cytaty z książki "Skrawki nadziei"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Czy naprawdę chciała tak wiele, pragnąc pokoju? (…) Jak miała żyć, kiedy każdy skrawek nadziei tak szybko obracał się w popiół?
Może nie powinna niczego sobie wyobrażać, tylko zacząć żyć, powoli, małymi krokami, nie planując niczego wprzód.
Za starym, zbyt nieokrzesany – wyrzucał sobie. – Ona taka
piękna, pracowita, gospodarna; za dobra dla mnie, stanowczo za dobra.
Nie chciała, żeby jej Józef szedł w bój. Nie on. Niech
inni to zrobią, niech inni walczą.
Doskonale rozumiała decyzję Józefa. Była pewna, że i on czuje to dziwne mrowienie, jakąś niecierpliwość, gdy spogląda, jak
wszyscy wokół działają, robią coś dla wspólnej sprawy. W takich czasach w tym mieście trudno było pozostać biernym.