cytaty z książki "Sny o snach"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
- Żegnam się z panem i zachęcam do pisania wierszy, nawet wtedy, kiedy mnie już nie będzie. Ależ to będą apokryficzne wiersze, zaprotestował Ricardo Reis.
Są dwa wyjścia, rzekł, i każdego pilnują dwaj strażnicy. Jedne drzwi prowadzą ku wolności, drugie ku śmierci, jeden z strażników mówi tylko prawdę, drugi zawsze kłamie. Nie wiem jednak, który strażnik mówi prawdę, a który kłamie, ani które drzwi prowadzą ku wolności, a które ku śmierci.
Chodź ze mną, powiedział Dedal, chodź ze mną. Podszedł do jednego ze strażników. Które drzwi prowadzą zdaniem twojego kolegi ku wolności? spytał. A usłyszawszy odpowiedź, wybrał drugie drzwi. Gdyby bowiem spytał strażnika- kłamcę, ten, przeinaczając prawdziwą informację kolegi, wskazałby drzwi prowadzące ku śmierci; gdyby zaś spytał strażnika mówiącego prawdę, ten, przekazując nie zmienioną, fałszywą informację kolegi, wskazałby również drzwi prowadzące ku śmierci.
Tak długo mnie szukał, że teraz, kiedy mnie odnalazł, stracił już ochotę na odnalezienie mnie, jeśli można się tak wyrazić. Ja też zresztą nie mam ochoty być odnaleziony.
To pomysł architektów: malują na cemencie krajobrazy, doliny, lasy, w ten sposób zapominasz, że żyjesz w tym zasranym mieście.
- Myślałem, że ktoś taki jak pani uważa, iż w życiu trzeba zobaczyć jak najwięcej.
- Nie – odpowiedziała z przekonaniem. – Trzeba zobaczyć jak najmniej.
Jeśli przydarzyła ci się choćby jedna miłość, toś rozgrzeszony, bo jesteś istotą ludzką i twoje człowieczeństwo cię rozgrzesza.
Życie jest niepojęte, odpowiedział Pessoa, nigdy nie należy wierzyć i nigdy nie należy pytać, wszystko jest tajemne.
Doktor Freud uniósł pięść. Tego było już za wiele. On, doktor Freud, miał fantazje erotyczne. To inni mieli fantazje erotyczne, ci którzy przychodzili do niego się zwierzać. On był jak najbardziej normalny, ten typ fantazji nękał przecież jedynie dzieci i osobników zaburzonych.
Zdjęcia mają to do siebie, że zamykają rzeczywistość w ramach prostokąta. Rzeczywistość bez ram jest zawsze czymś innym.
W takim miejscu świetna pamięć jest prawdziwym nieszczęściem.