Natalia

Profil użytkownika: Natalia

Nie podano miasta Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 11 lata temu
9
Przeczytanych
książek
9
Książek
w biblioteczce
3
Opinii
12
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Kobieta
Dodane| Nie dodano
Ta użytkowniczka nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Z twórczością S. Plath zetknęłam się jeszcze w gimnazjum. Fascynowało mnie wszystko co związane z chorobami psychicznymi, z percepcją- gdzie leży granica między "normalnością" a "chorobą", w którym momencie przegrywamy z rzeczywistością, gdy nasz mózg nie jest już w stanie nas chronić.

Z tym pytaniem miał mi pomóc "Szklany klosz" ale nie pomógł. Wydaje się, że jego popularność to popularność autorki- "bo napisała to Sylvia Plath". Sama powieść się nie broni. Nie rozumiem tego fenomenu, jest przecież tyle lepszych, dojrzalszych i głębszych książek, bez tej denerwującej nutki skupiania się wyłącznie na sobie i swoim cierpieniu. Wydaje się, że główna bohaterka wręcz się w nim lubuje, rozwarstwiając je i dzieląc na części pierwsze, jakby choroba i tylko choroba definiowała to, kim jest. Na dłuższą metę szalenie nużące i męczące, czekałam, aż książka się skończy i będę ją mogła odłożyć na półkę.

Z twórczością S. Plath zetknęłam się jeszcze w gimnazjum. Fascynowało mnie wszystko co związane z chorobami psychicznymi, z percepcją- gdzie leży granica między "normalnością" a "chorobą", w którym momencie przegrywamy z rzeczywistością, gdy nasz mózg nie jest już w stanie nas chronić.

Z tym pytaniem miał mi pomóc "Szklany klosz" ale nie pomógł. Wydaje się, że jego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Podobało mi się. Uwielbiam cięty dowcip autorki- i tę autoironię, bo Olesia jest jednocześnie czasem Natalką, a Natalka prawdziwą Galicjanką wierzącą w "ideę zjedoczonej Ukrainy" czyż nie? :)

Podobało mi się. Uwielbiam cięty dowcip autorki- i tę autoironię, bo Olesia jest jednocześnie czasem Natalką, a Natalka prawdziwą Galicjanką wierzącą w "ideę zjedoczonej Ukrainy" czyż nie? :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dobra książka na wieczór, jak z resztą wszystkie kryminały tej autorki. Bierzesz grube tomisko w rękę, siadasz z kubkiem herbaty i mruczącym obok kotem i czytasz. Bez jakiegoś specjalnego wysiłku intelektualnego, bez refleksji nad stanem wszechświata- ot, rozrywka na jedno posiedzenie. Czasami bardzo przydatne.

Bardzo dobra książka na wieczór, jak z resztą wszystkie kryminały tej autorki. Bierzesz grube tomisko w rękę, siadasz z kubkiem herbaty i mruczącym obok kotem i czytasz. Bez jakiegoś specjalnego wysiłku intelektualnego, bez refleksji nad stanem wszechświata- ot, rozrywka na jedno posiedzenie. Czasami bardzo przydatne.

Pokaż mimo to

Aktywność użytkownika Natalia

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
9
książek
Średnio w roku
przeczytane
1
książka
Opinie były
pomocne
12
razy
W sumie
wystawione
9
ocen ze średnią 6,1

Spędzone
na czytaniu
68
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
1
minuta
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]