cytaty z książki "The Outsider"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Jeśli nie zostawisz przeszłości za sobą, błędy, które popełniłeś, zeżrą cię żywcem.
Wiesz, jak to się mówi, nie ma większego ślepca od tego, co nie chce widzieć.
Kiedy człowiek się starzeje, właściwie nie zależy mu na niczym prócz spokoju.
Rzeczywistość to cienki lód, po którym jednak większość ludzi ślizga się przez całe życie, ani razu, do samego końca, pod niego nie wpadając.
Wszystko jest możliwe. (…) Wszystko. Świat jest pełen dziwnych zakamarków.
Kiedy już wszystko było cud, miód, malina (kolejne powiedzonko mamy), stwierdził, że jest głodny. To uczucie wydawało mu się jakoś niewłaściwe, ale tak było i już. Ludzie to w gruncie rzeczy zwierzęta, uświadomił sobie. Nawet kiedy umiera ci matka i młodszy braciszek, musisz jeść i wysrać to, co zjadłeś. Organizm się tego domaga.
Dziwne, jakie rzeczy się zauważa, kiedy cały twój dzień - całe twoje życie - nagle leci z urwiska, którego istnienia nawet nie byłeś świadom.
- Chcę, żebyś sobie poszedł – zażądała.
- Jasne. A ludzie w piekle chcą wody z lodem.
Powiedzieć plujkom z mediów, żeby nie filmowały, to jak zabronić komarom kąsać.
(...) myślenie o własnym zdrowiu psychicznym to chyba niekoniecznie dobry znak. To tak, jakby myśleć o biciu swojego serca; jeśli czujesz się do tego zmuszony, być może jest już z tobą źle.
(...) Pewnie, że jestem rozmowna! Język mi lata jak taśmociąg w supermarkecie w dniu wypłaty.
Chciałabym wierzyć w Boga, bo nie chcę się pogodzić z tym, że tak po prostu znikamy, mimo że to niejako przywraca stan równowagi: skoro z ciemności przyszliśmy, logika każe przyjąć, że w ciemność wrócimy. Wierzę jednak w gwiazdy i nieskończoność wszechświata. To jest owo wielkie Nieznane. Wierzę, że tu, na Ziemi, całe wszechświaty istnieją w każdej garści piasku, bo nieskończoność działa w obie strony. Wierzę, że za każdą myślą, której jestem świadoma, kryje się tuzin innych. Wierzę w moją świadomość i podświadomość, choć nie wiem, co to takiego. I wierzę w Arthura Conana Doyle’a, który ustami Sherlocka Holmesa powiedział: „Kiedy wyeliminujesz niemożliwe, cała reszta, jakkolwiek nieprawdopodobna, musi być prawdą”.
Tragedia, jak odra, świnka czy różyczka, jest zaraźliwa. Tym, co ją odróżnia od tych chorób, jest brak szczepionki.
Jak u wielu mężczyzn po sześćdziesiątce, jego prostata rosła wraz z kontem emerytalnym, a pęcherz zdawał się kurczyć równolegle z seksualnymi aspiracjami.
Człowiek w domu niekoniecznie jest taki sam jak w pracy, zwłaszcza gdy mierzy wysoko i nagle napotyka przeszkodę, która może zdusić w zarodku jego ambitne plany.
Na tym świecie istnieje siła, która działa na rzecz dobra. W to też wierzę. Częściowo po to, żeby nie zwariować na myśl o wszystkich okropnościach, które się dzieją (...) Nie tylko tutaj, ale wszędzie. Jest jakaś siła, która stara się przywrócić równowagę.
- Śpij, dziecko, śpij - powiedziała Holly. - El Curo siedzi na suficie, przyszedł cię zjeść.
- Świetna kołysanka - skwitował Alec. - Słodkie sny gwarantowane.
Więcej jest rzeczy na ziemi i w niebie, niż się ich śniło waszym filozofom.
Może to tak jak z szybkim czytaniem. (...) Ci, którzy to potrafią, szczycą się, że mogą pochłonąć grubą książkę od deski do deski za jednym posiedzeniem, ale faktycznie wychwytują tylko ogólny sens. Jeśli zapytać ich o szczegóły, zwykle się gubią.
Był jeden fakt twardy jak głaz i niepodważalny jak prawo grawitacji: człowiek nie może przebywać w dwóch miejscach jednocześnie.
Jest takie afrykańskie przysłowie. Ten podróżuje najszybciej kto podróżuje sam.
- Jak wejdziemy do środka? Staruszka mówiła, że trudniej się tam dostać niż do majtek zakonnicy.
Alibi i reputacja nic nie znaczą wobec dowodów i zeznań świadków.
Ludzie są ślepi na wytłumaczenia niezgodne z ich obrazem rzeczywistości.
(…) Wiem, czego pan chce, i dam to panu. Tutaj i w sądzie. Potem, kiedy poślą tego parszywego dzieciobójcę do piekła, nałożę gatki z koźlej skóry, pióropusz i będę odstawiała taniec dziękczynny, póki nie padnę.