Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Niektóre opowiadania lepsze, niektóre gorsze, ale ogólnie dość dobre wrażenia co do tej pozycji (zwłaszcza przedstawione wizje dot. przyszłości i rozwiązań technologicznych są dość ciekawe).

Niektóre opowiadania lepsze, niektóre gorsze, ale ogólnie dość dobre wrażenia co do tej pozycji (zwłaszcza przedstawione wizje dot. przyszłości i rozwiązań technologicznych są dość ciekawe).

Czyta się dość dobrze (ale ten temat jest dość ciekawy dla mnie osobiście), historia jest opowiedziana przez zewnętrznego obserwatora, który zainteresował się tematem i nawiązał kontakt (poprzez listy, a następnie wizyty w więzieniu) z głównym bohaterem. Oprócz przytoczonej relacji będącej wynikiem rozmów ze świadkami, osobami uwikłanymi w wątek (w tym ww. głównym bohaterem) są także przedstawione historie dotyczące aktów pustelnictwa w historii ludzkości (tutaj mam zastrzeżenia co do sposobu opisu zjawiska hikikomori w Japonii - sądzę, iż autor troszkę nie do końca adekwatnie je przedstawił). Postać bohatera i jego motywy postępowania są konsultowane również przez autora książki z zespołem ekspertów (psychiatra, psycholog, etc.), analizowany jest także wpływ samotności na człowieka jako takiego.
Konkluzja wynikająca z tej książki wydaje się jedna: człowiek jest wybitnie zwierzęciem społecznym - jakkolwiek każda reguła może posiadać wyjątki.

Czyta się dość dobrze (ale ten temat jest dość ciekawy dla mnie osobiście), historia jest opowiedziana przez zewnętrznego obserwatora, który zainteresował się tematem i nawiązał kontakt (poprzez listy, a następnie wizyty w więzieniu) z głównym bohaterem. Oprócz przytoczonej relacji będącej wynikiem rozmów ze świadkami, osobami uwikłanymi w wątek (w tym ww. głównym...

Książkę można podzielić niejako na dwie części - pierwszą związaną z Legią Cudzoziemską i drugą, która opowiada o tzw. kontraktorach - byłych specjalsach, którzy zajmują się ochroną osób / miejsc w niebezpiecznych rejonach świata na zlecenie prywatnych firm.
O ile pierwsza część była dla mnie wyraźnie ciekawsza (co może być trochę nieobiektywne, z racji mego upodobania do historii o Legii), o tyle druga, w mym mniemaniu, jest już bardziej "sucha" faktograficznie i bez opisów zdarzeń, które czyta się z wypiekami na twarzy.
Część o Legii nie dorównuje oczywiście "10 lat piekła..." Białoskórskiego, ale to były inne czasy i inna miara historii z życia wziętych.
Reasumując - pierwszą część przeczytałem z zainteresowaniem, druga, nieco mnie nużyła.

Książkę można podzielić niejako na dwie części - pierwszą związaną z Legią Cudzoziemską i drugą, która opowiada o tzw. kontraktorach - byłych specjalsach, którzy zajmują się ochroną osób / miejsc w niebezpiecznych rejonach świata na zlecenie prywatnych firm.
O ile pierwsza część była dla mnie wyraźnie ciekawsza (co może być trochę nieobiektywne, z racji mego upodobania do...