-
ArtykułyCzytamy w weekend. 7 czerwca 2024LubimyCzytać272
-
ArtykułyHistoria jako proces poznania bohatera. Wywiad z Pawłem LeśniakiemMarcin Waincetel1
-
ArtykułyPrzygotuj się na piłkarskie święto! Książki SQN na EURO 2024LubimyCzytać7
-
Artykuły„Nie chciałam, by wydano mnie za wcześnie”: rozmowa z Jagą Moder, autorką „Sądnego dnia”Sonia Miniewicz1
Cytaty
Wziął ją za rękę, poprowadził do swojego pokoju i zaczął całować . Ona zaś poczęła oddawać jego pocałunki z coraz większym zapamiętaniem . Gdy pocałował ją w szyję, wygięła się w łuk i poczuła ciarki przechodzące przez całe ciało; nigdy nie czuła czegoś takiego . Między udami pojawiło się przyjemne mrowienie . Nieoczekiwana rozkosz nie pozwoliła jej pozbierać myśli . Marek delikatnie dotknął jej piersi, pod podkoszulkiem nie miała biustonosza . Sutki Julii stwardniały pod pieszczotami jego palców . Marek uniósł podkoszulek dziewczyny i zaczął jeden z sutków ssać, doprowadzając ją niemalże do szaleństwa . Wziął Julię na ręce i zaniósł ją na łóżko . Zaczął ją powoli rozbierać, nie przestając pieścić jej piersi . Wsunął rękę w jej majtki i zaczął pieścić łechtaczkę Julii, delikatnie ją masując . – Jesteś mokra – szepnął jej do ucha, znów całując ją w szyję . To ją otrzeźwiło . – Nie... – powiedziała słabo, wciąż nieprzytomnie oddając pocałunki, a zarazem odpychając go . Poczuła jego nabrzmiały członek . – Zrelaksuj się – szepnął jej do ucha . – Przepraszam, ale nie mogę tego zrobić, jestem pijana . Muszę wracać, co ludzie sobie pomyślą? – Wyrywała się z jego objęć niechętnie, ale stanowczo . – Ludźmi się przejmujesz? Kogo to obchodzi? – Nie puszczał Julii i wciąż całował ją w szyję . – Jestem mężatką – powiedziała i wtedy poczuła, że jego uścisk nagle osłabł . Stanęła przed nim ze spuszczoną głową, nie mając odwagi spojrzeć mu w oczy; zaczęła wkładać dres . – Przepraszam . Pokręciła głową i wybiegła z pokoju . Siadła przy ognisku i poczuła się całkowicie trzeźwa . Patrzyła w ogień, ciesząc się, że jest ciemno i nie widać łez spływających po jej policzkach . Zresztą gdyby nawet je zobaczyli, mogłaby zwalić winę na gryzący dym unoszący się nad ogniskiem .
Wziął ją za rękę, poprowadził do swojego pokoju i zaczął całować . Ona zaś poczęła oddawać jego pocałunki z coraz większym zapamiętaniem . Gdy pocałował ją w szyję, wygięła się w łuk i poczuła ciarki przechodzące przez całe ciało; nigdy nie czuła czegoś takiego . Między udami pojawiło się przyjemne mrowienie . Nieoczekiwana rozkosz nie pozwoliła jej pozbierać myśli . Marek deli...
Rozwiń Zwiń