Szeptucha to był prezent....przeczytałam, zaciekawiła mnie na tyle, że zakupiłam Noc Kupały. Pełna oczekiwań, niecierpliwości zasiadłam do drugiego tomu, który skutecznie zabijał mój zapał rozdział po rozdziale. Rozciągnięty do granic cierpliwości. Obiecałam sobie, że na tym skończę, a jednak zakupiłam i Żercę. Szkoda...nieścisłości w książce są zbyt rażące, akcja żadna, gusła i wierzenia tylko przypomniane z poprzednich części. Czwartego tomu nie zakupię już na pewno.
Autorka zapomina tak prozaicznej rzeczy jak ubrana jest Jej bohaterka....kiedy zdejmuje brudną sukienkę, bierze prysznic i wciąga na siebie dresy, by tuż po chwili jej spragniony kochanek rozbierał ją ze wspomnianej brudnej sukienki....zbyt dużo tych nieścisłości. Odbieram to niczym brak szacunku do czytelnika...a w tej książce takich "akcji" jest sporo.

Szeptucha to był prezent....przeczytałam, zaciekawiła mnie na tyle, że zakupiłam Noc Kupały. Pełna oczekiwań, niecierpliwości zasiadłam do drugiego tomu, który skutecznie zabijał mój zapał rozdział po rozdziale. Rozciągnięty do granic cierpliwości. Obiecałam sobie, że na tym skończę, a jednak zakupiłam i Żercę. Szkoda...nieścisłości w książce są zbyt rażące, akcja żadna,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Muszę przeczytać jakąś książkę Katarzyny. Dotyka moich tematów (sam napisałem jedną książkę w tematyce słowiańskiej- niedawno wydaną) i jestem bardzo ciekawy. Autorce gratuluję, że podjęła właśnie taką tematykę - wymagającą wiele trudu, żeby dotrzeć do informacji (do swojej książki przygotowywałem się 18 miesięcy).
Pozdrawiam autorkę i Czytelników.

Muszę przeczytać jakąś książkę Katarzyny. Dotyka moich tematów (sam napisałem jedną książkę w tematyce słowiańskiej- niedawno wydaną) i jestem bardzo ciekawy. Autorce gratuluję, że podjęła właśnie taką tematykę - wymagającą wiele trudu, żeby dotrzeć do informacji (do swojej książki przygotowywałem się 18 miesięcy).
Pozdrawiam autorkę i Czytelników.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Mnie autorka zraziła do siebie debiutem. A jeszcze te wszystkie nie wiadomo co :-) Chyba tylko Sapkowski potrafi...

Mnie autorka zraziła do siebie debiutem. A jeszcze te wszystkie nie wiadomo co :-) Chyba tylko Sapkowski potrafi...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Zachwycił mnie pierwszy tom. Dlatego robiłem sobie wielkie nadzieje, kupując drugi. Niestety, dobrnąłem do połowy i dałem sobie spokój. Zbyt rozwlekle sceny, niewiele się działo. Absurdy w "jedynce" jakoś mi nie przeszkadzały, ale w "dwójce" irytowały mnie potwornie. Tyle w temacie. Trylogia - bajeczka o dziewczynie mającej być lekarką,a jednocześnie bierze nauki u szeptuchy.

Zachwycił mnie pierwszy tom. Dlatego robiłem sobie wielkie nadzieje, kupując drugi. Niestety, dobrnąłem do połowy i dałem sobie spokój. Zbyt rozwlekle sceny, niewiele się działo. Absurdy w "jedynce" jakoś mi nie przeszkadzały, ale w "dwójce" irytowały mnie potwornie. Tyle w temacie. Trylogia - bajeczka o dziewczynie mającej być lekarką,a jednocześnie bierze nauki u...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Zapraszamy do dyskusji.

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post