cytaty z książki "Milcząca obecność. O roli kobiety w Kościele"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Dyskusja toczy się również wokół (…) wątku chrystologicznego, zgodnie z którym istnieje konieczność zachowania „podobieństwa naturalnego” między Chrystusem i kapłanem, co może zachodzić tylko w przypadku, gdy kapłan jest mężczyzną. Taki sposób uzasadniania rodzi jednak kilka ważnych pytań i problemów. Jak w takim razie rozumieć prawdę o tym, że w chrzcie każdy człowiek - czy to mężczyzna, czy kobieta – zostaje wszczepiony w Chrystusa, staje się „drugim Chrystusem”? Jak rozumieć w tym kontekście istotną dla teologii formułę Ojców Kościoła uzasadniającą zbawcze znaczenie wcielenia Syna Bożego: „Co nie zostało przyjęte, nie zostało odkupione”? Jeżeli tak zasadnicze znaczenie przypisuje się przyjęciu przez Chrystusa płci męskiej, to czy nie prowadzi to w konsekwencji do wniosku, że to, co kobiece (co nie zostało przyjęte przez Syna Bożego), nie mogło być zbawione? Skoro Chrystus przyjął tylko jedną z płci, czy znaczy to, że nie odkupił drugiej? Czy konsekwentne potraktowanie tezy o niemożności reprezentowania Chrystusa przez kobiety – siłą rzeczy nie prowadzi do wykluczenia ich z możliwości uczestniczenia w zbawieniu?
Co w świetle takich stwierdzeń znaczą słowa o tym, że w Chrystusie nie ma już mężczyzny i kobiety? (s. 147).