rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Nie lubię reportaży, które są bardzo jednostronne. Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że niektóre ważne kobiece sprawy są traktowane niepoważnie - sama jestem kobietą. Zabrakło mi jednak jakiegokolwiek pozytywnego zdania, pozytywnej opinii, pozytywnej historii, które dałyby nadzieję tym, które przeżywają lub przeżyły to, przez co przeszły bohaterki. Narastała we mnie frustracja, że książka jest strasznie zero-jedynkowa. Taki brak obiektywizmu nie przekona do zmiany patrzenia na świat czytelnika, który dotąd nie zauważał istnienia opisanych problemów.

Nie lubię reportaży, które są bardzo jednostronne. Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że niektóre ważne kobiece sprawy są traktowane niepoważnie - sama jestem kobietą. Zabrakło mi jednak jakiegokolwiek pozytywnego zdania, pozytywnej opinii, pozytywnej historii, które dałyby nadzieję tym, które przeżywają lub przeżyły to, przez co przeszły bohaterki. Narastała we mnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka ani ciekawa, ani niosąca dobre wartości. Powszechna w lekturze życzliwość jest w większości przypadków tylko przykrywką dla zaspokojenia ciekawości lub zabezpieczenia własnych interesów. Poziom plotkarstwa i intryg na Wierzbowej jest poza skalą; wścibstwo mieszkańców nie pozwoliłoby tam nikomu na bycie anonimowym.

Sześciolatka jest bardziej rozgarnięta niż młode kobiety, charaktery wszystkich postaci są strasznie płaskie, dorośli bohaterowie mają często myślenie na poziomie małego dziecka. Nie obdarzyłam sympatią żadnego z bohaterów, przez co książka potwornie mi się dłużyła.

Książka ani ciekawa, ani niosąca dobre wartości. Powszechna w lekturze życzliwość jest w większości przypadków tylko przykrywką dla zaspokojenia ciekawości lub zabezpieczenia własnych interesów. Poziom plotkarstwa i intryg na Wierzbowej jest poza skalą; wścibstwo mieszkańców nie pozwoliłoby tam nikomu na bycie anonimowym.

Sześciolatka jest bardziej rozgarnięta niż młode...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Przez pierwsze 50 stron czytałam z zaciekawieniem, natomiast reszta poradnika to flaki z olejem - non stop powtarzane te same stwierdzenia i naciągane historyjki. Czułam, że tracę czas. Szkoda, że autor tak rzadko sięgał do zachowania różnych typów osobowości w środowisku prywatnym - cała książka opiera się na czerwonych szefach, niebieskich kontrolerach finansowych, zielonych robotach i żółtych śmieszkach od kawy. A jeśli impreza, to tylko w gronie współpracowników. A jak ci ludzie reagują w konfliktach z mężem/żoną? Czy niebieski z uśmiechem nie ulegnie czasem żółtemu? Bardzo mi tego brakowało, bo mam wątpliwość, czy kolory "biznesowe" odpowiadają w 100% "prywatnym".

Przez pierwsze 50 stron czytałam z zaciekawieniem, natomiast reszta poradnika to flaki z olejem - non stop powtarzane te same stwierdzenia i naciągane historyjki. Czułam, że tracę czas. Szkoda, że autor tak rzadko sięgał do zachowania różnych typów osobowości w środowisku prywatnym - cała książka opiera się na czerwonych szefach, niebieskich kontrolerach finansowych,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Doskonała! Czytałam jednym tchem, niejednokrotnie żałując, że nie wybrałam medycyny. Wchłonęłam wszystkie historie, przeżywając z bohaterami ich codzienne małe sukcesy i porażki, dylematy moralne, dobre lub gorsze wybory oraz nieprzespane noce (i to dosłownie ;) ). Po ostatnich stronach żałowałam, że kartki przeleciały mi przez palce jak woda. Brakowało mi także zakończenia, kilku stron rozwinięcia sytuacji z ostatniego rozdziału. Niemniej jednak - jestem oczarowana i przyznaję 10 tej pozycji. Strzał w dziesiątkę, jak to mówią!

Doskonała! Czytałam jednym tchem, niejednokrotnie żałując, że nie wybrałam medycyny. Wchłonęłam wszystkie historie, przeżywając z bohaterami ich codzienne małe sukcesy i porażki, dylematy moralne, dobre lub gorsze wybory oraz nieprzespane noce (i to dosłownie ;) ). Po ostatnich stronach żałowałam, że kartki przeleciały mi przez palce jak woda. Brakowało mi także...

więcej Pokaż mimo to