W poprzednim tomie przygód Kendrze i Sethowi udało się uratować Baśniobór przed Stowarzyszeniem Gwiazdy Wieczornej, które zamierzało zniszczyć zaczarowany rezerwat i przejąć władzę nad światem. Jednak Stowarzyszenie nie daje za wygraną. W Baśnioborze ukryto jeden z potężnych artefaktów pozwalających uwolnić najpotężniejsze demony z zaklętego więzienia. Dzieci, ich dziadkowie oraz trójka specjalistów od magii muszą temu zapobiec za wszelką cenę. Przed rokiem wróżki podzieliły się z Kendrą magiczną mocą - dlatego ona także staje się celem sił zła. Czy w porę nauczy się wykorzystywać niezwykły dar? I czy jej brat uwolni się od klątwy demona, który chce go pożreć? Stawką są losy całego świata.


Moja ocena – 4,5/10

-/+
- uważam, że historia okropnie pogmatwana. Niby wiadomo o co chodzi, ale zdecydowanie
trzeba znać wcześniejszy tom.
- częste wahania nastrojów bohaterów, nistety mocnodenerwujące.
- pierwszy tom był o tyle dobry, że sporo akcji działo się w lesie. Zaś w kontynuacji prawie
wogóle, przez to, cała ich przygoda, związana z magicznym lasem, zostaje zapomniana i akcja
toczy się bardziej na boku.
- przy nudnawe i za długie opisy, ciężko mi się je czytało.
+ książka dobra dla miłośników fantasy.
+ nie wielkie momenty, gdzie akcja nabiera tempa.

Moja opinia:
Całościowo książka nie przypadła mi do gustu. Po tylu poleceniach tej historii i pozytywnych
opiniach, spodziewałam się czegoś lepszego. Akcja nabierała chwilami tempa, by zaraz znowu
opaść z emocji i zrobić się nudną. Bohaterowie nie są źli, ale podchodziłam do książki dwa razy
i poległam. Mimo to, nie skreślam Autora i prawdopodobnie sięgnę po inne jego powieści.
Pamiętaj, mnie się nie podobało, ale każdy ma swój gust, więc Tobie może wpasować się w
upodobania :)