rozwińzwiń

Mam tak samo

Okładka książki Mam tak samo Beata Czerwińska
Okładka książki Mam tak samo
Beata Czerwińska Wydawnictwo: Novae Res literatura obyczajowa, romans
218 str. 3 godz. 38 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2022-04-01
Data 1. wyd. pol.:
2022-04-01
Liczba stron:
218
Czas czytania
3 godz. 38 min.
Język:
polski
ISBN:
9788382198522
Średnia ocen

6,0 6,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
11 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
152
149

Na półkach:

"Mam tak samo" Beaty Czerwińskiej opowiada historię Julii, która rozkłada swoje uczucia do różnych chłopaków na czynniki pierwsze. Uczucia mają silną moc, a zakochanie największą z nich. Kto z nas nie był zakochany? I nie układał w głowie planów z obiektem westchnień ? Ja robiłam takie rzeczy ale w podstawówce, ewentualnie w gimnazjum a nie na studiach. Już po tym Julia wydała mi się niezwykle dziecinna i nie polubiliśmy się.
Kto będąc na studiach układa przyszłość na dziesięć lat do przodu z chłopakiem, z którym nawet nie tworzy się poważnego związku?
Książka jest napisana w formie pamiętnika, z listami do koleżanek Julki, które re każdego chłopaka, sytuację i wydarzenia nadmiernie analizują.
Sam pomysł na fabułę książki ciekawy, choć po opisie spodziewałam się czegoś więcej i ciekawszych historii. Język bardzo przyjemny, prosty ale myślę, że ta książka jest raczej dla nastolatków niż dla mnie.
Ta książka nie jest zła, po prostu nie jest dla mnie. Radzę samemu przeczytać i dojść do własnych wniosków.

"Mam tak samo" Beaty Czerwińskiej opowiada historię Julii, która rozkłada swoje uczucia do różnych chłopaków na czynniki pierwsze. Uczucia mają silną moc, a zakochanie największą z nich. Kto z nas nie był zakochany? I nie układał w głowie planów z obiektem westchnień ? Ja robiłam takie rzeczy ale w podstawówce, ewentualnie w gimnazjum a nie na studiach. Już po tym Julia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
340
337

Na półkach:

Julia główna bohaterka książki, która według mnie ma problem natury psychicznej. Przekreśla marzenia, przerywa studia aby być biżej ukochanego, nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby mężczyzna był zainteresowany Julią. Powiedzmy, że jest to miłość platoniczna, pełna marzeń, wylanych łez, ciągłego analizowania gestów w nadziei, że Daniel da znak, ten znak, który pokaże, że jest zainteresiwany Julią. Czy to normalne.... Byłoby normalne gdyby nie trwało latami....
Lekka, łatwa książka idealna do kawki na tarasie, pełnym wiosennego słońca🙂

Julia główna bohaterka książki, która według mnie ma problem natury psychicznej. Przekreśla marzenia, przerywa studia aby być biżej ukochanego, nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby mężczyzna był zainteresowany Julią. Powiedzmy, że jest to miłość platoniczna, pełna marzeń, wylanych łez, ciągłego analizowania gestów w nadziei, że Daniel da znak, ten znak, który pokaże, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
747
497

Na półkach:

"Mam tak samo! Czyli świat oczami dziewczyny, która chce za bardzo".
Faktycznie podczas czytania tej książki myślałam "Ola tak miała", "Kasia tak miała" "Basia tak miała". Jest w tej książce wiele sytuacji, dialogów, które są bardzo "życiowe". I to jest spora zaleta, gdyż automatycznie można się utożsamić z historią.

Fakt, że główna bohaterka irytuje do granic możliwości traktuję, jako celowy zabieg. Czasem przerysowane (a może właśnie nie..) zachowanie bohaterki wzbudza wywracanie oczami, pukanie się w czoło i inne niekontrolowane odruchy. Z drugiej jednak strony miałabym ochotę wziąć ją pod rękę i zaprowadzić do specjalisty. Albo chociaż na kawę i od serca porozmawiać.

Czytając tą książkę cały czas miałam jednak wrażenie, że coś jest nie tak, że czegoś mi brakuje. Analizując ją później zrozumiałam czego - fabuły. W sensie - sensu. Rozumiecie? Czytam o jednym związku, drugim, trzecim .. rozumiem problem bohaterki, ale nic mi z tego nie wynika. Gdyby to był poradnik, w którym analizie poddawane są relacje bohaterki z partnerami - OK! Ale to miała być powieść obyczajowa. Jakiś wstęp, rozwinięcie i bum! A tutaj od pierwszej do ostatniej strony stałam w miejscu.

Tyle mojego, tyle poczułam. Być może będziecie czuli inaczej.
Stylistycznie jest dobrze, czyta się przyjemnie, jest mała objętościowo więc można sprawdzić, czego się czepiam

"Mam tak samo! Czyli świat oczami dziewczyny, która chce za bardzo".
Faktycznie podczas czytania tej książki myślałam "Ola tak miała", "Kasia tak miała" "Basia tak miała". Jest w tej książce wiele sytuacji, dialogów, które są bardzo "życiowe". I to jest spora zaleta, gdyż automatycznie można się utożsamić z historią.

Fakt, że główna bohaterka irytuje do granic możliwości...

więcej Pokaż mimo to

avatar
313
271

Na półkach:

Jak długo może trwać faza zauroczenia? Jak widać bardzo długo. Główna bohaterka książki Julia kończy studia, podczas których na wymianie Erasmus poznaje chłopaka, z którym w głowie zaplanowała już dziesięć lat do przodu, jednak nie idzie po jej myśli. Ona jest w Zurychu w pracy, która podjęła nie w celach zarobkowych, a żeby być bliżej swojej miłości. Kiedy traci nadzieję, że Dawid chce z nią coś stworzyć. Znajduję kolejny obiekt, którym jest Daniel kolega z pracy. I tutaj zauroczenie trwa pół książki, gdzie dziewczyna każdym pomysłem próbuje przyciągnąć do siebie chłopaka. Każdy szczegół opisuje swoim koleżanką, które rozkładają z nią zachowania na czynniki pierwsze i planują kolejne kroki. Tak przebiega cała książka.

Książka, jak i podejście Juli do życia były dla mnie niezrozumiałe. Jakby wiekowo zatrzymała się na wieku nastoletnim. No bo jak długo można nie dostrzegać, że ktoś nas nie chce? Rok, dwa? Juli to zajęło znacznie dłużej. Każdą odmowę tłumaczyła sobie na swój pokręcony sposób. Dziewczyna chciała, aż za bardzo. Zakrawało to na obsesję czy wielką chęć związku na siłę idealnego. Przez co czuła się kobietą mniej atrakcyjna z niskim poczuciem własnej wartości.

Niestety, choć książka jest krótka, bo 200 stron to niepodeszła mi całkowicie. Przekładałam kartki bez większego zaciekawienia. Forma, w jakiej jest napisana może ciekawa, ale tutaj nudna. Jedynie język jest na plus bardzo prosty. Młodzież może by zrozumiała przekaz bohaterki. Ja jej nie polubiłam w ogóle współczułam chłopaka takiej adoratorki.

Polecam, wyrobić sobie opinię o książce, czytając ją.

Jak długo może trwać faza zauroczenia? Jak widać bardzo długo. Główna bohaterka książki Julia kończy studia, podczas których na wymianie Erasmus poznaje chłopaka, z którym w głowie zaplanowała już dziesięć lat do przodu, jednak nie idzie po jej myśli. Ona jest w Zurychu w pracy, która podjęła nie w celach zarobkowych, a żeby być bliżej swojej miłości. Kiedy traci nadzieję,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2341
2325

Na półkach:

"Przestan tracić czas na kogoś, kto na ciebie nie zasluguje"

Macie czasem wrażnie, że chcecie czegoś za bardzo? Zbytnio analizujecie każdy gest, słowo, sytuacje, czasem gubiac się w tym co jest rzeczywistością, a co iluzja? Jeśli tak to książka może wydać wam się bliska.

Główna bohaterka Julia ma właśnie ten problem. Jej życie i kariera nabierają tempa, jednak jeśli chodzi o miłość nie jest tak kolorowo. Zaurocza Danielem z firmy ma nadzieję, jednak dokąd to ją zaprowadzi?

Analizując jego zachwosnie dostrzegasz coś więcej niż życzliwość, lecz rozsądek mówi, że nic z tego nie będzie. Pełno niedopowiedzeń, brak rozmowy i pewności na czym tak naprawdę stoi potrafią być dezorientujące i męczące.

Czy uda się jej zrozumieć co jest prawdą, a co marzeniem i znaleźć miłość?

Zaskoczyła mnie ta książka przede wszystkim tym jak bardzo mogłam utożsamić się z Julką, nie tylko z jej nadmiernym analizowaniem wszystkiego, ale także z jej sytuacją. Dzięki temu książka wydawała mi się bliska. Także miło się ją czytało, była taka lekka, życiowa I przyjemnie napisana.

"Przestan tracić czas na kogoś, kto na ciebie nie zasluguje"

Macie czasem wrażnie, że chcecie czegoś za bardzo? Zbytnio analizujecie każdy gest, słowo, sytuacje, czasem gubiac się w tym co jest rzeczywistością, a co iluzja? Jeśli tak to książka może wydać wam się bliska.

Główna bohaterka Julia ma właśnie ten problem. Jej życie i kariera nabierają tempa, jednak jeśli...

więcej Pokaż mimo to

avatar
744
643

Na półkach: ,

"Mam tak samo" czyli świat oczami dziewczyny, która chciała za bardzo.

Julia mieszka i pracuje w Zurychu. W pracy poznaje kolegę, Daniela, który wpada jej w oko. Ma ogromną nadzieję, że zostaną parą i stworzą związek. Dzień w dzień analizuje postępowanie mężczyzny. Na domiar złego bombardując go wiadomościami. Daniel nie daje żadnych znaków, że jest zainteresowany kobietą. Powinna przestać tracić czas na kogoś, kto jej definitywnie nie chce.

Julia zachowuje się tak jak by miała obsesję na punkcie mężczyzny. Bardzo irytowało mnie jej zachowanie, a miejscami po prostu jej współczułam.
Przy poprzednim partnerze potrafiła siedzieć cały dzień przed komputerem i czekać, kiedy będzie dostępny na Skype, chociaż miała zaproszenie na wspólne wyjście z koleżankami. Takie zachowanie dla mnie jest chore.

Kobieta po prostu zaplątała się w sieć iluzji i złudzeń o cudownym związku, przez to staje się zakładniczką własnych marzeń. Bohaterka działa za bardzo nachalnie, dosłownie jak stalkerka.

Książka nie poraża objętością, ma zaledwie 215 stron. Czyta się lekko, lecz bez żadnego zastanowienia. Nie pozostaje w pamięci na dłużej.

"Mam tak samo" czyli świat oczami dziewczyny, która chciała za bardzo.

Julia mieszka i pracuje w Zurychu. W pracy poznaje kolegę, Daniela, który wpada jej w oko. Ma ogromną nadzieję, że zostaną parą i stworzą związek. Dzień w dzień analizuje postępowanie mężczyzny. Na domiar złego bombardując go wiadomościami. Daniel nie daje żadnych znaków, że jest zainteresowany kobietą....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1190
1176

Na półkach:

Uczucia. Towarzyszą nam od narodzin aż po sam kres życia. Często bywają skomplikowane i przysłaniają zdrowy rozsądek. Zaburzają osąd sytuacji, gdy zbyt mocno dopuścimy je do głosu. Mogą pojawiać się nieproszone lub nie pojawiać się wcale, choćbyśmy bardzo tego chcieli. Żyją trochę swoim życiem i wpływają na człowieka w znaczący sposób. Nie jest łatwo im się oprzeć, polegać na rozsądku, gdy emocje wręcz rozpierają nas od środka. Jednym z najsilniejszych uczuć jest chyba stan zakochania, który przyćmiewa wszystko inne i pozwala patrzeć na sytuację związane z obiektem zainteresowań poprzez różowe okulary. I właśnie na uczuciach opiera się ta powieść. Na beznadziejnych wręcz zadurzeniach i relacjach damsko- męskich. Jednak i z takich sytuacji można wynieść naukę, podobnie jak główna bohaterka.
Julka to bardzo inteligentna, młoda dziewczyna. Po studiach dostaje szansę pracy w Zurychu i z niej korzysta. Nowe miasto, nowa praca, nowa ona. Chce rozpocząć wszystko z czysta kartką, zwłaszcza, że towarzyszy jej rozczarowanie związane z relacją z Davidem. I właśnie o mężczyznach na przestrzeni pięciu lat życia w Szwajcarii nam opowiada. Bo oprócz Davida jest jeszcze Daniel, Lucas i Sebastian. I oni wszyscy wywierają wpływ na jej decyzje, a także w zupełnie inny sposób kiereszują serce. Choć w pracy idzie niczym burza, ciągle też doskonali język i swój fach, to w życiu uczuciowym nic nie układa się po jej myśli. A zajmuje ono większość jej rozważań i niemal spędza sen z powiek. Wpływa na plany, motywuje do działania, pozostawia w rozpaczy i rozczarowaniu ale też daje iskry nadziei, które skutecznie pchają ją do przodu. Szuka znaków tam gdzie ich nie ma, rozkłada na czynniki pierwsze sytuacje, które nie mają znaczenia, dostosowuje się do innych by zaimponować i permanentnie planuje kolejne kroki w zdobyciu celu. Tylko, że mężczyzna i jego miłość nie mogą być podyktowanym ambicją celem. I o tym właśnie musi się przekonać na własnej skórze.
"Mam tak samo" to świetnie napisany i niezwykle pomysłowy debiut. Pierwszy raz spotkałam się z takim rodzajem książki i ogromnie mi przypadła do gustu. Narracja bohaterki miesza się z jej mailami do koleżanek, które streszczają kolejne wydarzenia. Autorka ma bardzo dobry kunszt pisarski, a dzięki temu całość czytałam właściwie jednym tchem. Historia Julki ogromnie rozbudzała moją ciekawość i nie mogłam się doczekać, by poznać jej losy. Nie ukrywam, że momentami byłam wręcz zażenowana jej pomysłami i dorabianiem ideologii do zdarzeń tak naprawdę nic nie znaczących. Ale z drugiej strony która z nas czegoś takiego nie przerabiała (choć tego typu zauroczenia typowe są bardziej dla wieku nastoletniego). Momentami było mi jej zwyczajnie szkoda, bo dawała sobą manipulować i nikt z jej otoczenia nie próbował nawet pokazać jej jak wygląda rzeczywistość i że niekoniecznie jest spójna z tym, co ona układa sobie w głowie. Jej dojrzałość emocjonalna zdecydowanie pozostawiała wiele do życzenia, jednak najważniejsze, że finalnie wyciągnęła odpowiednie wnioski. Ciekawa jest także postać Daniela, który koniec końców nie jest zbytnio pozytywnym bohaterem, jednak zastanawia mnie na ile obiektywne było ukazanie jego osoby przez Julkę. To naprawdę interesująca propozycja, którą miło się czyta, a mój czas z nią spędzony zdecydowanie nie uważam za stracony.

Uczucia. Towarzyszą nam od narodzin aż po sam kres życia. Często bywają skomplikowane i przysłaniają zdrowy rozsądek. Zaburzają osąd sytuacji, gdy zbyt mocno dopuścimy je do głosu. Mogą pojawiać się nieproszone lub nie pojawiać się wcale, choćbyśmy bardzo tego chcieli. Żyją trochę swoim życiem i wpływają na człowieka w znaczący sposób. Nie jest łatwo im się oprzeć, polegać...

więcej Pokaż mimo to

avatar
291
157

Na półkach:

Odwzajemniona miłość, szacunek do drugiej osoby, poczucie bycia wyjątkowym to pragnienia większości ludzi na całym świecie. Oczywiście są osoby, które nie potrzebują nikogo innego, aby poczuć się spełnionym. Wystarczy im wsparcie rodziny i przyjaciół. Co się jednak dzieje, gdy samotność zaczyna dokuczać, a nowo poznane osoby "wpadają w radar" potencjalnych partnerów/partnerek?
Na to pytanie możecie spróbować poszukać odpowiedzi w historii głównej bohaterki książki "Mam tak samo" autorstwa Beaty Czerwińskiej.
Julia to kobieta nie bojąca się podejmować ryzyka, pewna siebie, znająca swoje wady i zalety. Poszukuje ona swojego szczęścia zagranicą, i to właśnie życie na emigracji zdaje się być początkiem końca jej uporządkowanego życia i myśli, zarówno na swój własny temat, jak i na temat udanego jak dotąd sądziła życia uczuciowego. Na przykładzie czterech znajomości z różnymi mężczyznami swoim doświadczeniem pokazuje czytelnikom jakie błędy może popełnić osoba, której zależy za bardzo. Płeć nie ma tutaj znaczenia. Dlaczego tak się dzieje, że ludzie podążają za pierwszym instynktem, widząc w miłym i poprawnym zachowaniu, czy przyjaźni coś więcej niż jest w rzeczywistości? Na to pytanie każdy kogo taka sytuacja spotkała musi odpowiedzieć sobie sam.
Jeśli chodzi o warstwę językową to przez książkę się "dosłownie płynie". Oczywiście w sytuacji, kiedy poziom irytacji na główną bohaterkę nie sięgnie u Was zenitu to można kilka ładnych lekcji na przyszłość wyciągnąć. Mianowicie w jaki sposób się nie zachowywać, jeśli chcecie aby nowo poznana osoba była dla Was kimś więcej niż tylko znajomym/znajomą. Jak z szacunku do samego/ samej siebie przekierować energię na hobby czy zadbanie o własny rozwój.
Jest to jedna z tych książek, o której szybko można zapomnieć, ot coś do przeczytania na jeden wieczór i odłożenia na półkę. Ameryki na nowo nie wymyśli, koła na nowo nie odkryje, życia nie zmieni, chociaż może, kto wie...
Podsumowując: Wybierając ten tytuł z Klubu Recenzenta liczyłam nieco na coś innego. W mojej wizji poznania nowego tytułu była: lekka komedia romantyczna pełna pomyłek, przy której się uśmieję i dobrze spędzę czas. Lekko nie było, Julii współczułam, przeczytałam i wybór pozostawiam Wam drodzy czytelnicy czy macie chęć sięgnąć po ten tytuł. Nie odradzam, ale też nie polecam.

Książkę do recenzji otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Odwzajemniona miłość, szacunek do drugiej osoby, poczucie bycia wyjątkowym to pragnienia większości ludzi na całym świecie. Oczywiście są osoby, które nie potrzebują nikogo innego, aby poczuć się spełnionym. Wystarczy im wsparcie rodziny i przyjaciół. Co się jednak dzieje, gdy samotność zaczyna dokuczać, a nowo poznane osoby "wpadają w radar" potencjalnych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
142
137

Na półkach:

Nie bez powodu zadałam dziś takie właśnie pytanie 😉 „Mam tak samo” to książka, która jest napisana w formie pamiętnika przez co czytało się ją trochę inaczej co uważam za plus :) ale niestety chyba na tym koniec jeśli chodzi o pozytywne odczucia. Już od samego początku nie mogłam załapać żadnego przywiązania do głównej bohaterki, pojęcie „chcieć za bardzo” tutaj było mocną obsesją, która nie pozwalała Julce myśleć racjonalnie. Rozumiem to, że nikt nie chce żeby jego uczucia były ciągle odrzucane ale przecież w pewnym momencie trzeba wyciągnąć jakieś wnioski i chociaż bohaterka miała przebłyski tego, że działa zbyt nachalnie to jednak zaraz wracała do samego początku co zwyczajnie mnie wkurzało. Książka jednego popołudnia, nie wymaga zbyt wiele skupienia. Język i styl lekki i przystępny , sam pomysł na fabułę uważam za dobry jednak dużo jej brakuje żeby powiedzieć, że była dobra. Jak dla mnie niestety przeciętna i raczej nie będę jej dłużej wspominać.

Nie bez powodu zadałam dziś takie właśnie pytanie 😉 „Mam tak samo” to książka, która jest napisana w formie pamiętnika przez co czytało się ją trochę inaczej co uważam za plus :) ale niestety chyba na tym koniec jeśli chodzi o pozytywne odczucia. Już od samego początku nie mogłam załapać żadnego przywiązania do głównej bohaterki, pojęcie „chcieć za bardzo” tutaj było mocną...

więcej Pokaż mimo to

avatar
689
141

Na półkach: , , ,

„Mam tak samo” to jakby spisane w pamiętniku wspomnienia bohaterki opisujące jej drogę do idealnego związku. Główna bohaterka, Julia, po skończeniu studiów podjęła pracę w Zurychu. Jej decyzja o emigracji nie była spowodowana bynajmniej powodami czysto zarobkowymi. Będąc jeszcze na studiach, zakochała się w koledze z wymiany studenckiej. Całą swoją życiową drogę skierowała ku temu, by mieć z owym chłopakiem lepszy kontakt, a praca w Szwajcarii miała tym relacjom pomóc. No cóż, nic z tego nie wyszło, ale Julia od razu popadła w kolejne zauroczenie Danielem, kolegą z pracy. Cała historia to relacja zdawana w formie wiadomości do zaufanego grona koleżanek, z którymi Julia analizowała każdy, najmniejszy nawet gest wszystkich obiektów westchnień.

No cóż, moim zdaniem podejście Julii było nierozsądne. Właściwie zakrawało ono na lekką obsesję. Na okładce książki napisane jest, że przedstawiona historia to „Świat oczami dziewczyny, która chce za bardzo”. To bardzo dyplomatyczne i delikatne określenie zachowania głównej bohaterki.
Przede wszystkim, w oczy rzuciła mi się postawa Julii. Jak każde słowo, gest czy nawet brak owych elementów w relacjach, potrafiła okręcić pod swoje wyobrażenia. Dla mnie to zakrawało na jakąś formę mani prześladowczej. Z psychologicznego punktu widzenia, to, że Julia „chciała za bardzo” może wskazywać na to, że dziewczyna nie miała zbyt wysokiego poczucia własnej wartości, a swoją pozycję budowała na tym, jak wygląda w oczach swoich potencjalnych partnerów. Tak jakby tylko bycie w perfekcyjnym związku określało Julie jako wartościową osobę. Przerażające dla mnie było to, że dziewczyna całkiem ignorowała (wielokrotne) głosy zdrowego rozsądku, spychała je gdzieś daleko i kolejny raz po odrzuceniu przez Daniela próbowała od nowa.
Dobrze, że na koniec Julka zrozumiała, jak nielogiczne i bezcelowe było jej zachowanie i wszelkie zabiegi mające na celu zdobycie miłości. Szkoda tylko, że by dojść do tych wniosków, potrzebowała aż sześciu lat, zmiany pracy, a nawet kraju.
Nie jestem w stanie polubić bohaterki, nie potrafiłabym z nią rozmawiać i nawiązać relacji bowiem czułabym się w jej towarzystwie niekomfortowo.
To nie jest tak, że nigdy podobnych rozterek nie miałam. Myślę, że każdy z nas w mniejszym lub większym stopniu popadł kiedyś w takie zauroczenie i w indywidualny sposób musiał dojść do odpowiednich wniosków o bezsensowności takiej relacji. W przypadku Julii jednak trwało to za długo a biorąc pod uwagę wiek bohaterki, uważam, że to obsesyjne idealizowanie wybranego faceta świadczy jedynie o niedojrzałości emocjonalnej dziewczyny.

Zupełnie nie podeszła mi ta książka. I to nie ze względu na styl czy język. To akurat było plusem, bo styl jest przyjemny, pióro autorki lekkie i składniowo poprawne. Książkę czyta się naprawdę szybko. Szkoda tylko, ze przez zawartość merytoryczną nie mogłam przy niej odpocząć lub choćby małym stopniu polubić bohaterów.

„Mam tak samo” oceniam na 5/10. Niestety, nie jest to lektura dla mnie.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

„Mam tak samo” to jakby spisane w pamiętniku wspomnienia bohaterki opisujące jej drogę do idealnego związku. Główna bohaterka, Julia, po skończeniu studiów podjęła pracę w Zurychu. Jej decyzja o emigracji nie była spowodowana bynajmniej powodami czysto zarobkowymi. Będąc jeszcze na studiach, zakochała się w koledze z wymiany studenckiej. Całą swoją życiową drogę skierowała...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    13
  • Chcę przeczytać
    5
  • Posiadam
    4
  • Egzemplarz recenzencki
    2
  • 100 książek w 2022
    1
  • 2022
    1
  • Pani Paula
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Mam tak samo


Podobne książki

Przeczytaj także