Czas przemian

Agata Rugor Agata Rugor
10.06.2013
Okładka książki Kakrachan Olis Nari Lang Logo Patronat
Średnia ocen:
7,4 / 10
90 ocen
Czytelnicy: 523 Opinie: 34

Pisząc o pierwszej części sagi „Atlanci” autorstwa Olis Nari Lang nie sposób nie wspomnieć, że jej wydanie wiąże się nierozerwalnie z powołaniem do życia debiutującego na rodzimym rynku Wydawnictwa Azyl. Czy ta książka to dobry start dla zupełnie nowego gracza przystępującego do walki o czytelnika oraz autorów chcących publikować swoje książki pod jego szyldem? Próba udzielenie jednoznacznej odpowiedzi jest zadaniem o tyle karkołomnym, że „Kakrachan” to zaledwie pierwszy tom cyklu, stanowiący preludium większej całości, nie zaś samodzielną i ukończoną historię. Po ciepłym przyjęciu książki można się jednak spodziewać, że debiut wydawniczy zapewnił Azylowi stałe grono osób pilnie śledzących zapowiedzi wydawnicze.

Dalema, główna bohaterka „Kakrachanu”, przeżywa właśnie siedemnasty cykl swego życia, co prawdopodobnie odpowiada takiej samej liczbie lat według ziemskiej rachuby. Fakt, że mieszka w miejscu podległym mitycznej Atlantydzie wcale nie czyni tego burzliwego okresu życia łatwiejszym, niż w przypadku współczesnych nastolatek. W dodatku Dalema dostąpiła wątpliwego zaszczytu bycia popychadłem i obiektem drwin w swojej grupie rówieśniczej. Nieszczególnie atrakcyjna, skryta, a do tego jąkająca się w chwilach zdenerwowania – jak uczy popkultura, typowy okaz brzydkiego kaczątka, w którym z pewnością zadurzy się jakiś książę. I rzeczywiście – Zamir, bo tak ma na imię najlepszy gracz w miejscowej drużynie Tachli i zarazem najprzystojniejszy chłopak w grupie, wraz z którą Dalema pobiera nauki w Ilumenie, stopniowo staje się coraz ważniejszą osobą w życiu dziewczyny, a czytelnik będzie miał okazję dokładnie ten proces prześledzić. Relacje tej dwójki pełne są zawiłości oraz niedopowiedzeń i choć lukrowanych scen nie brakuje, cała sprawa nie rysuje się w tak oczywisty i liniowy sposób, jak można by się tego spodziewać, mając w głowie schematy znane z popularnych powieści dla młodzieży.

Znajomość z Zamirem nie jest na szczęście jedynym istotnym elementem życia Dalemy. Dziewczyna wchodzi właśnie w czas wielkich przemian i choć sama jeszcze nie jest tego do końca świadoma, swoimi decyzjami kształtuje ścieżkę, którą podąży w dorosłe życie. W jej umyśle rozegra się spór pomiędzy tym, co racjonalne i naukowe, a tym, co transcendentne i płynące z duchowości, wbrew swojej woli uwikłana zostanie w sieć spisków, otrze się o fascynujące, ale i niebezpieczne tajemnice. Wszystko to odciśnie w niej piętno, niepostrzeżenie przemieniając szarą myszkę w dysponującą silnym charakterem personę, ale i każąc poddać W wątpliwość to, co dotąd wydawało się oczywiste i jednoznaczne.

W sytuacjach, w których splot wydarzeń skłania Dalemę do zrewidowania dotychczas zdobytej wiedzy o świecie, ujawnia się pewien szalenie irytujący aspekt jej charakteru – ślepy upór, każący zachowywać się butnie i bezczelnie akurat wtedy, gdy jest to najmniej wskazane. Im dalej brnie się w powieść, tym więcej momentów, w których ma się ochotę nawrzeszczeć na główną bohaterkę, rozkazując jej wreszcie otworzyć oczy i umysł. Ale czy rzeczywiście należy być tak krytycznym wobec z pozoru absurdalnych zachowań tej bądź co bądź zagubionej nastolatki? Przewrócenie całego światopoglądu o sto osiemdziesiąt stopni nie jest czymś, co można zrobić z łatwością i bez zastanowienia.

Jak to w powieściach dla młodzieży bywa, zarówno bohaterowie pierwszoplanowi, jak i ci mniej ważni dla fabuły zarysowani są grubą, komiksową kreską dla uwypuklenia najbardziej wyrazistych cech charakteru. I z reguły, za wyjątkiem pojedynczych postaci czy scen z ich udziałem, nie jest to wadą. Tak naszkicowani bohaterowie pasują to wartkiego tempa narracji, kształtowanego przez krótkie, acz liczne rozdziały i nagromadzenie wydarzeń oraz fabularnych zwrotów. Te ostatnie nie są szczególnie trudne do przewidzenia, ale też wykoncypowanie z wyprzedzeniem, co też się dalej stanie, nie odbiera zbyt wiele czerpanej z lektury przyjemności.

Postaci może i są dość schematyczne, ale za to świat, w którym przyszło im żyć, tchnie świeżością, mimo, iż o Atlantydzie napisano już naprawdę wiele. Ta z sagi „Atlanci” wydaje się być dość danikenowska – lud ją zamieszkujący hołduje nauce i technologicznemu rozwojowi, marginalizując wartości duchowe, co odbija się na wyborach moralnych jego przedstawicieli. Wydaje się, bo zasadnicza fabuła rozgrywa się w najmniejszej z kolonii podlegających władzy Atlantów – Supali – i to jej realia, zwyczaje mieszkańców oraz prawa nią rządzące pozna czytelnik w sposób dość szczegółowy. Co ciekawe okazuje się, że Atlanci nie są w książce Olis Nari Lang cywilizacją natywną, a czymś w rodzaju okupanta, który podporządkował sobie liczne plemiona, czyniąc z zamieszkiwanych przez nie terenów prowincje pozostające pod jego władzą i kontrolą. Jedne zasymilowały się całkowicie, inne zaś zachowały swój pierwotny, głęboko duchowy, szamański wręcz charakter. W realiach, w których przyszło żyć Dalemie technologia umożliwiająca podniebne podróże styka się z obrzędowością każącą dbać o dusze zmarłych, jakby ci wciąż pozostawali wśród żywych, ale i o własną wrażliwość na to, co wykracza poza granice percepcji, a wszystkiemu temu niewzruszenie przyglądają się starożytne Algamaty – kamienne, ozdobione przedziwnymi symbolami konstrukcje, przypominające samym swym istnieniem, że nawet mityczna cywilizacja Atlantów nie sięga w przeszłość tak daleko, by zgłębić wszystkie tajemnice, które kryje.

To właśnie atmosfera zagadki, do której klucz zaginął w odmętach historii, świadomość istnienia starożytnego sekretu i wiedzy, którą ze sobą niesie jest jednym z największych atutów debiutanckiej powieści pisarki kryjącej się pod pseudonimem Olis Nari Lang. „Kakrachan”, choć prosty w swej fabularnej konstrukcji, zaspokaja tę szczególną potrzebę obcowania z tajemnicą, pozwala pielęgnować w sobie przekonanie, że świat w którym przyszło nam żyć nie musi być tak jednoznacznym i dobrze poznanym miejscem, jak zwykło się uważać.

A że czasem bohaterowie prowadzeni są jak po sznurku, ich zachowania wydają się niedostatecznie uzasadnione czy wręcz drażniące, a tu i ówdzie wkradają się uproszczenia i niekonsekwencje – to naprawdę drugorzędne kwestie. Nieco niepokoi jedynie fakt, że im bliżej końca, tym powieść jest gęściej przetykana wyżej wymienionymi mankamentami, jakby autorka w bardzo dobrym i wciągającym początku wyczerpała wszystkie swoje najlepsze pomysły, co może wróżyć spadek formy w zapowiedzianej już przez Wydawnictwo Azyl części drugiej sagi „Atlanci” („Wyspa sześciu pierścieni”, na razie bez orientacyjnej daty wydania). Oby jednak tego typu obawy okazały się nieuzasadnione.

Agata Rugor

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Poczekaj, szukamy dla Ciebie najlepszych ofert

Pozostałe księgarnie

Informacja