rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Czytałam dość dawno temu. To była średnia książka, czytając ją, czułam się odrobinę jakbym spędzała czas ze szkolną lekturą. Nie miałam z niej większej radości, nie przewróciła do góry nogami mojego świata. Ani zła, ani rewelacyjna.

Czytałam dość dawno temu. To była średnia książka, czytając ją, czułam się odrobinę jakbym spędzała czas ze szkolną lekturą. Nie miałam z niej większej radości, nie przewróciła do góry nogami mojego świata. Ani zła, ani rewelacyjna.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Rozkosz dla zmysłów. Olejek do opalania, nagie, brązowe ramiona, sukienka na ramiączkach, morska bryza, ciepły piasek pod stopami, smażona ryba w nadmorskiej restauracji, kąpiel w słonym morzu, muzyka nocą, taniec, miłość. Cudownie było przeczytać tę książkę i wzbudzić na nowo drogie mi, wakacyjne wspomnienia.
Momentami irytował mnie fakt idealizowania psa Grzegorza, Gwoździa, nie będę jednak dłużej zadzierać nosa w tej sprawie, bo bardzo to stworzenie polubiłam.
O czym jest książka? O tym, jak można podrywać ,,na pieska" :), a poważniej - o niespodziewanej miłości dwojga dojrzałych ludzi, którzy zasługują na to, by móc kochać i być kochanym na nowo. Czytało się ją lekko, miło i przyjemnie, ale... nic więcej. Tak po prostu nic więcej.

Rozkosz dla zmysłów. Olejek do opalania, nagie, brązowe ramiona, sukienka na ramiączkach, morska bryza, ciepły piasek pod stopami, smażona ryba w nadmorskiej restauracji, kąpiel w słonym morzu, muzyka nocą, taniec, miłość. Cudownie było przeczytać tę książkę i wzbudzić na nowo drogie mi, wakacyjne wspomnienia.
Momentami irytował mnie fakt idealizowania psa Grzegorza,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nana, la femme fatale. Początkowo myślałam, że będzie to historia zbliżona do tej przedstawionej w powieści Aleksandra Dumasa ,,Dama kameliowa", ale omyliłam się. W przeciwieństwie do drugiej bohaterki, Nana nie jest tylko prostytutką, wykonującą swój zawód. Jest przede wszystkim kurwą, grającą rolę bożka obsypanego złotem, kobietą pustą i próżną, w której trudno dopatrzyć się jakichkolwiek wartości.
Chciałoby się dodać coś na jej obronę- można by napisać ,,przecież była matką" albo ,,przecież nikt nie rodzi się zły". Nie jest to jednak książka o zbawieniu, ale o przedstawianiu paryskich trupów moralnych, ubranych w piękne stroje, wyperfumowanych, choć ,,perfumy”, które na sobie noszą, nie niwelują odoru. Ich życie jest teatrem, do którego chodzą.
Spodobał się mi styl pisania Emila Zoli. Książkę czytało się lekko, bardziej dla opisów tamtejszych czasów paryskich, niż dla fabuły. Słownictwo ładne i wyszukane, dobrze obrazujące rzeczywistość paryską przed nadchodzącą wojną z Prusami.

Nana, la femme fatale. Początkowo myślałam, że będzie to historia zbliżona do tej przedstawionej w powieści Aleksandra Dumasa ,,Dama kameliowa", ale omyliłam się. W przeciwieństwie do drugiej bohaterki, Nana nie jest tylko prostytutką, wykonującą swój zawód. Jest przede wszystkim kurwą, grającą rolę bożka obsypanego złotem, kobietą pustą i próżną, w której trudno dopatrzyć...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

W trakcie czytania powieści zmieniłam opinię o niej kilka razy. Początkowe rozdziały były dla mnie nudne, główna bohaterka była głupia i niedoświadczona, a rodzice jej posiadali w sobie to, czym gardzę u dorosłych ludzi XXI wieku. Odmienne światy bohaterów i ich historie zostały jednak zderzone z innym światem - światem wojny - gdzie Janice Meredith z rodziną odkrywają, co tak naprawdę jest dla nich najważniejsze.
Wraz z kolejnymi stronami wzrastała moja sympatia do aktorów tej wyimaginowanej sceny oraz do samej panny Meredith. Niestety, podczas czytania książki zgubiłam rachubę co do adoratorów panny i w pewnym momencie jej odkrywania pomyślałam sobie, że książka sprowadzi się tylko do tego, jak piękna jest panna Janice i jak wielu ma wielbicieli, od których jest uzależniona. Był to, jak się później okazało, całkowicie niezasłużony zarzut z mojej strony.
Książka, której koniec był dla mnie lekko przewidywalny, spełniła moje oczekiwania. Bohaterka na miarę swoich czasów staje się kobietą odważną, a odwaga, którą przejawia, wypełniona jest poczuciem odpowiedzialności za to, co uważa za słuszne i zgodne z jej sumieniem. Choć niełatwo jest działać na własną rękę w czasach, gdzie postać kobiety sprowadzana jest tylko do postaci wabika na mężczyzn, Janice Meredith wyprzedza je, zdobywając tym mój szacunek.

W trakcie czytania powieści zmieniłam opinię o niej kilka razy. Początkowe rozdziały były dla mnie nudne, główna bohaterka była głupia i niedoświadczona, a rodzice jej posiadali w sobie to, czym gardzę u dorosłych ludzi XXI wieku. Odmienne światy bohaterów i ich historie zostały jednak zderzone z innym światem - światem wojny - gdzie Janice Meredith z rodziną odkrywają, co...

więcej Pokaż mimo to