Do szkoły chodzi się po to, żeby się samemu za dużo nie nauczyć. Bo gdyby nie chodzić do szkół, to można by dużo więcej samemu się nauczyć, za dużo więcej, i wtedy już zupełnie nie można by było żyć wśród ludzi i ich szkolnych problemów.
(...) jak nie wypuści się łez na zewnątrz, zmieniają się w truciznę.
Nauczyłam się, że ludzie upadają, ale zwycięzcy się podnoszą, a złoci medaliści po prostu podnoszą się szybciej.
Mój tatko umył się ,ogolił i przyodział , dając w ten sposób wyraz swojemu oburzeniu. Pozostawił swój barłóg zakryty dziurawym, przypalonym kocem, siedzi w kuchni nad szklanką bez gazu i peroruje. Jest jak cielę z dwoma głowami, jak duch, jak statek kosmiczny lądujący na podwórku : powinien zniknąć , a jednak trwa.
Kiedy ty masz już dość, Bóg może dopiero się rozgrzewać. Nigdy nie trać wiary w siebie i w to, co możesz zaoferować światu. Dopóki chodzisz po świecie, jesteś na nim potrzebny.
Nie przyszliśmy na ten świat tylko dla siebie. Jesteśmy tu, żeby pomagać innym.
Ulice są puste. Podobają mi się ta cisza i ten bezruch. Pokój ludziom dobrej woli. Wszyscy siedzą w domach z krewnymi, których przez resztę roku nie będą musieli oglądać. Ładują w siebie indyka, oglądają bzdury w telewizji, rozpakowują prezenty, których ani nie chcą, ani nie potrzebują. Za dużo piją. Za dużo mówią. Za mało myślą.
Szlachetne ideały w jakiś sposób przetrwały do czasów współczesnych, niczym pełna wgnieceń, zardzewiała zbroja. Sędziowie reprezentowali monarchę i przez wieki byli w tym kraju opiekunami dzieci. Dziś tę funkcję przejęli pracownicy społeczni z Cafcass, którzy składają sędziemu sprawozdania. Stary system, powolny i niewydajny, był bardziej ludzki. A teraz jest mniej opóźnień, al...
Rozwiń