forum Oficjalne Konkursy

[Zakończony] Po nitce do kłębka – wygraj książkę „Naśladowcy”.

LubimyCzytać
utworzył 13.04.2016 o 13:37

Rozwiedziony, skonfliktowany z przełożonym komisarz norweskiej policji Fredrik Beier liczył na rutynowe poszukiwania zaginionej kobiety. To, co zastał w siedzibie sekty Boskie Światło, bardziej przypominało robotę Charlesa Mansona niż porwanie. Wraz ze swoją partnerką, Kafą Iqbal, trafia w sam środek krwawego cyklonu. Kolejne ofiary, tym razem okrutnych eksperymentów medycznych, prowadzą ich w głąb mrocznej historii sięgającej czasów II wojny światowej.


W historiach kryminalnych bardzo często okazuje się, że przedmiot prowadzonego śledztwa jest o wiele większy, niż się początkowo wydawało. Rutynowe czynności, np. przy kradzieży kieszonkowej, są tylko czubkiem góry lodowej, zakrojonego na szeroką skalę spisku, itp. Rozejrzyjcie się dookoła swojego miejsca zamieszkania. Wymyślcie krótką historię, w której błahy pretekst prowadzi do ogromnych konkluzji. Osadźcie ją w swoim najbliższym otoczeniu.


Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.



Nagrody

Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.


Naśladowcy - Jacek Skowroński
Naśladowcy

Autor : Ingar Johnsrud

Rozwiedziony, skonfliktowany z przełożonym komisarz norweskiej policji Fredrik Beier liczył na rutynowe poszukiwania zaginionej kobiety. To, co zastał w siedzibie sekty Boskie Światło, bardziej przypominało robotę Charlesa Mansona niż porwanie. Wraz ze swoją partnerką, Kafą Iqbal, trafia w sam środek krwawego cyklonu. Kolejne ofiary, tym razem okrutnych eksperymentów medycznych, prowadzą ich w głąb mrocznej historii sięgającej czasów II wojny światowej. Rozpoczyna się polowanie na mordercę bez twarzy. W gęstej sieci powiązań mediów, polityki i religii myśliwy staje się zwierzyną a przyjaciele wrogami.

Regulamin
  • Konkurs trwa od 13 kwietnia do 20 kwietnia włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
  • Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
  • Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
  • Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
  • Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i wydawnictwo Otwarte.
  • Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.

odpowiedzi [42]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
zajceva 20.04.2016 18:27
Czytelniczka

Tamtej nocy wyszłam do Niego. Czułam się jak w obcym wcieleniu, lżejsza i czuła. Żaden chaos nie mógł odjąć mojej ciekawości. Schodziłam po schodach jak mały wróbelek. W jednej chwili wybiegłam przed siebie, wprost na Niego. Miał gołe stopy, czarne, zmechacone włosy i bardzo brudne ciało. Niedbałym ruchem rąk pozbawiał piór tamtej kury. W pewnej chwili dostrzegł mych oczu....

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
KailaaMoor 20.04.2016 18:05
Czytelniczka

Był piątkowy poranek, gdy razem z bratem, wybraliśmy się na wagary na wilczą polanę. Miejsce całkiem zwyczajne, oddalone od miasta o kilka kilometrów, ale groźne. Znaleziono w tamtej okolicy już kilka martwych osób. Za każdym razem sprawa szybko cichła, a powodem zgonu było rozszarpanie przez dzikie zwierze.
Większość dnia minęła nam całkiem zwyczajnie. Zbieraliśmy grzyby...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
kosoloso 20.04.2016 14:44
Czytelnik

Pani Zosia od zawsze sprzedawała żurek swojskiej roboty przed okolicznym sklepem. Gdy pewnego dnia zniknęła, bardzo się zaniepokoiłam. Ponieważ zawsze była dla mnie bardzo miła, postanowiłam ją odwiedzić. Od pań sprzedawczyń dostałam adres.
Idę i zastaję otwarte drzwi. Pani Zosia siedzi na krześle, coś usiłuje mi powiedzieć. Nie udaje jej się to jednak, bo jest...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
karolina27 20.04.2016 13:39
Czytelnik

Postanowiłam zarobić trochę pieniędzy na wyjazd wakacyjny do Hiszpanii. Akurat przypadkiem znalazłam w lokalnej gazecie ogłoszenie o pracy na plantacji truskawek, oddalonej 15 km od mojej miejscowości. Nie namyślając się długo, pojechałam tam i zostałam przyjęta przy zbiorze tych smacznych owoców. Praca była ciężka, ale widmo zarobienia jakichkolwiek pieniędzy...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Mroczne-Strony 20.04.2016 09:59
Bibliotekarz

Zaczęło się od włamania do piwnicy w pewnym wieżowcu w pewnym mieście. Z piwnicy zniknął nie najnowszy rower górski oraz stary kuchenny taboret, który z racji ubytku w siedzisku, wylądował w podziemiach niemalże zapomniany przez Pana X. Na dowód, że faktycznie ów taboret nie istniał w jego świadomości, niech będzie fakt, iż kradzieży mebla nigdy nie zgłosił policji, a jego...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
KirokuBooks 20.04.2016 09:37
Czytelnik

Wracałem do domu grubo po 20. Światła lamp ledwo się zażyły. Wchodziłem do ciemnej uliczki kiedy poczułem tylko szarpnięcie do tylu i ból w głowie. Zapadła ciemność przed oczami. Kiedy je otworzyły usłyszałem tylko warkot silnika. Podskakiwałem co chwile, ręce miałem skrępowane. Szybko rozejrzałem się po otoczeniu ujrzałem butelkę z jakimś płynem. Po kilku nieudanych...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Molly 19.04.2016 21:28
Czytelniczka

24 maj 2015 godz 17 przystanek autobusowy,mężczyzna wyciąga pistolet,i kieruje ją prosto w twarz drugiego scena jak z filmu pada strzał,ofiara pada nieruchomo na ziemię,powstaje kałuża krwi sprawca rzuca narzędzie zbrodni,i ucieka.Biegnę ile sił w nogach nie mogę przecież pozwolić mu uciec.Dopadam go nieopodal rzeki jakoś nie przyszło mi do głowy że mnie też może zabić.Ale...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Konik 19.04.2016 18:13
Czytelnik

Dzień jak co dzień , lecz gdy zobaczyłam mojego przyjaciela który przede mną ucieka po szkole i wraca zmęczony? Postanowiłam mu się przyjrzeć i poszłam za nim i dotarłam do opuszczonej chatki która była na ogródkach nie daleko mojego domu. Gdy wszedł do chatki, ja schowałam się w kącie. A mój przyjaciel bierze jakieś tabletki i kładzie się na podłodze, gdzie następnie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Cabro 18.04.2016 20:03
Czytelnik

Wszystko zaczęło się od drobnych kradzieży z naszych biurek w pracy. Ginęły cukierki, batony oraz ciasteczka pozostawione na noc. Z czasem z naszego biurowego open space zaczął ginąć papier ksero, długopisy oraz zakreślacze we wszystkich możliwych kolorach. Na początku sprawę bagatelizowaliśmy, z czasem zgłosiliśmy drobne kradzieże administratorowi budynku. O całą sytuację...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Lena 18.04.2016 20:25
Czytelniczka

Hmm....niespodziewałam sie , że tak krótka historia spowoduje , że mam tak dużo pytań ! Chce więcej, chce wiedzieć co dalej.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
mika287 18.04.2016 15:36
Czytelnik

Małe podmiejskie osiedle domków jednorodzinnych. Popołudniowy upał. Nie padało chyba od miesiąca, kurz z drogi dojazdowej unosi nawet przy chodzeniu a co dopiero jak przejedzie samochód. Podjeżdżam samochodem pod garaż staram się jechać tak, żeby unoszący się spod kół kurz nikomu nie przeszkadzał, ale sąsiad chyba dzisiaj wstał lewą nogą bo ewidentnie wykrzykuje coś w moją...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej