forum Grupy użytkowników Hyde Park
Urs Tors
odpowiedzi [63]
NIE KARMCIE TROLLA. I w ogóle gdzie jest moderator???
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postCóż za wzór cnót Agatko. Po co zatem Twój 1% zabiera zdanie w dyskusji, skoro nie masz nic do powiedzenia. Ale ok rozumiem, że jesteś ograniczona i takie też są Twoje wypociny. Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia:) Całuje W.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Pohamuj się człowieku. Jak Ty możesz takie rzeczy pisać do kobiety?
Absolutnie odcinam się od takich tekstów. Proszę mnie nie kojarzyć z tym człowiekiem. Piszę to, bo pojawiły się insynuacje, że ja, wytrawny, Urs i ktoś tam jeszcze stanowimy jedna klikę. Nie stanowimy!
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Ciekawe,że jak tylko ktoś nie napada na autora, to zaraz musi być to sam autor, albo ktoś z nim w zmowie? Czy to portal dyskusyjny, czy jakaś sekta? Czy nikomu spoza kręgu wielbicieli staruszka nie przysługuje prawo wypowiedzi? Bardzo mi pochlebiło podejrzenie, że ja to Urs Tors. Ubolewam niestety, ale nie mam jego talentu. Wiem tylko, że książka jest rewelacyjna,...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
@ electric cat
Trochę truizmów na początek. ludzie są różni. Pisarz to też człowiek. Każda pliszka swój ogonek chwali. Życie jest niesprawiedliwe i popieprzone, wiec każdy orze jak może, dość często niezbyt uczciwie.
To, że Ty znasz jakieś tam pisarki, które nigdy nie zrobiłyby tego co Urs o niczym nie świadczy. Skąd jesteś tego taka pewna? A jeśli nawet, to skąd wiesz,...
Widzę, że dyskusja dalej się ciągnie :). Książki nie czytałem i nie przeczytam, bo choćby była arcydziełem, to tematyka nie moja. Powiem tylko 2 słowa na temat sensowności tej dyskusji. Autor ma prawo zabierać głos w dyskusji, jeśli jego głos coś wnosi. Różnica polega na tym, że jeśli np. dziewczyna na wyborach miss mówi coś na temat dbania o urodę czy innych tego typu...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Zostałem poproszony o zabranie głosu w tej dyskusji, więc robię to, choć temat nie leży w sferze moich zainteresowań, ani nawet nie poruszył mnie emocjonalnie.
Jakieś kółko wzajemnej adoracji?
O co tyle krzyku? Że autor książki zabrał głos? Że boli go, iż jego książka dostaje złe opinie? Ma do tego prawo.
A czy ktoś mu tu pragnie odebrać jego prawo? Może jakbyś...
Ja rozumiem, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, ale nikt nie obiecał, że bycie pisarzem to droga usłana różami. Będą czytelnicy, fani, ale też i krytyka.
Swoją drogą, wrażliwością nie da się wytłumaczyć dalsze zachowania i wyzwiska w tej dyskusji. To dla mnie dość naciągany powód.