cytaty z książki "Przegląd końca świata. Deadline"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Uważacie ,że prawda jest słuszniejsza od kłamstwa,nawet jeśli kłamstwo chroni to,co prawda by zniszczyła
Na razie szaleństwo to jedyna rzecz, dzięki której jeszcze nie zwariowałem.
Jeśli już masz umrzeć, upewnij się, że to nagrywasz.
Patrząc na jej uśmiech czułem trochę żalu.Nigdy nie moglibyśmy zostać prawdziwymi kochankami,bez względu na to jak bardzo tego chciała albo jak bardzo bym się postarał;po prostu się do tego nie nadawałem.Ale czasami ,kiedy uśmiechała się do mnie w ten sposób ,żałowałem ,że nie jest inaczej.
Doskonała przemowa, szefie. Naprawdę wzruszające. Nigdy nie zapomnę dnia, w którym powiedziałeś, żebym nie wjechał w drzewo w drodze do domu.
Życie jest o wiele fajniejsze, kiedy masz świadomość, że w każdej chwili może się skończyć. Niczego nie żałuję.
Jest jedna rzecz, w którą zawsze będę wierzył – ludzie zawsze potrafią pogorszyć sytuację.
Nie radzę sobie dobrze z samotnością. Może dlatego postanowiłem zwariować.
Przeszłość nie wróci. Życie nie wróci do tego, co było. Życie zawsze idzie tylko do przodu, nieważne jak bardzo staramy się to zmienić.
Twoja siostra z wielką pasją podchodziła do głoszenia prawdy, Shaun, ale ale są prawdy, na które świat nie jest gotowy.
Myślę, że czas na ewakuację. Powoli, spokojnie i, och, najlepiej wczoraj.
Jeśli tracisz kogoś, tracisz go na zawsze.
Jestem weselsza, gdy na mojej kanapie nie siedzie trup.
Odkąd zaczęłam z wami pracować, nauczyłam się jednego - nikt nie zdoła tego przeżyć.
Czy to gówno kiedyś się skończy, Mahir? Poważnie, czy istnieje jakaś granica, za którą mówimy sobie dość i wracamy do normalnego życia?
Zwykli ludzie lubią samotność. Samotność oznacza bezpieczeństwo.
,,Dzięki", powiedziała George, kiedy wyszedłem na korytarz.
- Żaden problem - wymamrotałem, po czym otworzyłem puszkę i wziąłem sporego łyka, kierując się w stronę klatki schodowej. Kręcenie się po dachach budynków w większości przypadków mogło się skończyć kulką w czaszce. Kolejna zaleta tego miejsca: pani Hagar nie słyszy nas, dopóki nie detonujemy min lądowych, a zrobiliśmy to tylko raz, by przeprowadzić kontrole jakości.
Wszystko było doskonale. Takie sny są najgorsze, bo przecież nie można śnić wiecznie.
Lubię myśleć o sobie jak o człowieku rozsądnym. Ale pochowałem zbyt wielu przyjaciół w zbyt nieodległej przeszłości i usłyszałem zbyt wiele niepodważonych kłamstw i zbyt wiele niezadanych pytań.
Sięgając powoli do kieszeni, zadałem najbardziej rozsądne pytanie, na jakie mogłem wpaść w takich warunkach:
- Droga pani, co to kurwa, jest?
To, co mnie denerwuje, nie zawsze denerwuje ją, a największym wariatem czuję się właśnie wtedy, gdy nie zgadzam się z głosem w mojej głowie.
Nie powiem ci, że wszystko będzie dobrze, bo wcale nie będzie - zacząłem. - Nie powiem ci, że wiem, przez co przechodzisz, bo tylko ty to wiesz. I nie obiecam, że ci pomogę, bo nie po to tu przyjechaliśmy.
Ludzie zazwyczaj nie zwracają uwagi na takie szczegóły, a właśnie o nich nie powinni nigdy zapominać. Przestrzegaj zasad zawsze, gdy tylko jest to możliwe. Wzbudzisz większe zaskoczenie, kiedy je już złamiesz.
Była genialna, piękna i piekielnie odważna.
Męczennik to tylko ofiara z bardzo dobrym PR-em.
Osobiście wolę być żywym tchórzem.
Jedyną nagrodę, jaką dostaniesz za dotarcie do końca, jest to, że dotrzesz do końca: poznasz prawdę i to wszystko. Ja nie wrócę. Przeszłość nie wróci. Życie nie wróci do tego, co było. Życie zawsze idzie tylko do przodu, nieważne jak bardzo staramy się to zmienić. Ale będziesz wiedział. Poznasz prawdę. Odnajdziesz wszystkie elementy układanki, których nam ciągle brakuje. (…) Jedyne szczęśliwe zakończenie, na jakie możesz liczyć, to takie, w którym dorwiesz tych sukinsynów o sprawisz, że zapłacą za to, co nam zrobili. Dasz radę? Bo jeśli nie, musisz zadzwonić do Mahira i powiedzieć mu, że teraz on dowodzi. Ktoś musi odnaleźć prawdę. Proszę.
Ja byłem marchewką, a ona kijem. I wiecie co? Kij się złamał i tamto rozwiązanie przeszło do historii. Teraz będzie inaczej.
Pieprzcie się wszyscy. Jeśli tak chcecie to rozegrać… Jeśli tak chcecie rozwiązać tę sprawę… To pieprzcie się wszyscy. Nie macie pojęcia, z kim zadarliście. Nie macie pojęcia, do czego jestem zdolny. I nie macie pojęcia, jak niewiele mam do stracenia.