Krzysztof i przed nim asymon zadali ciekawe pytanie: co z dziełami, w których autor bawi się stylem, celowo go zmienia, różnicami w stylu stara się podkreślić inność bohaterów, czasów, światów, używa różnych stylów do przedstawiania różnych punktów widzenia? Czy tacy autorzy i takie dzieła wymykają się tej analizie statystycznej? A może nie, może różnice celowo spreparowane, dla żywego czytelnika widoczne gołym okiem, programu komputerowego nie zwiodą?
No bo na czym one tak naprawdę polegają? Są różni autorzy i różny ich poziom świadomości językowej, więc podejrzewam, że nawet jeśli komuś udało się przy takich zabiegach oszukać komputer, to prawdopodobnie na każdy sukces przypada znacznie więcej przykładów autorów, którym ukryć swojego indywidualnego stylu się nie udało.

Pomyślmy o najprostszych zabiegach różnicowania stylistycznego. Mamy dwóch bohaterów, chcemy by się różnili, więc preparujemy dla nich odrębne słowniki, niech na przykład jeden z nich w wyrażeniach ekspresyjnych stale przywołuje siły wyższe, a drugiemu na te same okazje dajmy bogaty zestaw przekleństw. Możemy wykorzystać gwary, regionalizmy, zapożyczenia z języków obcych, ale wszystkie te zabiegi w najprostszym wariancie polegają na tym, że konkretnej postaci dobieramy jej indywidualny słownik, w którym spośród dostępnych synonimów jedne wybieramy jako tej postaci ulubione, najczęściej przez nią używane, a innych całkowicie jej zakazujemy. Ale zdanie wciąż buduje ten sam autor, tak samo myślący, więc jest spora szansa, że struktura zdania pozostanie podobna do jego stylu wyjściowego, podobna długość zdań, podobny poziom ich złożoności, ta sama kolejność w wyliczeniach lub wnioskowaniach. Na coś takiego komputer może się nie nabrać. Ciekawe ilu autorów potrafi zmienić styl bardziej, tak, żeby różnił się znacznie głębiej, nie tylko powierzchownie, ale całkowicie, by nie tylko pozornie wyglądał, ale do samej głębi był stylem kogoś innego?

Fajnie by było zapoznać się z wynikami badania takich właśnie dzieł, w których autor próbował style zmieniać. Ilu się to udało? I którym?

Krzysztof i przed nim asymon zadali ciekawe pytanie: co z dziełami, w których autor bawi się stylem, celowo go zmienia, różnicami w stylu stara się podkreślić inność bohaterów, czasów, światów, używa różnych stylów do przedstawiania różnych punktów widzenia? Czy tacy autorzy i takie dzieła wymykają się tej analizie statystycznej? A może nie, może różnice celowo...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

A co z "Atlasem chmur", tam każde opowiadanie jest pisane z innej bajki, inną stylizacją od wyrafinowanego XIX wiecznego stylu retoryczego, czyli sposobu wysławiania się narratora - bohatera literackiego, aż do przyszłościowego neobarbarzyństwa kulturowego. Ciekawe czy to da się poprawnie "wyliczyć", że to ten sam Dawid Mitchell pisał i doskonale wczuł się w tych kilka postaci? Wynikać może, że artyzm literacki może spłatać niezłe figle naukowcom. Ale w sumie koncepcja interesująca.

A co z "Atlasem chmur", tam każde opowiadanie jest pisane z innej bajki, inną stylizacją od wyrafinowanego XIX wiecznego stylu retoryczego, czyli sposobu wysławiania się narratora - bohatera literackiego, aż do przyszłościowego neobarbarzyństwa kulturowego. Ciekawe czy to da się poprawnie "wyliczyć", że to ten sam Dawid Mitchell pisał i doskonale wczuł się w tych kilka...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

No to teraz należało by sprawdzić ilu autorów mają książki Remigiusza Mroza ...

No to teraz należało by sprawdzić ilu autorów mają książki Remigiusza Mroza ...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Świetny artykuł! To jest treść, którą chcę czytać w sobotni poranek z kawą :)

Świetny artykuł! To jest treść, którą chcę czytać w sobotni poranek z kawą :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Ciekawe, czy sposób ten jest w stanie wyłapać celowo zmieniony styl, jak w "Mechanicznej pomarańczy" czy "Kwiatach dla Algernona".

I co w przypadku tłumaczeń, czy styl tlumacza przesłania styl autora?

Ciekawe, czy sposób ten jest w stanie wyłapać celowo zmieniony styl, jak w "Mechanicznej pomarańczy" czy "Kwiatach dla Algernona".

I co w przypadku tłumaczeń, czy styl tlumacza przesłania styl autora?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

To już wiadomo, kto napisał sztuki Szekspira? ^_~

To już wiadomo, kto napisał sztuki Szekspira? ^_~

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Teraz czas na sprawdzenie czy pod pseudonimami kryją się ci autorzy, których się o to podejrzewa :)

Teraz czas na sprawdzenie czy pod pseudonimami kryją się ci autorzy, których się o to podejrzewa :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

No to kto sprawdzi książki pana Mroza?

No to kto sprawdzi książki pana Mroza?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

W 7 klasie nie zdałem z fizyki

W 7 klasie nie zdałem z fizyki

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post