Jesteśmy społecznością, która kocha książki

To bodajże mój piąty "Murakami" ale chyba najsłabszy. Jak zwykle u tego autora to pozornie prosta historia, za którą czai się głębszy, metafizyczny sens. Jednak ta konkretna opowieść nie ujęła mnie tak jak poprzednie, mimo że było w niej wszystko to co lubię u tego pisarza, czyli zwyczajny bohater, któremu przydarzają się niezwykłe rzeczy, ale który zawsze postępuje w sposób logiczny, przemyślany, a zarazem taki "normalny"(wiecie, prasuje sobie koszule, je grzanki itp.) oraz ten trudny do uchwycenia, spokojny, leniwy sposób narracji. Wydaję mi się, że ogólnie cała historia była trochę mniej interesująca niż poprzednie. Mimo wszystko to ciągle "stary, dobry Murakami" i przeczytałem tę powieść z przyjemnością.

To bodajże mój piąty "Murakami" ale chyba najsłabszy. Jak zwykle u tego autora to pozornie prosta historia, za którą czai się głębszy, metafizyczny sens. Jednak ta konkretna opowieść nie ujęła mnie tak jak poprzednie, mimo że było w niej wszystko to co lubię u tego pisarza, czyli zwyczajny bohater, któremu przydarzają się niezwykłe rzeczy, ale który zawsze postępuje w...

Książka dla gimnazjalistek (bez urazy dla gimnazjalistek ;). Fabuła naiwna i przewidywalna ale jakoś przebrnąłem.

Książka dla gimnazjalistek (bez urazy dla gimnazjalistek ;). Fabuła naiwna i przewidywalna ale jakoś przebrnąłem.

http://c.wrzuta.pl/wi8942/5a598e4e0011ee5e4d766043/mozg_rozjebany

:)

http://c.wrzuta.pl/wi8942/5a598e4e0011ee5e4d766043/mozg_rozjebany

:)

Z początku męczyłem się z tą książką - te wszystkie historie były zbyt nonsensowne, żeby choć trochę w nie uwierzyć (choć i tak zakładałem, że są zmyślone). Dopiero gdy zajrzałem na koniec książki i przeczytałem, że jest oparta na faktach zaczęło się robić śmiesznie i interesująco. Dalsza lektura poszła już błyskawicznie i przyjemnie .

Z początku męczyłem się z tą książką - te wszystkie historie były zbyt nonsensowne, żeby choć trochę w nie uwierzyć (choć i tak zakładałem, że są zmyślone). Dopiero gdy zajrzałem na koniec książki i przeczytałem, że jest oparta na faktach zaczęło się robić śmiesznie i interesująco. Dalsza lektura poszła już błyskawicznie i przyjemnie .

Hardcorowa pozycja. Po raz pierwszy zdarzyło mi się, żebym życzył śmierci głównemu bohaterowi :) Mi nie przypadła do gustu, chociaż podejrzewam, że jest to znacznie prawdziwszy obraz "Dzikiego Zachodu" niż ten z większości Westernów.

Hardcorowa pozycja. Po raz pierwszy zdarzyło mi się, żebym życzył śmierci głównemu bohaterowi :) Mi nie przypadła do gustu, chociaż podejrzewam, że jest to znacznie prawdziwszy obraz "Dzikiego Zachodu" niż ten z większości Westernów.

Według mnie najsłabsza część trylogii, w pewien sposób podobna do pierwszej części (mnóstwo akcji jak w amerykańskich filmach). "W mrok" była dojrzalsza, byłem pozytywnie zaskoczony jak rozwinął się autor więc trochę się zawiodłem ostatnią odsłoną. Zwrotów akcji i niesamowitych zbiegów okoliczności starczyłoby na kilka książek przez co kuleje wiarygodność. Jak dla mnie historia trochę naiwna ale w sumie czyta się dobrze.

Według mnie najsłabsza część trylogii, w pewien sposób podobna do pierwszej części (mnóstwo akcji jak w amerykańskich filmach). "W mrok" była dojrzalsza, byłem pozytywnie zaskoczony jak rozwinął się autor więc trochę się zawiodłem ostatnią odsłoną. Zwrotów akcji i niesamowitych zbiegów okoliczności starczyłoby na kilka książek przez co kuleje wiarygodność. Jak dla mnie...