cytaty z książki "Auschwitz. Naziści i "ostateczne rozwiązanie""
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Tovi zdawał sobie oczywiście doskonale sprawę, że sam, choć wbrew własnej woli bierze udział w uśmiercaniu ludzi. Zdawał sobie zresztą sprawę, że takie czynności, jak obcinanie włosów, sortowanie ubrań, wyciąganie bagaży z pociągów, sprzątanie obozu - wszystkie codzienne obowiązki związane z prowadzeniem obozu - są wykonywane przez Żydów. "Tak - mówi - myślałem o tym. Ale nikt nic nie robił. [Miałem] piętnaście lat i wokół siebie dorosłych ludzi i nikt nic nie zrobił. Ludzie w pewnych warunkach się zmieniają. "Ludzie pytali mnie: 'Czego się nauczyłeś?' - wspomina - a ja myślę, że tylko jednej rzeczy mogę być pewien - nikt nie zna siebie samego. Człowiek na ulicy, który zapytany o ulicę poprowadzi cię dłuższą chwilę, żeby ci wskazać drogę jest dobry i miły. Ten sam człowiek, w innej sytuacji, może okazać się najgorszym sadystą. Nikt nie zna siebie. Wszyscy możemy stać się dobrzy albo źli w tych [różnych] sytuacjach. Czasem, kiedy ktoś jest dla mnie bardzo miły, przyłapuję się na tym, że myślę: Jaki on by był w Sobiborze?
Kiedy nic już nie ma, wszystko ci odebrano, pozostaje tylko nadzieja - nadzieja do samego końca.