rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Sam nie wiem czemu ale zawsze myślałem, że książki o Sherlocku muszą być strasznie nudne i raczej omijałem je z daleka. "Studium" tak mnie wciągnęło, że przeczytałem je w ciągu dwóch dni w pociągu do pracy.

Sherlock Holmes wykorzystuje dedukcję oraz dostępną naukę do rozwiązywania kryminalnych zagadek. Powieść to zaledwie 172 stronicowa książeczka. Fabuła rozwiązuje się bardzo szybko, następnie krótki opis wyjaśniający motywy działania przestępcy i epilog.

Sposób w jaki detektyw rozwiązuje zagadkę trochę jak dla mnie "naciągany", ale w porównaniu do dzisiejszych seriali krymInalno-senSaCyjnych umiejętności Sherlocka to jakby wyższa klasa.

Książkę warto poczytać aby zobaczyć jak radzili sobie ludzie na długo przed rewolucją komputerową. Wkrótce na pewno "dopadnę" kolejną powieść Conan Doylea, bo z tego co słyszałem to co się dzieje w "Studum" to dopiero preludium a Sherlock dopiero się rozgrzewa :).

Sam nie wiem czemu ale zawsze myślałem, że książki o Sherlocku muszą być strasznie nudne i raczej omijałem je z daleka. "Studium" tak mnie wciągnęło, że przeczytałem je w ciągu dwóch dni w pociągu do pracy.

Sherlock Holmes wykorzystuje dedukcję oraz dostępną naukę do rozwiązywania kryminalnych zagadek. Powieść to zaledwie 172 stronicowa książeczka. Fabuła rozwiązuje się...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Analiza matematyczna w zadaniach T. 1 Włodzimierz Krysicki, Lech Włodarski
Ocena 7,6
Analiza matema... Włodzimierz Krysick...

Na półkach: ,

Na uczelniach wyższych zmieniają się studenci, programy, zasady przyjęć. Niezmienne pozostaje jedno, że na pierwszych latach studiów technicznych rządzą Panowie Krysicki i Włodarski.

Książka wręcz w łopatologiczny sposób (z zachowaniem oczywiście formalizmu i stylu podręcznika akademickiego :P) omawia jak "rozwalać" zadania z tego co na wielu uczelniach lakonicznie ujmowane jest jako "Analiza Matematyczna I". AMWZ sprawia, że takie pojęcia jak funkcje, granice, szeregi, całki, różniczki, pochodne stają się proste, logiczne i co ważniejsze nie śnią się nam po nocach!

Nie wierzcie w studenckie legendy typu "Aby zdać Analizę na 3 trzeba rozwiązać 10000 całek", bo "rozwalanie" całek to nauka logicznego myślenia! Kupujcie tę książkę i uczcie się! Pamiętam, że mi opanowanie całości zajęło dokładnie jeden miesiąc i zaliczyłem egzamin. Czego życzę wszystkim studentom.

Jedyne wady tej książki, a raczej tego wydania to błędy w odpowiedziach do zadań, szczególnie częste w rozdziale o ciągach.

Na uczelniach wyższych zmieniają się studenci, programy, zasady przyjęć. Niezmienne pozostaje jedno, że na pierwszych latach studiów technicznych rządzą Panowie Krysicki i Włodarski.

Książka wręcz w łopatologiczny sposób (z zachowaniem oczywiście formalizmu i stylu podręcznika akademickiego :P) omawia jak "rozwalać" zadania z tego co na wielu uczelniach lakonicznie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Gdy zaczynałem uczyć się łaciny brakowało mi książki która pokazywałaby od podstaw zasad gramatyki łacińskiej. Tabella jest właśnie taką pozycją. Każdy rozdział składa się z prostej czytanki, zagadnień gramatycznych które były poruszane w tekście oraz ćwiczeń sprawdzających.

"Od podstaw" znaczy tu naprawdę od podstaw. Po kolei omawiane są przypadki Nominativus, Dativus itp., jak je odróżniać, na jakie pytania odpowiadają, co to jest podmiot, orzeczenie, jak rozkładać zdanie łacińskie, itp. Książka omawia wszystkie deklinacje i koniugacje (strona czynna i bierna), trzy podstawowe czasy, liczebniki, ważniejsze przyimki oraz konstrukcję Dativus Possesivus.

Tabella daje solidne podstawy, po jej przeczytaniu można śmiało przejść do innych bardziej zaawansowanych książek. Proszę nie sugerować się opisem wydawnictwa, pozycja przeznaczona jest dla każdego kto chce zacząć przygodę z łaciną.

Gdy zaczynałem uczyć się łaciny brakowało mi książki która pokazywałaby od podstaw zasad gramatyki łacińskiej. Tabella jest właśnie taką pozycją. Każdy rozdział składa się z prostej czytanki, zagadnień gramatycznych które były poruszane w tekście oraz ćwiczeń sprawdzających.

"Od podstaw" znaczy tu naprawdę od podstaw. Po kolei omawiane są przypadki Nominativus, Dativus...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Miałem już wcześniej do czynienia z kursami językowymi (angielski, rosyjski, niemiecki dla początkujących) od Edgara i lekko mówiąc były bardzo złe. Dialogi niby tematyczne poprzeplatane drętwą i źle wytłumaczoną teorią gramatyczną. Więc jakie było moje zdziwienia, gdy w wydawnictwie które produkuje tak marne książki znalazłem tę oto perełkę. Łacina dla początkujących jest tym czego szukałem.

Dzięki bogu ludzie z wydawnictwa poszli po rozum do głowy i nie podzielili książki na dialogi tematyczne. I tak obok tekstów spreparowanych które znajdują się na początku (co oczywiste przecież nie od razu czyta się dzienniki Cezara:P), dalej są już teksty oryginalne (Vulgata, Listy Cycerona, itp.). Dzięki temu możemy "poczuć" różnice między Łaciną z różnych epok. Gramatyka tłumaczona jest zrozumiale, na końcu każdego rozdziału znajduje się zawsze solidny zestaw ćwiczeń, który dobrze sprawdza poznaną teorię. Gdy przerobimy cały materiał, na końcu znajdują się teksty dodatkowe (różne epoki) z pełnymi tłumaczeniami oraz opisami słownictwa. Książka omawia wszystkie deklinacje, koniugacje, strony czynną oraz bierną, czasy, ważniejsze funkcje przypadków (ACI, DCI) oraz wiele innych zagadnień o których nie pamiętam :P.

Teraz trochę krytyki. Podtytuł jest trochę mylący, "dla początkujących" oznacza tutaj dla tych co posiadają już podstawową wiedzę o łacinie. Bez wcześniejszej styczności z językiem, korzystanie z tej książki byłoby według mnie bardzo kłopotliwe, ponieważ książka nie zawiera odpowiednich podstaw. Brak jest w niej informacji o szyku zdania(a właściwie o jego braku :P), nie ma nic o rozkładzie zdania łacińskiego, ani nawet wytłumaczenia tego, że często deklinacja różni się od tej znanej z języka polskiego (i kiedy się różni). Ale nie należy się zniechęcać jeżeli nie znamy podstaw polecam książkę "Tabella. Łacina bez trudu" pani Krystyny Kreyser, po lekturze rozdziałów o rozkładzie zdania, koniugacji i deklinacji śmiało można przejść do "Łaciny dla początkujących".

Miałem już wcześniej do czynienia z kursami językowymi (angielski, rosyjski, niemiecki dla początkujących) od Edgara i lekko mówiąc były bardzo złe. Dialogi niby tematyczne poprzeplatane drętwą i źle wytłumaczoną teorią gramatyczną. Więc jakie było moje zdziwienia, gdy w wydawnictwie które produkuje tak marne książki znalazłem tę oto perełkę. Łacina dla początkujących jest...

więcej Pokaż mimo to