mihaszka

Profil użytkownika: mihaszka

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 10 lata temu
15
Przeczytanych
książek
17
Książek
w biblioteczce
9
Opinii
18
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Lektura obowiązkowa dla fanów autorki. Oprócz kulis powstawania kolejnych powieści, opisy przyrody, ludzi, otoczenia.

Lektura obowiązkowa dla fanów autorki. Oprócz kulis powstawania kolejnych powieści, opisy przyrody, ludzi, otoczenia.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jeśli ktoś powie nazwisko: Charlotte Bronte, automatycznie pojawia się w naszej głowie „Jane Eyre”, nie bez powodu, bo przecież to znakomita książka. Zapominamy jednak że Charlotte napisała jeszcze „Villete”, „Shirley” i „Profesora”. Nie tak dawno, na księgarskich półkach pojawiła się, po raz pierwszy przetłumaczona na język polski „Shirley”. Dlaczego dopiero teraz? I dlaczego ta znakomita książka miała chyba tylko jedną ekranizację? Czyżby powieść zniknęła gdzieś w cieniu Jane Eyre?
Szkoda. Takie jest moje zdanie.

Tytułowa „Shirley” to jedna z bohaterek tej powieści, ale nie nazwałbym jej postacią pierwszoplanową. Zastanawiałam się dlaczego autorka właśnie jej imieniem zatytułowała książkę. Myślę że pewna wskazówka znajduje się w rozdziale zatytułowanym: „Pierwsza Sawantka”. Cóż nigdzie nie spotkałam się ze zdaniem że „Shirley” to powieść feministyczna. Zapewne nie można jej jednoznacznie przykleić takiej etykietki, ale... Jest tam kilka ustępów, w których autorka dość jasno przedstawia swoje zdanie, na temat nieciekawej sytuacji kobiet w tamtych czasach. Dodam tylko że Shirley jest energiczną, niezależną osóbką, która czasem lubi mówić o sobie: „kapitan”. Feministki jednak srodze się rozczarują, ponieważ Shirley będzie poślubiona osobnikowi, który z radością postanawia ją w przyszłości „utemperować”....

No dobrze, ale o czym to jest? Akcja książki toczy się w czasach wojen napoleońskich, w północnym Yorkshire.
Zatem, w tej oto pięknej krainie, nastał kryzys wywołany wojną. A kryzys, jak wiecie oznacza pogorszenie sytuacji przedsiębiorców, oraz ludzi których ci przedsiębiorcy zatrudniają. Ta trudna sytuacja stała się źródłem konfliktu społecznego i w znacznym stopniu wpłynęła na losy bohaterów książki.

Robert Moore – okoliczny przedsiębiorca ma poważne problemy ze swoimi pracownikami i jednocześnie walczy o przetrwanie, próbując modernizować swój zakład. Bronte doskonale przedstawia sytuację będącą źródłem konfliktu i to jak łatwo wykorzystać głodnych, pozbawionych pracy ludzi do obalenia władzy, czy zniszczenia bogatych właścicieli dóbr. Ten właśnie opis sytuacji tamtych czasów powoduje że książka nie jest zwykłym romansidłem. Ale nie myślcie sobie też, że jest to nudna pozbawiona romantycznych wątków, sucha rozprawa na tematy gospodarczo-społeczne. O nie. „Shirley” to cudowne, niemal poetyckie opisy przyrody (przypominały mi one nieco powieści Thomasa Hardego). Oprócz tego wspaniałe portrety postaci, doskonałe dialogi, opisy wewnętrznych przeżyć i opowieść o miłości.
A jeśli już mowa o miłości, to trzeba również wspomnieć o Caroline Helston. Opis na tylnej okładce książki, oraz tytuł sugerują że Caroline to będzie jedna z drugoplanowych postaci. Nic bardziej mylnego. To wokół jej uczucia do Roberta Moora kręci się cała akcja książki. Wszystko wskazuje na to, że ta miłość od początku nie ma szans. Beznadziejnie zakochana Caroline, próbuje pogodzić się ze swoim losem. W którymś momencie sytuacja, powoduje że Caroline zaczyna ciężko chorować. Ech... Cóż to były za czasy. Ile to dziewcząt ostałoby się obecnie w Polsce, gdyby każda chciała zapadać na galopujące suchoty, z powodu kiepskiego narzeczonego? Oj... Mogłaby być mała, smutna epidemia. ;)
Więcej na:strych-misiowej.blogspot.pl/2013/05/shirley.html

Jeśli ktoś powie nazwisko: Charlotte Bronte, automatycznie pojawia się w naszej głowie „Jane Eyre”, nie bez powodu, bo przecież to znakomita książka. Zapominamy jednak że Charlotte napisała jeszcze „Villete”, „Shirley” i „Profesora”. Nie tak dawno, na księgarskich półkach pojawiła się, po raz pierwszy przetłumaczona na język polski „Shirley”. Dlaczego dopiero teraz? I...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Niesamowita książka, pomaga nam nabrać dystansu, do tego co dzieje się wokół nas i w nas samych. Nie ze wszystkim się zgodzę, ale i tak uważam że warto ją przeczytać

Niesamowita książka, pomaga nam nabrać dystansu, do tego co dzieje się wokół nas i w nas samych. Nie ze wszystkim się zgodzę, ale i tak uważam że warto ją przeczytać

Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika mihaszka

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [6]

Jane Austen
Ocena książek:
7,5 / 10
47 książek
2 cykle
Pisze książki z:
3474 fanów
Ian McEwan
Ocena książek:
6,2 / 10
24 książki
2 cykle
253 fanów
Virginia Woolf
Ocena książek:
7,4 / 10
45 książek
2 cykle
776 fanów

statystyki

W sumie
przeczytano
15
książek
Średnio w roku
przeczytane
1
książka
Opinie były
pomocne
18
razy
W sumie
wystawione
15
ocen ze średnią 7,5

Spędzone
na czytaniu
125
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
2
minuty
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]