współczesna kobieta jest niezależna. Ta cecha kończy się jednak kiedy ma słabsze dni. Mimo wszystko jest jednak bardzo silna i potrafi znieść więcej niż niejeden mężczyzna. Współczesna kobieta łamie stereotypy o bojaźliwej, delikatnej piękności. Coraz świadomiej wykorzystuje swoje atuty i coraz pewniej dąży do spełnienia swoich marzeń.
Współczesna kobieta jest wyzwolona, a jednocześnie duma pozwala jej poprosić o pomoc. Jest silna, ale wykazuje się dużą empatią.
Współczesna kobieta pokonuje przeszkody niczym nasze medalistki w Rio.

współczesna kobieta jest niezależna. Ta cecha kończy się jednak kiedy ma słabsze dni. Mimo wszystko jest jednak bardzo silna i potrafi znieść więcej niż niejeden mężczyzna. Współczesna kobieta łamie stereotypy o bojaźliwej, delikatnej piękności. Coraz świadomiej wykorzystuje swoje atuty i coraz pewniej dąży do spełnienia swoich marzeń.
Współczesna kobieta jest wyzwolona, a...

Kobieta:
Optymizmem zaraża
Boskie ma ciało
Inteligentnie rozmawia
Energią dzieli się z innymi
Twórczo żyje
Asertywnością grzeszy

Kobieta:
Optymizmem zaraża
Boskie ma ciało
Inteligentnie rozmawia
Energią dzieli się z innymi
Twórczo żyje
Asertywnością grzeszy

Kobieta
Żeńska odmiana człowieka.
Różnice fizyczne pomiędzy samicami a samcami, widoczne gołym okiem jeśli chodzi o gatunek Homo Sapiens, od wieków narzucały pewne „prawidłowe” poglądy dotyczące postrzegania kobiet. Jako osobniki słabsze fizycznie, osobniki o mniejszej pojemności puszki mózgowej, z góry skazane były na usunięcie się w cień i pozwolenie, by to silni mężczyźni stawali na piedestale świata.

Matki. Filary rodziny. Opiekunki domu. Kobiety fatalne. Kobiety kusicielki. Kochanki. Manipulantki.

Lata mijały. Czasy wojen naznaczały historię krwawymi śladami sumienia. Kim wtedy była Kobieta? Pomiędzy tysiącami mężczyzn oddających życie w imię czegoś. Na początku, była tą, która czeka na powrót męża. Z tarczą, lub na tarczy. Była niepokojem, niespokojnym snem, słabym ogniwem, które rdzewieje w miarę upływu czasu.

Słabym?
Pomyśl.

Potem kobiety się rozjuszyły. Zaczęły naprawdę dostrzegać to, co działo się wokół nich od dawna. Zaczęły protestować. Obudził się w nich wewnętrzny głos, więziony w ich piersiach od wieków.
Chciały tych samych praw, bycia postrzeganymi jako równoprawne obywatelki świata. Chciały dorównać mężczyznom.

Udało się. Tylko, czy naprawdę trzeba było coś udowadniać?
Skonfrontuj.

Starożytna kobieta, była zupełną odwrotnością mężczyzny. Każdy to widział i każdy wiedział. Współczesność pokazuje nam zupełnie inny obraz płci pięknej. Dzisiejsze kobiety są niezależne, inteligentne, nieokiełznane, poszukujące, silne, niezłomne.
Ma się wrażenie, iż współcześnie tak bardzo zatarły się różnice pomiędzy dwiema płciami, że nie trzeba już dłużej używać takiej przestarzałej klasyfikacji. Dzisiaj liczy się osoba. Żadnej ukrytej dyskryminacji. Przecież każdy może robić wszystko. Dzisiaj i kobieta i mężczyzna to jedno. Dzisiaj oboje są człowiekiem.

Lecz czasami warto zadać sobie pytanie.

Czy aby na pewno?
Zaprzecz.

***
Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to, kim jest współczesna kobieta. Gdyż każda z nich jest inna i wszystkie potrafią być na przemian silne jak i kruche. Ich pragnienia zmieniają się wraz z okresami w których żyją. Różnicą pomiędzy przeszłością a teraźniejszością jest to, że większość z nich zyskała jeden z najważniejszych przywilejów świata, jakim jest wybór.

Kobieta
Żeńska odmiana człowieka.
Różnice fizyczne pomiędzy samicami a samcami, widoczne gołym okiem jeśli chodzi o gatunek Homo Sapiens, od wieków narzucały pewne „prawidłowe” poglądy dotyczące postrzegania kobiet. Jako osobniki słabsze fizycznie, osobniki o mniejszej pojemności puszki mózgowej, z góry skazane były na usunięcie się w cień i pozwolenie, by to silni...

Współczesnej kobiety nie można opisać, zdefiniować, określić. Wszystkie chcą żyć szczęściem - ale dla każdej oznacza to co innego.
Niektóre marzą o byciu piękną. W tym celu zmieniają fryzurę (któż nie ma dzisiaj ombre i akceptuje siwiznę przed sześćdziesiątką?), chodzą do kosmetyczki (paznokcie muszą być pomalowane!!! Inaczej nie można się przecież pokazać!), dobierają odpowiednie ubrania podkreślające ich wdzięki. Manipulują swoim wiekiem - dodają lub odejmują sobie lat, ukrywają zmarszczki, powiększają biust, zmniejszają nos... Słowem wszystko, co tylko dusza zapragnie i portfel pozwoli.
Dla innych szczęście to zdrowie. Uprawianie sportu, jedzenie zdrowych rzeczy, wieczna dieta i zero słodyczy. Regularne posiłki, brak glutenu, mleka, orzechów (ile w tym jest kalorii!), mięsa, czasem owoców (fruterianie)...
Wiele osób za cud uważa swoją rodzinę. Rodziców, rodzeństwo, partnera, dzieci... Możliwość spędzenia z nimi miłych chwil, wspólnego przeżywania momentów smutnych i radosnych, pierwsze słowa swojej pociechy lub pierścionek zaręczynowy – to jest dla nich szczyt szczęścia. Ci, którzy zawsze będą blisko, staną przy nas, kiedy tylko będziemy w potrzebie...
,,Jestem gruba? Dla bliskich zawsze będę najpiękniejsza. Mam za dużo zmarszczek? Moje dzieci tego nie widzą. Wypadające włosy? Rodina nie odtrąci mnie z tego powodu. Kocham ich, bo to dzięki nim mogę być szczęśliwa".




PS. Oczywiście ta wypowiedź nie miała na celu obrażenia nikogo :)

Współczesnej kobiety nie można opisać, zdefiniować, określić. Wszystkie chcą żyć szczęściem - ale dla każdej oznacza to co innego.
Niektóre marzą o byciu piękną. W tym celu zmieniają fryzurę (któż nie ma dzisiaj ombre i akceptuje siwiznę przed sześćdziesiątką?), chodzą do kosmetyczki (paznokcie muszą być pomalowane!!! Inaczej nie można się przecież pokazać!), dobierają...

Myślę, że nie da się opisać współczesnej kobiety, bo każda z nas jest inna. Jednak jest kilka elementów łączących niemal każdą z nas:
-poczucie humoru- każda ma swoje, więc nie zawsze się rozumiemy, ale niewątpliwie gdzieś jest.
-gust- nie zawsze taki sam, dlatego w sklepach, z których nie potrafimy wyjść jest tyle ubrań, w tyyyluuu różnych kolorach.
-troska- niektóre z nas troszczą się o dzieci, inne o koty, swoich wybranków, kwiaty, ale każda z nas ma coś co jest dla niej najważniejsze, a zatem wypieszczone do granic możliwości.
-niezależność- wszystkie z nas w tych czasach chcą odrobiny swobody,
Mimo tylu różnic między nami, myślę że to właśnie są te cechy, które można, w mniejszym lub większym stopniu, przypisać każdej z nas.

Myślę, że nie da się opisać współczesnej kobiety, bo każda z nas jest inna. Jednak jest kilka elementów łączących niemal każdą z nas:
-poczucie humoru- każda ma swoje, więc nie zawsze się rozumiemy, ale niewątpliwie gdzieś jest.
-gust- nie zawsze taki sam, dlatego w sklepach, z których nie potrafimy wyjść jest tyle ubrań, w tyyyluuu różnych kolorach.
-troska- niektóre z nas...

Marny to wysiłek!

Marny to wysiłek!

Jest dziewczyną
z wesołą miną, która poznaje ten dziwny świat już parę ładnych lat.
I tak o sobie może mówić cytuję:
Energii mi nie brakuje,
sporo czasem podróżuję.
Lubię wesołą zabawę
bardziej niż mocną kawę.
Otwarta jestem na ludzi,
chcę pomóc każdemu w trudzie.
Moim marzeniem jest,
by ludziom żyło się the best.
Umiem się bawić ze wszystkimi,
przy każdej muzyce.
Nade wszystko jednak chcę
brać od życia jak najwięcej.
Nadzieję mam, że to co złe
szybko na dobre
odmieni się.
Wierzcie mi,
przyznaję Wam skrycie,
że bardzo kocham życie!!!!

Jest dziewczyną
z wesołą miną, która poznaje ten dziwny świat już parę ładnych lat.
I tak o sobie może mówić cytuję:
Energii mi nie brakuje,
sporo czasem podróżuję.
Lubię wesołą zabawę
bardziej niż mocną kawę.
Otwarta jestem na ludzi,
chcę pomóc każdemu w trudzie.
Moim marzeniem jest,
by ludziom żyło się the best.
Umiem się bawić ze wszystkimi,
przy każdej muzyce....

Nie ma poprawnej definicji kobiecości, a więc co za tym idzie nie da się opisać poprawnie współczesnej kobiety zarówno kiedyś, teraz jak i w przyszłości. A dlaczego? A dlatego – tak się składa, że jestem kobietą, może jeszcze za młodą by mieć bagaż doświadczeń, ale jednak co nieco na ten temat wiem – że każda kobieta jest inna, nie ma dwóch takich identycznych. Mogą być tylko podobne, ale nie takie same. Wszystkie się czymś różnimy, a zarazem łączymy. Może nas połączyć miłość do jakiegoś filmu, książki, jakieś hobby, zainteresowanie, a nawet drugi człowiek czy jakaś cecha charakteru, ale nie ma takiej możliwości by nie znaleźć w nas jakiejś różnicy, choćby jednej. Oczywiście ktoś może się ze mną nie zgodzić, bo w naszych czasach być może jest jakiś ukazany model kobiety, ja jednak będę utrzymywała swoje stanowisko. Bo nawet jeśli naukowcy opisali nam współczesną kobietę (jakakolwiek ona jest), to są to tylko pewne statystyki, pewne dane, przecież nie wszystkie kobiety brały w tych badaniach udział (choćby ja). A więc dobrze, większa część kobiet jest taka a taka w naszym obecnym świecie, lecz dla mnie wciąż nie zmienia to faktu, że następna połowa kobiet jest zupełnie inna i nie pasuje do podanego opisu kobiecości. Jednak o jednym mogę zapewnić. Każda z nas, drogie panie (panowie też niech czytają), ma tę kobiecość – i tylko ona dobrze wie co nią jest. Każda z nas jest na swój sposób piękna i kobieca. I tego się trzymajmy :).

Nie ma poprawnej definicji kobiecości, a więc co za tym idzie nie da się opisać poprawnie współczesnej kobiety zarówno kiedyś, teraz jak i w przyszłości. A dlaczego? A dlatego – tak się składa, że jestem kobietą, może jeszcze za młodą by mieć bagaż doświadczeń, ale jednak co nieco na ten temat wiem – że każda kobieta jest inna, nie ma dwóch takich identycznych. Mogą być...

Współczesnej kobiety nie da się opisać. Kobiety to dziwne stworzenia. Każda kobieta ma swój własny charakter i uważam,że nie da się jej opisać.

Współczesnej kobiety nie da się opisać. Kobiety to dziwne stworzenia. Każda kobieta ma swój własny charakter i uważam,że nie da się jej opisać.

Będąc jeszcze małym dzieckiem słyszałam, że kobieta to słaba płeć. Jest przecież taka delikatna, subtelna, łatwo ją zranić, to i tamto jej nie wypada.
Naprawdę?
Mama tylko kiwała głową jak widziała mnie znów poobijaną, z obdartymi kolanami. Nie rozumiałam jak mi mówiła, że to są "zabawy dla chłopców": dziewczynki nie skaczą po drzewach, nie ganiają za piłką, nie biją się z innymi, nie walczą o swoje.
Nie miała racji.
Według mnie słaba płeć NIE ISTNIEJE. A już na pewno KOBIETA WSPÓŁCZESNA nie jest "słabej" płci. Owszem są kobiety delikatne, którą chcą być traktowane ulgowo, rozpieszczane na każdym kroku, ale zdecydowana większość współczesnych "babek" to takie, które zakasają rękawy i biorą życie w swoje ręce i duszą jak cytrynkę.
Kobieta współczesna to kilkadziesiąt kilogramów szczęśliwej masy, posiadająca inteligencję wylewającą się uszami, szczyptę uroku osobistego, kilka kilo siły oraz DUŻO determinacji i uporu, a także zaradności życiowej.

Będąc jeszcze małym dzieckiem słyszałam, że kobieta to słaba płeć. Jest przecież taka delikatna, subtelna, łatwo ją zranić, to i tamto jej nie wypada.
Naprawdę?
Mama tylko kiwała głową jak widziała mnie znów poobijaną, z obdartymi kolanami. Nie rozumiałam jak mi mówiła, że to są "zabawy dla chłopców": dziewczynki nie skaczą po drzewach, nie ganiają za piłką, nie biją się...