Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Miłość to: zależy mi na tobie. Ufam ci. Rozumiem cię. Chcę być przy tobie. A zakochanie... (...) A zakochanie to: zrezygnowałabym dla ciebie ze wszystkiego, nawet z siebie. Nie mogę bez ciebie żyć.

Tak bardzo próbujemy nikogo nie skrzywdzić, że krzywdzimy wszystkich.

Miłość i nienawiść pod wieloma względami są do siebie bardzo podobne.

Czasem trzeba pobyć z daleka od kogoś, aby się przekonać, że nie chce się z nim być.

-Wszystko jest ulotne - mruknął w jej włosy. - Nawet gwiazdy przemijają.

Wojna to sztuka wprowadzania w błąd.

Można przegrać na wiele sposobów. Czasem przegrana bywa poniekąd zwycięstwem.

Chyba nie rozpoznałabym prawdziwej miłości, nawet gdyby podeszła i ugryzła mnie w tyłek.

Nic tak nie pomaga uświadomić sobie, że się kogoś nie kocha, jak jego wyznanie miłości.

trudno ufać komukolwiek, gdy wszyscy wokoło zawodzą.

Nikt nigdy nie jest do końca bezpieczny, bezpieczeństwo to iluzja, kłamstwo, które powtarzamy, żeby łatwiej nam się było pogodzić naszym niebezpiecznym życiem.

W zasadzie, jakby się nad tym zastanowić, życie było pułapką. Nikomu jeszcze nie udało się go przechytrzyć i nie umrzeć"- Allie Shreidan.

Jeśli ludzie nie chcą ci czegoś powiedzieć, zwykle jest to coś bardzo złego.

Atakuj, kiedy nie jest na to przygotowany. Pojawiaj się tam, gdzie on się ciebie nie spodziewa.

Całym sercem chciała to zrobić, chciała móc coś powiedzieć. Bo gdyby miała wyznać mu prawdę, co by to było?
-Carter... Kocham cię.
Allie miała wrażenie że jej serce się zatrzymało. ,,Nie powiedziałam tego- pomyślała w panice.- Dlaczego to zrobiłam?
Było już jednak za późno. Nie da się cofnąć wyznania miłosnego.Nie można go tak po prostu odwołać i wymazać z akt. Pozostaje na zawsze.Zaszokowana wpatrywała się w Cartera jakby to on wypowiedział te słowa. Czekała, aż się wzdrygnie albo zrobi zażenowaną minę. On jednak tylko zamarł. (...)
Westchnął ciężko, chrapliwie.
- O Boże, Allie, ja też cię kocham.
Lód w sercu Allie zaczął topnieć.(...) Nie mogła kochać Sylvaina, ponieważ była zakochana w Carterze. Od zawsze.

Nie będę czekał wiecznie... To za bardzo boli..

Nie da się cofnąć wyznania miłosnego. Nie można go tak po prostu odwołać i wymazać z akt. Pozostaje na zawsze.

Kiedy człowiek darzy uczuciem jakąś osobę, trudno mu uwierzyć, że mogłaby ona być zdolna do niegodziwych czynów.

Czasami nawet drzazga wystarczy, by powstrzymać tryby wielkiego zegara. Drobina kurzu może wyrządzić mnóstwo szkód w delikatnej maszynie.

Na wojnie zawsze są jakieś ofiary.

Pomyślałeś kiedyś, żeby o tym porozmawiać? W naszej kulturze to tradycyjna metoda radzenia sobie ze zmartwieniami.

Jeśli nauczyła się czegoś w zeszłym roku, to tego, że wszyscy kłamią, nawet ludzie, których kochała.

Często mi się śni- wyznała w końcu- To znaczy Jo. Właściwie przez cały czas.- Umilkła, a Carter podniósł wzrok, żeby na nią spojrzeć. Jego ciemne oczy wydawały się głębokie jak ocean. Można było w nich zatonąć, nieodwracalnie się zatracić.- Nie przeszkadza mi to, bo dzięki temu mam wrażenie, że tak naprawdę nie odeszła, nie do końca.

Kiedy własna rodzina najprawdopodobniej cię nie kocha, trudno pokochać drugiego człowieka.

W zasadzie, jakby się nad tym zastanowić, życie jest pułapką. Nikomu jeszcze nie udało się go przechytrzyć i nie umrzeć.

Każde słowo,które wypowiadał,sprawiało,że jej serce biło szybciej.Miłość.Więc tak to jest.

-Jeśli chłopak mówi ci,że cię kocha,a ty nie jesteś w stanie wyznać tego samego,czy to znaczy,że go nie kochasz?(...)
-To może znaczyć,że ta osoba go nie kocha,i czasem znaczy.Nic tak nie pomaga uświadomić sobie,że się kogoś kocha,jak jego wyznanie miłości.(...)
-Z drugiej strony może to też znaczyć,że ona nie jest gotowa na tego rodzaju zobowiązania.Bo to naprawdę poważna sprawa.

Podobno światło tych gwiazd pokonuje tak daleką drogę, że blask, który widzimy, spoglądając na nie, pochodzi sprzed milionów lat. (...) Patrzenie na niebo przypomina patrzenie w przeszłość. Wiele z tych gwiazd już nie istnieje. Wypaliły się.

- Gotowy?
- Chyba tak - odparł, ale nadal się nie ruszyli. Popatrzył na nią uważnie. - Coś takiego - powiedział z ironicznym uśmiechem, a jego ciemne oczy zabłysły. - Dynamiczny duet znowu razem.

,, Exitus acta probat. Cel uświęca środki.