@tajus
Dziękuję bardzo!!!

@tajus
Dziękuję bardzo!!!

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

toud: Witam. Od dłuższego czasu poszukuję pewnego kryminału.
Głównym wątkiem jest seria gwałtów na kobietach dokonywanych przez mężczyznę działającego w masce klauna. Jego ofiarą pada również młoda pani prokurator, która później prowadzi sprawę swojego oprawcy (o czym wie tylko ona i jej psychiatra). Akcja dzieje się najprawdopodnobniej w USA. Powstały potem jeszcze chyba 2 części z tą samą główną bohaterką i bardzo chciałabym je przeczytać a nie wiem jak je znaleźć... :(
Sprawdź http://lubimyczytac.pl/ksiazka/29710/odwet

toud: Witam. Od dłuższego czasu poszukuję pewnego kryminału.
Głównym wątkiem jest seria gwałtów na kobietach dokonywanych przez mężczyznę działającego w masce klauna. Jego ofiarą pada również młoda pani prokurator, która później prowadzi sprawę swojego oprawcy (o czym wie tylko ona i jej psychiatra). Akcja dzieje się najprawdopodnobniej w USA. Powstały potem jeszcze chyba 2...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Witam. Od dłuższego czasu poszukuję pewnego kryminału.
Głównym wątkiem jest seria gwałtów na kobietach dokonywanych przez mężczyznę działającego w masce klauna. Jego ofiarą pada również młoda pani prokurator, która później prowadzi sprawę swojego oprawcy (o czym wie tylko ona i jej psychiatra). Akcja dzieje się najprawdopodnobniej w USA. Powstały potem jeszcze chyba 2 części z tą samą główną bohaterką i bardzo chciałabym je przeczytać a nie wiem jak je znaleźć... :(

Witam. Od dłuższego czasu poszukuję pewnego kryminału.
Głównym wątkiem jest seria gwałtów na kobietach dokonywanych przez mężczyznę działającego w masce klauna. Jego ofiarą pada również młoda pani prokurator, która później prowadzi sprawę swojego oprawcy (o czym wie tylko ona i jej psychiatra). Akcja dzieje się najprawdopodnobniej w USA. Powstały potem jeszcze chyba 2...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Amadea: Nie mogę sobie przypomnieć skąd pochodzi zdanie brzmiące mniej więcej tak:

"SPOTKAMY SIĘ O PIĄTEJ NA MOŚCIE,PO WOJNIE...".
Wiem,że było pięknie i łzawo,chcę do tego wrócić,ale nie wiem czego szukać-mógł to być film o tematyce wojennej,ale nie mogę sobie przypomnieć.Może ktoś wie?

A może to jest film "Łzy w deszczu"?

Amadea: Nie mogę sobie przypomnieć skąd pochodzi zdanie brzmiące mniej więcej tak:

"SPOTKAMY SIĘ O PIĄTEJ NA MOŚCIE,PO WOJNIE...".
Wiem,że było pięknie i łzawo,chcę do tego wrócić,ale nie wiem czego szukać-mógł to być film o tematyce wojennej,ale nie mogę sobie przypomnieć.Może ktoś wie?

A może to jest film...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Witam wszystkich. Próbuje przypomnieć sobie tytuł książki fantasy w której mniej więcej chodzi o to , że jakiś młody kapłan ( egzorcysta ) uwalnia ludzi od demonów. Nie jest on jakiś wybitny ale udaje mu się znaleźć starą książkę - wiedzę- i dzięki niej i pomocy głosu w głowie staje się coraz lepszy. Czy ktoś z was kojarzy może coś takiego?

Witam wszystkich. Próbuje przypomnieć sobie tytuł książki fantasy w której mniej więcej chodzi o to , że jakiś młody kapłan ( egzorcysta ) uwalnia ludzi od demonów. Nie jest on jakiś wybitny ale udaje mu się znaleźć starą książkę - wiedzę- i dzięki niej i pomocy głosu w głowie staje się coraz lepszy. Czy ktoś z was kojarzy może coś takiego?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Amadea: Nie mogę sobie przypomnieć skąd pochodzi zdanie brzmiące mniej więcej tak:

"SPOTKAMY SIĘ O PIĄTEJ NA MOŚCIE,PO WOJNIE...".
Wiem,że było pięknie i łzawo,chcę do tego wrócić,ale nie wiem czego szukać-mógł to być film o tematyce wojennej,ale nie mogę sobie przypomnieć.Może ktoś wie?

A to nie jest z filmu "Katyń"?
Albo kojarzy mi się z książką, którą sama szukam, ale coś mi ten most rozdzielający ludzi w czasie wojny mówi.

Amadea: Nie mogę sobie przypomnieć skąd pochodzi zdanie brzmiące mniej więcej tak:

"SPOTKAMY SIĘ O PIĄTEJ NA MOŚCIE,PO WOJNIE...".
Wiem,że było pięknie i łzawo,chcę do tego wrócić,ale nie wiem czego szukać-mógł to być film o tematyce wojennej,ale nie mogę sobie przypomnieć.Może ktoś wie?

A to nie jest z...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Jakieś 3 do 5 lat temu czytałam świetną książkę.Niestety nie pamiętam ani autora, ani tytułu. Jedyne co pamiętam to że okładka książki była niebieska,a na niej Dama w sukni z jakiegoś XVII-XVIII wieku. Główną bohaterką książki była kobieta która przeniosła się (nie pamiętam z jakich powodów) do zamożnej posiadłości.Wyszła za mąż za bodajże weterana wojennego który miał częściowo sparaliżowaną jedną dłoń.Pamiętam motyw gdzie On na jakimś wzgórzu przy morzu uczył ją,czy jej syna malować,gdyż przed sparaliżowaniem jego ręki sam malował.
Bardzo zależy mi na dowiedzeniu się co to za książka.

Jakieś 3 do 5 lat temu czytałam świetną książkę.Niestety nie pamiętam ani autora, ani tytułu. Jedyne co pamiętam to że okładka książki była niebieska,a na niej Dama w sukni z jakiegoś XVII-XVIII wieku. Główną bohaterką książki była kobieta która przeniosła się (nie pamiętam z jakich powodów) do zamożnej posiadłości.Wyszła za mąż za bodajże weterana wojennego który miał...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Dawno,dawno temu ,albo w podstawówce albo w zawodówce czytałem książkę s-f. Gdzieś w kosmosie /może na statku kosmicznym a może na innej planecie/doszło do jakiegoś wybuchu i ciężko ranny zostaje pewien człowiek.Bardzo poważnie.Jest bliski śmierci.
W tym czasie na Ziemi /chyba/ jakiś ważny gość udaje się do kogoś w rodzaju biskupa albo i kardynała ówczesnej religii /czy może wiary duchowej/.Na pewno ten gość musiał klęknać /i to odwrócony/ przed tym hierarchą jako wyraz szacunku. A spotkali się po to aby wraz z innymi stworzyć sesję uzdrawiającej mocy i przesłać ją temu ,który uległ wypadkowi daleko w kosmosie. I tak też zrobili. I tamten przeżył.
A najważniejsze w tym wszystkim było, że tamten o wiele wcześniej przewidział ,że będzie wypadek i wg zasady przyczynowo-skutkowej on zginie/nie miał szans przeżyć/ a jednak wskutek pewnych zdarzeń/tajemniczych zmiennych/ stało się inaczej.
Pamiętam tylko tyle ,że po wielu godzinach tej sesji ,ktoś wybudził/z transu? ze snu?/ tego ważnego gościa na Ziemi mówiąc: "Oddał pan bardzo dużo energii".
Może to było w zbiorze opowiadań s-f.W latach 80-tych dużo książek s-f miało na okładce podobne logo i chyba w którejś z nich przeczytałem to opowiadanie.
Bardzo dziekuję za informacje jeśli komuś przypomni się choć trochę więcej niż mi. Chciałbym przeczytać to raz jeszcze i przemyśleć wg mego aktualnego rozumienia świata.
Pozdrawiam.

Dawno,dawno temu ,albo w podstawówce albo w zawodówce czytałem książkę s-f. Gdzieś w kosmosie /może na statku kosmicznym a może na innej planecie/doszło do jakiegoś wybuchu i ciężko ranny zostaje pewien człowiek.Bardzo poważnie.Jest bliski śmierci.
W tym czasie na Ziemi /chyba/ jakiś ważny gość udaje się do kogoś w rodzaju biskupa albo i kardynała ówczesnej religii /czy...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Nadal nikt? :)

"Jedyne, co zapamiętałam z poszukiwanej przeze mnie książki, to to, że to chyba był kryminał. Kogoś szukali (?), była dżungla i okrutna kara, polegająca na wsadzeniu nieszczęśnika do trzcinowej kuli i danie jej słoniom do zabawy.
Męczy mnie i męczy, i nie mogę sobie przypomnieć. ;)
O, jeszcze mi się przypomniało, że były jakieś dziewczyny do wynajęcia, jacyś mafiozi, jakiś mnich chyba."

Nadal nikt? :)

"Jedyne, co zapamiętałam z poszukiwanej przeze mnie książki, to to, że to chyba był kryminał. Kogoś szukali (?), była dżungla i okrutna kara, polegająca na wsadzeniu nieszczęśnika do trzcinowej kuli i danie jej słoniom do zabawy.
Męczy mnie i męczy, i nie mogę sobie przypomnieć. ;)
O, jeszcze mi się przypomniało, że były jakieś dziewczyny do wynajęcia, jacyś...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Witam!
Czytałam książkę romansidło z wątkiem kryminalnym. Kobieta ma nastoletnią córkę, mieszkają chyba na jakimś wybrzeżu, podpływa do nich łódź, na którym jest były mąż tej kobiety i ojciec jej córki. Były mąż jest chyba agentem, ale nie jestem pewna. Potrzebuję on pomocy byłej żony(chyba chodziło o miejsce żeby się ukryć) i muszą zamieszkać razem. Taki był początek, książka pisarki amerykańskiej. Pomocy, szukam już cały dzień

Witam!
Czytałam książkę romansidło z wątkiem kryminalnym. Kobieta ma nastoletnią córkę, mieszkają chyba na jakimś wybrzeżu, podpływa do nich łódź, na którym jest były mąż tej kobiety i ojciec jej córki. Były mąż jest chyba agentem, ale nie jestem pewna. Potrzebuję on pomocy byłej żony(chyba chodziło o miejsce żeby się ukryć) i muszą zamieszkać razem. Taki był początek,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej