Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nie dałam rady doczytać do końca. Koleś idzie, idzie, idzie i idzie - nuda.

Nie dałam rady doczytać do końca. Koleś idzie, idzie, idzie i idzie - nuda.

Nie dałam rady. Styl i język beznadziejny, tak mnie to drażniło, że musiałam zakończyć lekturę przed czasem.

Nie dałam rady. Styl i język beznadziejny, tak mnie to drażniło, że musiałam zakończyć lekturę przed czasem.

Nie wierzę, że ta książka ma taką ocenę... To gniot jakich mało, sama się sobie dziwie, że dotarłam aż do połowy. Chyba tylko dlatego, że czekałam aż się coś konkretnego wydarzy. Większość książki to opowieści rodem z harlekina, wszyscy są piękni, zakochują się w sobie i mają nieziemski seks. Kilka godzin z życia stracone.

Nie wierzę, że ta książka ma taką ocenę... To gniot jakich mało, sama się sobie dziwie, że dotarłam aż do połowy. Chyba tylko dlatego, że czekałam aż się coś konkretnego wydarzy. Większość książki to opowieści rodem z harlekina, wszyscy są piękni, zakochują się w sobie i mają nieziemski seks. Kilka godzin z życia stracone.

Nie dałam rady, porzuciłam po przeczytaniu 1/3 książki. Kilka godzin z życia straconych :-(
Ogólnie dużo czytam, ale nie pamiętam, kiedy ostatni raz jakaś książka tak mnie wymęczyła i wynudziła. Szkoda czasu.

Nie dałam rady, porzuciłam po przeczytaniu 1/3 książki. Kilka godzin z życia straconych :-(
Ogólnie dużo czytam, ale nie pamiętam, kiedy ostatni raz jakaś książka tak mnie wymęczyła i wynudziła. Szkoda czasu.