Niepokój
Nieoznaczony i schyłkowy pozostaje status narratora Różewiczowskich wierszy. Różewicz często pisze o wierszach jako bytach niezależnych od poety, posiadających własne życie i własną śmierć. Znajdujemy się w przestrzeni, w której wszystko, nawet tak zwana „intencja nadawcza” (autor, narrator, głos, rola, ręka), ulega zawieszeniu i rozszczepieniu. Chodzi nie tylko o banalną prawdę, że autor i narrator wiersza to niekoniecznie ta sama osoba. I nie tylko o to, że wiersz stawia na ostrzu noża kwestię autorskiej tożsamości. Chodzi również o zakwestionowanie egzystencjalnego czy wręcz biologicznego statusu ludzkiego życia, które nagle traci swoją wyrazistość i odrębność. Różewicz to nie tylko redukcja świadomości. To także swoista redukcja biologiczna, obejmująca swym zasięgiem ciało, motorykę, reakcje fizjologiczne.