forum Oficjalne Aktualności
Ilustracja dla dorosłych
Ponieważ moje felietony mają zwykle silny rys wspominkarski, nie inaczej będzie i tym razem. Z plejady ilustratorów, który użyczyli swojego talentu „dorosłym książkom”, postanowiłam skupić się na jednym – Danielu Mrozie.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [5]
Ja do dziś (a już od dzieciństwa) pamiętam ilustracje pana Mroza z Przekroju - musiały się ukazywać jakoś na początku lat 70ych... Kreska i klimat, których nie sposób pomylić z kimś innym.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postSą książki, które trzymam na półce jedynie dla ilustracji;) Aż szkoda, że w literaturze dla dorosłych tak rzadko można ją już spotkać... Czasem jeszcze potykamy się o nią zaskoczeni w opowieściach fantastycznych... Wielbicielom pięknej ilustracji polecam z nowszych powieści "Nefrytowy Różaniec" Borisa Akunina z rysunkami Igora Sakurowa:)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postŚwietny temat. Rzeczywiście, kiedyś ciekawy rysunek był nieodzownym elementem wielu książek, stanowiąc interesujący dodatek do fabuły. Jednakże ilustracje owe stanowią sztukę samą w sobie. Dzięki temu tekstowi na pewno sięgnę po książkę: Tysiąc polskich okładek. Łezka w oku się kręci i wracają wspomnienia minionych lat, na myśl o starych wydaniach klasyków w biblioteczce...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Pana Daniela Mroza kojarzę głównie za sprawą rysunków do książek Stanisława Lema (choćby "Cyberiada", czy "Bajki robotów"). Gwoli uzupełnienia podrzucam adres oficjalnej strony polskiego autora, na której można znaleźć trochę prac wspomnianego w artykule rysownika:
http://solaris.lem.pl/galeria/rysunki-mroza