cytaty z książki "O miłości i śmierci"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Za miłość zawsze płaci się utratą rozsądku, rezygnacją z własnego "ja" i wynikającym z tego ubezwłasnowolnieniem. Najczęściej rezultatem jest narażenie się na śmieszność, w najgorszym razie katastrofa o wymiarze światowym.
Jezus był fanatycznym kaznodzieją, który nie chciał przekonywać, tylko wymagał bezwarunkowego posłuszeństwa.
Wystarczy popatrzeć w oczy kochanka patrzącego na ukochaną, żeby dostrzec: to spojrzenie jest puste; jest ono, jak się słusznie powiada, pełne oddania. Zniknęło wszystko, co kiedyś było w nim dowcipem, inteligencją, czujnością, ciekawością i ostrożnością. Pozostał - jak w uduchowionym spojrzeniu kogoś, kto sądzi, że widzi bóstwo - wyraz najczystszej głupoty.
...zalecam każdemu lekturę własnych listów miłosnych po upływie dwudziestu do trzydziestu lat. Na widok udokumentowanego nagromadzenia głupoty, wyniosłości, zarozumialstwa i zaślepienia oblewa człowieka rumieniec wstydu: banalna treść, żenujący styl.
Jak można odczuwać i określać jako najwyższe szczęście coś, co nas ogłupia i potencjalnie czyni brutalnymi? Czy miłość tak naprawdę jest jedynie chorobą, i to nie najpiękniejszą,lecz najokropniejszą z możliwych? Czy może jest trucizną, której dawka decyduje o tym czy działa zbawiennie, czy wyniszczająco?
Definiowanie nie oznacza bowiem uogólniania, tylko przeciwnie, ograniczanie i odgraniczanie od ogólnych pojęć.