-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj „Chłopaka, który okradał domy. I dziewczynę, która skradła jego serce“LubimyCzytać1
-
ArtykułyCały ocean atrakcji. Festiwal Fantastyki Pyrkon właśnie opublikował pełny program imprezyLubimyCzytać1
-
ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać4
-
ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
Cytaty z tagiem "erotyk" [44]
[ + Dodaj cytat]
Erotyk owocowy
Zwinnymi palcami
chwytam pomiędzy wschodem
a zachodem i naprężając zmysły
drżąco przebijam się
przez skórę
palec pasuje idealnie
opływając sokami
i kwintesencją aromatyzmu
przesiąkając wysysam
spragniona miąższ
łagodnie dostając się
pod skórkę znaczoną
goryczą smakuję środka
lubię tak rozdziewiczać
— mandarynki
Źródło: http://www.eczytelnia.pl/index.php?op=0&kat=ui_nst .
-nie wiem , czy Pan się z kimś spotyka, ale sądzę, że mamy ze sobą wiele wspólnego.
-a co dokładnie Pani Kline?
-cóż...(...)przyglądaliśmy się sobie podczas rozprawy, oboje wykonujemy prestiżowy zawód i łączy nas pasja do prawa.(...) Prawda?
-Pani Kline, przyglądałem się Pani podczas rozprawy, bo nie mogłem zrozumieć, jak ktoś tak bardzo nieprzygotowany, nieprogesjonalny i irytujący miał czelność pojawić się w sądzie. (...) a jeśli Pani pasja do prawa mówi cokolwiek o tym jak się Pani pieprzy, to nie mamy że sobą absolutnie nic wspólnego.
Musisz być ciszej, żeby nikt nas nie usłyszał. Gdyby nie fakt, że jesteśmy w pociągu, miałabyś w sobie zupełnie co innego. Póki co jednak palce muszą ci wystarczyć. Tylko bądź cicho, mała.
Nie zmartwychwstanie w cudowny sposób, nie, ale zemsta... Zemsta będzie za moją rodzinę i za niego. Można powiedzieć, że będzie to zemsta gangstera ~ Anton.
Za swoje uczynki zostanę osądzona, ale to nie ludzie będą mnie oceniać, tylko Bóg. Tylko przed nim będę odpowiadać.~ Jordan.
Chwyciłam za pasek jego spodni i niewinnie się uśmiechnęłam. Patrzył na mnie jak zahipnotyzowany. Wiedział, co chcę zrobić i mi w tym nie przeszkodził.
W tym momencie wyjął z kieszeni marynarki mały, czarny przedmiot. Wyglądem przypominał pilot do samochodu. Agata błyskawicznie zrozumiała, do czego służy.
– Napisałaś mi, że włożyłaś swój prezent. Chcesz się przekonać, jak działa?
Wyprostowała się na krześle i spojrzała mu prosto w oczy.
– Słuchaj, Ron. Nie jestem twoją zabawką. To, że zrobiłam to, co chciałeś, nie oznacza, że możesz zrobić ze mną, co chcesz i gdzie chcesz. Zwłaszcza w restauracji. Rozumiesz?
– Wyluzuj, Agata. Przecież wiem, że tego pragniesz. Inaczej byś wyrzuciła ten wibrator i nie odbierała ode mnie telefonów.
Miał rację. Gdyby tego nie chciała, nie kontynuowałaby tej znajomości. Jeśli zacząłby się bardzo narzucać, zgłosiłaby go na policję. Potrafiła sobie radzić z namolnymi kolesiami. Natomiast Ron coraz bardziej ją intrygował. Mimo to zaczęła się obawiać kompromitacji, która miała za chwilę nastąpić, jeśli Ron użyje tego pilota.
– Oddaj mi go. – Odruchowo wyciągnęła przed siebie lewą dłoń.
– Jest mój. – Popatrzył na nią zadziornie i cofnął prawą rękę, w której trzymał pilota.
– W takim razie ja oddam ci prezent.
Odsunęła się od stolika i wstała z krzesła. Znieruchomiała. Ron nacisnął przycisk.
Ogarnęło mnie uczucie, które przypominało ulgę i spełnienie. Cała drżałam z emocji, które kumulowały się gdzieś w podbrzuszu, nabrzmiałe i wzbierające.
Uciekaj, jakby goniło Cie piekło, bo tak jest. Ja nie wybaczam, rozumiesz? I gdy Cię złapię, będziesz błagać o śmierć.
To wcale nie był żart. To nie była gra. To było coś całkiem na serio".