forum Oficjalne Aktualności
W małych miejscowościach czyta się podobnie jak w wielkich miastach - wywiad z Agnieszką Olszanowską
Agnieszka Olszanowska to nie tylko bibliotekarka z wykształcenia i powołania, ale i autorka poczytnych książek. Jej nowa powieść „Wianek z dmuchawców” rozpoczyna czterotomowy cykl o mieszkańcach Gradowa. Jak blisko jej powieściom do sielskości? Czym autorka chce zaskoczyć swoich czytelników?
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [10]
Akcja książki dzieje się w niewielkiej wsi, mają tam nowe liceum ... Pierwszy raz spotykam się z liceum na wsi, zwłaszcza niewielkiej. To bajer jakiś czy gdzieś tak jest ?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postU nas biblioteka Łosice,ma też .Że,prononuję się książki.Osobiścir już ze 50 zaproponowałem.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postWidzę, że mojej książki nie mają, a liczyłem że przeczytasz i podzielisz się opinią:)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJa ty jestem,z miasta ,8 tysięcy.I ładnie mamy w bibliotece,dużo nowości
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postWywiad ciekawy do momentu polecania książek. "Tatuażysta" to badziewne romansidło, z przekłamanym tłem historycznym dla niewyedukowanych entuzjastek Jeźdźca Miedzianego. Też jestem bibliotekarką, widzę o co proszą ludzie, cierpię, ale nic większego poradzić na to nie mogę. Od dziś będę cierpieć dodatkowo przy nazwisku tej autorki. Jej zachwyty literackie wystawiają kiepską...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Nie znam twórczości Agnieszki Olszanowskiej, może po przeczytaniu tego wywiadu sięgnę po jakąś jej książkę.
Z jednej strony pani Olszanowska podchodzi do problemu czytelnictwa w małych miejscowościach w sposób realistyczny, z drugiej - książki, które poleca jakoś mnie nie przekonują.
Staram się jednak zawsze widzieć szklankę do połowy pełną, a nie pustą, więc daję...
Różnica między biblioteką na wsi i w mieście jest zaopatrzenie w książki. W małych bibliotekach jest mało książek, zwłaszcza nowszych tytułów. Niestety, sama się o tym przekonałam. Po prostu nie ma po co iść, bo nie wypożyczy się pożądanych tytułów. Ich nie ma na półkach.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNa szczęście można proponować bibliotekarzom konkretne tytuły do zakupienia :) Wiadomo, że środków jest niewiele, ale bibliotekarz też człowiek :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post