rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Książka mnie nie porwała, opisywała trochę serialu, nie wiele w sumie wnosiła. Informacje w niej zawarte były dość okrojone, gdzie większość jest nam znane, raczej się wynudziłem niż zdobyłem nową wiedzę.

Książka mnie nie porwała, opisywała trochę serialu, nie wiele w sumie wnosiła. Informacje w niej zawarte były dość okrojone, gdzie większość jest nam znane, raczej się wynudziłem niż zdobyłem nową wiedzę.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka z przepisami na nalewki. Napisana prostym językiem dla ludzi, którzy siedzą w temacie jak i zaczynają swoją przygodę z nalewkami. Wiele informacji jak robić jak i nastawiać nalewski, obok każdego przepisu znajdują się składniki, które dobrze będą się komponowały z danym przepisem. Większość nalewek zrobiłem i co druga to lepsza. Polecam serdecznie !

Książka z przepisami na nalewki. Napisana prostym językiem dla ludzi, którzy siedzą w temacie jak i zaczynają swoją przygodę z nalewkami. Wiele informacji jak robić jak i nastawiać nalewski, obok każdego przepisu znajdują się składniki, które dobrze będą się komponowały z danym przepisem. Większość nalewek zrobiłem i co druga to lepsza. Polecam serdecznie !

Pokaż mimo to


Na półkach:

Taka całkiem spoko książka. Nie porwała, nie zanudziła, dobrze się czytało lecz i nie zaskoczyła. Lekka delikatna fantasy na plażę czy by poczytać w wolnej chwili na słoneczku. Dobra książka dla kogoś kto chce wejść w świat fantasy, albo nie lubi jakichś bardzo potężnych książek, gdzie latają smoki, gobliny czy magia i czary.

Taka całkiem spoko książka. Nie porwała, nie zanudziła, dobrze się czytało lecz i nie zaskoczyła. Lekka delikatna fantasy na plażę czy by poczytać w wolnej chwili na słoneczku. Dobra książka dla kogoś kto chce wejść w świat fantasy, albo nie lubi jakichś bardzo potężnych książek, gdzie latają smoki, gobliny czy magia i czary.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Pytać czy kolejna część Przygód Jakuba Wędrowycza jest dobra i ciekawa, to jak pytać kogokolwiek czy lubi pizzę. Oczywiście, że tak. Książka klasycznie, wyśmienita, oplatająca o bardzo różne wątki ze współczesnego świata jak i tego którego nigdy nie było, a czy będzie, któż to wie, no chyba, że sam Jakub ze swoim druhem Semenem. Warto było czekać, niestety smutno było czytać, gdyż ze strony na stronę było się coraz bliżej końca ich rewaluacyjnych przygód.

Pytać czy kolejna część Przygód Jakuba Wędrowycza jest dobra i ciekawa, to jak pytać kogokolwiek czy lubi pizzę. Oczywiście, że tak. Książka klasycznie, wyśmienita, oplatająca o bardzo różne wątki ze współczesnego świata jak i tego którego nigdy nie było, a czy będzie, któż to wie, no chyba, że sam Jakub ze swoim druhem Semenem. Warto było czekać, niestety smutno było...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie na daremno zalicza się to do klasyki gatunku. Książka wywarła na mnie tak potężne emocje, pozytywne jak i negatywne, że napisanie rzetelnej opinie jest dość trudne. Doktor Frankenstein jest dość egoistycznym człowiekiem, który dąży do sukcesu i stworzenie czegoś ponad wszystko - swojego własnego potwora. Gdy już mu się to udaje, a jego sukces go przerasta i nie potrafi nad nim zapanować to go porzuca i wraca do zaniedbanej żony, by zmierzyć się z konsekwencjami swojej pracy. Książka opowiada o losach owego potwora, który jak każdy człowiek chce zaznać trochę bliskości drugiego człowieka, żyć w stadzie z kimś kto by go rozumiał. Jego zachowania z początku są bardzo ludzkie, człowiecze. I tu nie chodzi o zabieganie o atencje czy bycia w centrum uwagi, tylko o zainteresowanie i troskę. Doktor Frankenstein musi się pogodzić z przeszłością i wziąć za nią odpowiedzialność a nie od niej uciekać i zachowywać się jakby nic się nie stało. Potwór chciała zaznać tylko odrobiny miłości i czułości od drugiej osoby. Książka pełna emocji, zrozumienia, zachowania, postawienia się na miejscu osoby, która przez całe życie była odrzucana i odpychana przez wszystkich dookoła, pomimo iż było się dla nich dobrym. Ludzie wtedy jak i obecnie dużo przywiązują do wyglądu i na jego podstawie od razu oceniają drugą osobę. Niestety jest to bardzo przykre i nigdy nie powinno mieć to miejsca.

Nie na daremno zalicza się to do klasyki gatunku. Książka wywarła na mnie tak potężne emocje, pozytywne jak i negatywne, że napisanie rzetelnej opinie jest dość trudne. Doktor Frankenstein jest dość egoistycznym człowiekiem, który dąży do sukcesu i stworzenie czegoś ponad wszystko - swojego własnego potwora. Gdy już mu się to udaje, a jego sukces go przerasta i nie potrafi...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Vita nostra Marina Diaczenko, Siergiej Diaczenko
Ocena 7,5
Vita nostra Marina Diaczenko, S...

Na półkach:

Dawno, żadna książka mnie tak nie zmęczyła. Autorzy zamieścili w tej książce wszyscy co najnudniejsze na studiach, czyli samo w sobie studiowanie. Te zmęczone powieki, które same się otwierają na hasło "zajęcia". Główna bohaterka, momentami sama nie wie czego chce i tak wraca do tego wątku co jakiś czas. Ciągłe chodzenie na zajęcia, niepewna miłość i niby czary pojawiające się co jakiś czas. Na początku zapowiadała się bardzo przyjemnie, lecz im głębiej w las tym nudniej. Liczyłem, że na końcu jednak będzie jakiś finał a tu jeszcze większe rozczarowanie. Dawno, mnie jakaś pozycja nie zmęczyła jak ta książka.

Dawno, żadna książka mnie tak nie zmęczyła. Autorzy zamieścili w tej książce wszyscy co najnudniejsze na studiach, czyli samo w sobie studiowanie. Te zmęczone powieki, które same się otwierają na hasło "zajęcia". Główna bohaterka, momentami sama nie wie czego chce i tak wraca do tego wątku co jakiś czas. Ciągłe chodzenie na zajęcia, niepewna miłość i niby czary pojawiające...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie no czegoś takiego jak Drelich to dawno nie czytałem. Ta akcja, ta gęba, która wszystko ma pod kontrolą. Pierwsza klasa. Nie wiem jak zrobił to Jakub, ale przebił sam siebie. Wystarczy, że Drelich wchodzi czy robi cokolwiek, a Ty już wiesz, że zaraz będzie czy to grubo, czy śmiesznie, ale na pewno będzie prosto w splot, twój czy kogoś z książki. Momentami chyba każdy chce być jak Drelich, który wszystko bierze na klatę ze spokojem, powagą i analizą danej sytuacji. Książka pełna humory, akcji, rozpierduchy. Oczywiście czekam na kolejną książkę.!!

Nie no czegoś takiego jak Drelich to dawno nie czytałem. Ta akcja, ta gęba, która wszystko ma pod kontrolą. Pierwsza klasa. Nie wiem jak zrobił to Jakub, ale przebił sam siebie. Wystarczy, że Drelich wchodzi czy robi cokolwiek, a Ty już wiesz, że zaraz będzie czy to grubo, czy śmiesznie, ale na pewno będzie prosto w splot, twój czy kogoś z książki. Momentami chyba każdy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Tyle się słyszało o tej książce jako klasyce, że nie mogłem przejść obojętnie i nie przeczytać jej. Książka przyjemną w czytaniu, pobudzająca wyobraźnię. Opisy przyrody, świata, którego niestety nie mamy możliwości zobaczyć jak nie z tego świata. Na pewno Juliusz musiał długo się zagłębiać w zakamarki przyrody by znaleźć i umiejscowić konkretne zwierzęta jak i rośliny występujące w książce. Na szczęście mamy obecnie wujaszka Google, dzięki któremu możemy od razu zobaczyć to co Verne nam prezentuje. Książkę polecam zarówno dorosłym jak i młodzieży, które są głodne przygód jak i podmorskiego świata.

Tyle się słyszało o tej książce jako klasyce, że nie mogłem przejść obojętnie i nie przeczytać jej. Książka przyjemną w czytaniu, pobudzająca wyobraźnię. Opisy przyrody, świata, którego niestety nie mamy możliwości zobaczyć jak nie z tego świata. Na pewno Juliusz musiał długo się zagłębiać w zakamarki przyrody by znaleźć i umiejscowić konkretne zwierzęta jak i rośliny...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jak trylogia młodego Viriona była dobra i ciekawa, tak tym razem mam wrażenie że Ziemiański tworzy coś niesamowitego. Te dialogi, te walki, które tak dobrze wpływają na wyobraźnię. Prostota tego chłopaka, a zarazem jego podejście do niektórych sytuacji, jak i całej jego drużyny potrafi w niektórych momentach nas porządnie rozbawić. Klasycznie czekamy na kolejne części!!

Jak trylogia młodego Viriona była dobra i ciekawa, tak tym razem mam wrażenie że Ziemiański tworzy coś niesamowitego. Te dialogi, te walki, które tak dobrze wpływają na wyobraźnię. Prostota tego chłopaka, a zarazem jego podejście do niektórych sytuacji, jak i całej jego drużyny potrafi w niektórych momentach nas porządnie rozbawić. Klasycznie czekamy na kolejne części!!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Hmmm książka I film bardzo są do siebie podobne. Bardzo dobrze przełożenie filmu na książkę. Tutaj znajdziemy więcej szczegółów dotyczących opisów przyrody, walk czy wygląda poszczególnych postaci, na które nie zbytnio zwraca się uwagę podczas oglądania filmów. Niemniej jednak książka napisana dobrze i trzyma w napięciu.

Hmmm książka I film bardzo są do siebie podobne. Bardzo dobrze przełożenie filmu na książkę. Tutaj znajdziemy więcej szczegółów dotyczących opisów przyrody, walk czy wygląda poszczególnych postaci, na które nie zbytnio zwraca się uwagę podczas oglądania filmów. Niemniej jednak książka napisana dobrze i trzyma w napięciu.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Czasy dzieciństwa nastały w postaci książki. Od małego jarałem się filmowym Rambo, lecz zawsze to był film. Ostatnio wpadła mi książka do ręki i nie wiele myśląc wziąłem się za czytanie. Jak to może być książka o Rambo, pewnie będzie tam tylko "pow, pow, trach trach, boooooooom booooooooom" i tak przez całą książkę, bo czego się można spodziewać po Rambo. A no właśnie, książka i postać Johna Rambo zaskoczyła mnie po raz kolejny. Smutek, żal i współczucie dla Johna jaki towarzyszył mi przez cała książkę był nie do opisania. Jego przemyślenia, rozmowa z samym sobą są naprawdę smutne. Fabuła trzyma cały czas w napięciu, ciągle ale to ciągle się coś dzieje. Ciarki jak i ekscytacja to nie odłączne odczucie, które ci towarzyszą podczas czytania. Dla tych, którzy uważają, że film z Sylvestrem Stallone jest dobry, to książka w takim razie jest tego ulepszoną wersja.

Czasy dzieciństwa nastały w postaci książki. Od małego jarałem się filmowym Rambo, lecz zawsze to był film. Ostatnio wpadła mi książka do ręki i nie wiele myśląc wziąłem się za czytanie. Jak to może być książka o Rambo, pewnie będzie tam tylko "pow, pow, trach trach, boooooooom booooooooom" i tak przez całą książkę, bo czego się można spodziewać po Rambo. A no właśnie,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książa mnie bardzo zaskoczyła. Nigdy o niej nie słyszałem, a że nie długa to postanowiłem ją przeczytać. Na początku czyta się bardziej jako typowa fantastykę, taka delikatna fabuła, lecz im głębiej w dżunglę tym ciemniej. Przemyślenia bohatera powodują brak chęci oderwania się od książki. Bardzo dużo można się dowiedzieć o zwierzętach i ludziach w obecnych czasach. Niby czasy się zmieniają ( książka napisana ponad wiek temu ) a jednak jakby opisywała dzisiejszy świat jak i zachowania ludzi obecnie. Ponadczasowa. Po przeczytaniu warto się zastanowić nad samym sobą jak i nad tym czy jeśli będziemy biernie podchodzili do swojego życia czy nie zezwierzęciejemy?

Książa mnie bardzo zaskoczyła. Nigdy o niej nie słyszałem, a że nie długa to postanowiłem ją przeczytać. Na początku czyta się bardziej jako typowa fantastykę, taka delikatna fabuła, lecz im głębiej w dżunglę tym ciemniej. Przemyślenia bohatera powodują brak chęci oderwania się od książki. Bardzo dużo można się dowiedzieć o zwierzętach i ludziach w obecnych czasach. Niby...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

No dobra, trzeba przyznać, że fajnie było wrócić do tamtych czasów. Lata 2000 kiedy było się dzieckiem, szybko uciekły a tutaj Remigiusz pozwolił nam się do nich cofnąć. Książka napisana trochę po młodzieżowemu( chodzi mi o teksty czy zachowania młodych ludzi), ale za to z dozą humoru, który nie każdemu może się spodobać, wulgaryzmy, które tam występują mogą, niektórych zrazić, natomiast wg mnie były używane w odpowiednim momencie. Co do fabuły to momentami zaskakiwała, czasami była przewidywalna. Podsumowując to książkę mogę polecić, szczególnie ludziom, którzy wychowali się na typowo polskim blokowisku.

No dobra, trzeba przyznać, że fajnie było wrócić do tamtych czasów. Lata 2000 kiedy było się dzieckiem, szybko uciekły a tutaj Remigiusz pozwolił nam się do nich cofnąć. Książka napisana trochę po młodzieżowemu( chodzi mi o teksty czy zachowania młodych ludzi), ale za to z dozą humoru, który nie każdemu może się spodobać, wulgaryzmy, które tam występują mogą, niektórych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka mi się podobała, miła sympatyczna do posłuchania. Akcja całkiem zwarta z wstawkami poczucia humoru. Nie jest wybitnie długa.

Książka mi się podobała, miła sympatyczna do posłuchania. Akcja całkiem zwarta z wstawkami poczucia humoru. Nie jest wybitnie długa.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Pierwsze rozdziały naprawdę dające do myślenia i zastanowienia się nad własną dyscyplina i jak osiągnąć w niej mistrzostwo. Później daje do myślenia na czym bardziej ci zależy na pracy i pracoholizmie czy posiadaniu życia prywatnego. Kolejne rozdziały są przeznaczone głównie dla handlowców czy ludzi pracujących w tego typu branży.

Pierwsze rozdziały naprawdę dające do myślenia i zastanowienia się nad własną dyscyplina i jak osiągnąć w niej mistrzostwo. Później daje do myślenia na czym bardziej ci zależy na pracy i pracoholizmie czy posiadaniu życia prywatnego. Kolejne rozdziały są przeznaczone głównie dla handlowców czy ludzi pracujących w tego typu branży.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka ponadczasowa. Podczas czytania ciągle zmusza do refleksji i zastanowienia się czy system z jakim człowiek tam się spotyka nie jest przypadkiem podobny do naszego obecnego. Bardzo wciąga i zarazem przeraża że coś takiego może funkcjonować w normalnym świecie a zarazem nie można nic zmienić.

Książka ponadczasowa. Podczas czytania ciągle zmusza do refleksji i zastanowienia się czy system z jakim człowiek tam się spotyka nie jest przypadkiem podobny do naszego obecnego. Bardzo wciąga i zarazem przeraża że coś takiego może funkcjonować w normalnym świecie a zarazem nie można nic zmienić.

Pokaż mimo to