Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Kocham cię. I choćbym mówił to bez przerwy, to i tak będzie za mało.
Dlatego pamiętaj, że cokolwiek robię, gdziekolwiek jestem, to wyznanie przez cały czas brzmi w moim sercu. Jesteś dla mnie wszystkim, Fi.

Z tymi długimi włosami i dużą brodą wygląda dziko, prawdziwy mężczyzna, inny niż ci chłopcy, z którymi byłam.

Wszyscy sprzedajemy światu jakąś fasadę, wrzucając na social media błyskotliwe słowa, śmieszne emotki. Życie ograniczone do stu czerdziestu znaków, upozowane selfie, tyrady nad postami. Życie dla aprobaty tłumu gotowego roszarpać nieznajomego człowieka za drobny błąd. Ale gdy odwrócę się od tego blitchtru, gdy wyjdę poza ten pikselowy świat, kim tak naprawdę jestem?

- Dam ci wszystko, czego potrzebujesz.
Nawet gdyby miało mi pęknąć serce.

- Orientujesz się, jak bardzo jesteś w dupie, dopiero wtedy, gdy wolałbyś, żeby raczej nikt się o ciebie nie martwił.