cytaty z książki "Więcej serca niż rozumu"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Czy można było tęsknić za czymś, z czego dobrowolnie się zrezygnowało?
Miłość do osoby, która wydała cię na świat, jest naturalnym odruchem. Dziecko kocha mamę od pierwszych chwil, chociaż nie wie przecież, czym jest miłość.
(...) nadzieja ma to do siebie, że często zawodzi.
- Co tu się dzieje? - zapytał powoli, akcentując po kolei każde
słowo.
Sobczak oberwał wodą z kałuży, a ja prowadzę go, żeby się
u nas ogarnął - odpowiedziała Marta, wzruszając ramionami.
- Przecież wy się nienawidzicie - stwierdził, marszcząc czoło.
To ona mnie nienawidzi, ja na nią lecę - odpowiedziałem
z szerokim uśmiechem, również wzruszając ramionami.
Nigdy nie używaliśmy słowa „praca” dla określenia tego wszystkiego, za co otrzymujemy wynagrodzenie. Dla nas to służba, tylko i wyłącznie. Z kolei adrenalina to nieodłączny element naszej codzienności. Towarzyszy nam na każdej akcji, napędza, sprawia, że robimy rzeczy, które ludziom wydają się niemal niewiarygodne. A wreszcie strach. Tak często spotykamy się ze słowem „nieustraszony” określającym nasze życie, codzienność, obowiązki. Nic bardziej mylnego. Jesteśmy tylko ludźmi i strach jest wpisany w nasz kod genetyczny. Boimy się śmierci, straty przyjaciela, konsekwencji podejmowanych działań. Boimy się, że na miejscu wypadku wyciągniemy z auta ciało dziecka. Boimy się rozpaczy ludzi, łez, bezsilności. Boimy się ciągle, ale ten strach nas nie blokuje, tylko w przedziwny sposób napędza. Dlatego to, co niemożliwe, dla nas staje się możliwe.
Próbował zatruć mi życie i czasami to on był na wierzchu, jednak ja nie zamierzałam się poddać. I wiedziałam, że będę z nim walczyć aż do momentu, gdy odpuści. – Jeden zero dla ciebie, kotku! – zawołał, gdy wsiadałam do samochodu.
Wrócił spojrzeniem do mnie. Obserwował, jak opuszczam samochód i z pełnym triumfem przechodzę obok niego, wysoko unosząc głowę. Tylko cudem nie zaśmiałam mu się w twarz, ale w sumie nawet na to nie zasługiwał.