forum Grupy użytkowników Towarzystwo bezcelowe

Zaczytani w kinie

utworzył 25.02.2015 o 19:19

odpowiedzi [1]

Aby napisać wiadomość zaloguj się

Sortuj:

tsantsara 25.02.2015 19:19

Bibliotekarz

Święta wojna
sobota, 7. marca 2015, godz. 19.00 KNH:
http://www.kinonh.pl/artykul.do?id=1870
"Święta wojna" będzie tematem spotkania z jej autorem we Wrocławiu w ramach cyklu spotkań i projekcji pt. "Zaczytani w kinie".
Do fotografii Wilczka dołączone są teksty komentarzy autorstwa polskich antropologów, interpretujące graffiti kibiców jako zjawisko społeczne:

"Wojna, którą toczą kibice, to jeszcze jedna odsłona wojny pod flagą biało-czerwoną, o której pisała Dorota Masłowska. Wojny polskiej ze wszystkimi o wszystko. Przede wszystkim o uznanie, że Polska - w jej wymiarach mikro i makro, w jej historii i teraźniejszości - jest wielka, jest najważniejsza, jest szlachetna, niewinna, waleczna i wiecznie skrzywdzona, więc wiecznie będzie żądać krzywdy owej pomszczenia, zadośćuczynienia, uznania." (dr Anny Zawadzka - z tekstu komentarza w książce)

Oprócz promocji książki i rozmowy z autorem, będzie można zobaczyć wybrany przez Wilczka film: "Wędrówka Gabriela" (2007) w reżyserii Aleksandry Wróblewskiej. O motywacji wyboru właśnie tego filmu pisarz mówi:

"Kiedy pierwszy raz oglądałem "Wędrówkę Gabriela" (film udostępniła mi w 2010 roku Anna Zawadzka, którą kilka lat później poprosiłem o napisanie tekstu komentującego do albumu "Święta Wojna"), nie mogłem uwierzyć, że pokazywana w tym dokumencie historia rozgrywa się współcześnie. Że autokefaliczny polski prawosławny kościół inwestuje w kult "świętego młodzianka", w którego męczeńskiej śmierci w 1690 roku negatywną rolę odgrywają Żydzi, którzy oczywiście wytaczają z dziecka krew na macę. Że podszyta antysemityzmem legenda o krwi, by przywołać tytuł świetnej książki Joanny Tokarskiej-Bakir (także autorki komentarza w "Świętej Wojnie"), jest ważnym elementem współczesnej prawosławnej obrzędowości. Ale czy to powinno w ogóle dziwić, skoro co roku w Wielki Piątek podczas teatralnego przedstawienia Drogi Krzyżowej w Kalwarii Zebrzydowskiej, Annasz i Kajfasz idą na czele procesji, nadzorując niejako wykonanie wyroku Piłata na Jezusie (a o takim kształcie wędrówki na Golgotę słowa nie ma w żadnej z Ewangelii…)?"

Żyjemy w czasach, w których bardziej niż wyraźnie widać, że pewne rytualne działania nie przystają do rzeczywistości, są rodzajem przeżytku, którego znaczenia współcześni nie są w stanie odgadnąć, ponieważ jego sens ginie w pomroce dziejów, stosunki społeczne zmieniły się na tyle, że te rytuały przestały być czytelne. Czy i jak zmieniać rytuał? Kto może to uczynić? Na kim spoczywa refleksja nad treścią społecznych rytuałów? Co przedstawiają sobą nowe, powstające zjawiska, jak kibolskie graffiti, które są raczej chyba tylko formą oznaczania terenu i formą wyładowywania agresji i frustracji, którą w obecnym świecie trudno rozładować w inny społecznie usankcjonowany sposób?

więcej

Odpowiedz