cytaty z książki "Trzy wdowy"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Mój własny pobyt w więzieniu wydał mi się łatwiejszy do zniesienia niż to, co on musiał znosić. Myśleć tylko o Bogu od świtu do zmierzchu? Nawet w areszcie umysł jest wolny. Nic nie stawia przed tobą niewykonalnych zadań, których zaniechanie czyni z ciebie niepełnowartościowego członka wspólnoty. To go zniszczyło.
Wszyscy kochali Blake'a. Wszyscy oprócz żon. Czasem go nienawidziłyśmy.
Zapewne uznacie mnie za niepoczytalną, ale normalność mnie przerasta. Przeraźliwie się jej boję. Paradoks dorastania w nieustannym poczuciu zagrożenia polega na tym, że kiedy niebezpieczeństwo mija, człowiek zostaje z niczym. Ta pustka wywołuje niepokój.
Skupiamy się na dniu dzisiejszym, mawiał mój terapeuta - ale czasami lepiej to skrócić do godziny albo nawet minuty. Jak podczas chodzenia po napiętej linie, kiedy trzeba włożyć całą energię w zrobienie kolejnego kroku. Zapytałam go wtedy, czy ta lina ma jakiś kres. Nie wiadomo, odpowiedział. Ale lepiej iść po linie, niż leżeć na podłodze.
-Można odnieść wrażenie, że pan Nelson dobierał sobie żony w sposób przemyślany i wyrachowany - zauważa. - Dama w salonie, kucharka w kuchni, dziwka w sypialni.
- Która to kucharka? - pytam ze szczerym rozbawieniem.
- Żałoba to skomplikowana sprawa. - Wzrusza ramionami. - Wiem z doświadczenia. Człowiek rozpacza po stracie tego, co było, tego, czego nie było, i tego, co mogło być.