Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Gęsta i szara październikowa mgła z wolna odsłania nagie zwłoki. Aspiranta sztabowa Monika Skalska zbliża się do nich powoli, a jej buty zapadały się w grząskiej trawie. Ogród, w którym odnaleziono ciało młodej kobiety, wyglądał na fachowo pielęgnowany. Otulała go wczesno-poranna, ale złowroga cisza.

Kilka razy zdarzyło się podczas realizacji moich filmów o pedofili w Kościele, że na miejsce, w którym robiliśmy zdjęcia, przyjeżdżała policja wezwana przez księdza i wyrzucała nas z kościelnych włości.

Więc ja nikomu nie mówię, Panie Boże. Ale przed tobą mogę otworzyć serce. Lepiej niż jak na spowiedzi. Bo na spowiedzi trzeba uważać, komu się człowiek spowiada. Niby spowiedź święta, ale człowiek, Panie Boże to zawsze jest tylko człowiek i osobna duchowna tak samo.

A więc mówił prawdę, a jak tak łatwo dałam się zmanipulować. Każdy mierzy swoją miarą, jak to się mówi. Uwierzyłam , że ukrywa coś przede mną, że jest zdolny do morderstwa, bo sama miałam przed nim tajemnice.