cytaty z książki "Efekt Izajasza. Gdy modlitwa i proroctwa łączą się z fizyka kwantową"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Nasza przyszłość jeszcze się nie wydarzyła. Nadal się kształtuje, a my wciąż jeszcze wybieramy jej wynik.
Od czasu do czasu na naszej drodze pojawia się w najwłaściwszym momencie ktoś, kto mówi coś, co budzi nasze wspomnienia i uśpione możliwości.
Naszej przyszłości nie mogą przewidzieć ani proroctwa starożytne, ani współczesne; w każdej chwili udoskonalamy swoje wybory! Choć może się wydawać, że kroczymy jakąś ścieżką zmierzającą do określonego wyniku, może ona zmienić się w radykalny sposób i doprowadzić nas do innego, zupełnie nieoczekiwanego celu. Przepowiednie wskazują jedynie możliwości. Fizyk Richard Feynman, przez wielu uważany za jednego z największych innowatorów nowej myśli od czasu Alberta Einsteina, mówił właśnie o tym kluczu do proroctw, kiedy stwierdził: "Nie umiemy przewidzieć, co się wydarzy w określonych okolicznościach. Jedynym, co możemy przewidzieć, jest prawdopodobieństwo różnych zdarzeń".
Podobnie jak dwudziestowieczni fizycy, starożytni prorocy postrzegali czas i bieg naszej historii jako drogę, którą można przemierzać w dwóch kierunkach, zarówno wstecz, jak i naprzód. Mieli świadomość, że ich wizje wskazują jedynie możliwości określonej chwili, a nie zdarzenia, które na pewno zaistnieją, przy czym każda możliwość opierała się na warunkach panujących w chwili wygłaszania przepowiedni. Zmiana warunków zostałaby odzwierciedlona w wyniku wieszczonym przez każdą przepowiednię. Na przykład spełnienia się proroczej wizji wojny można by oczekiwać jedynie w przypadku, gdyby warunki społeczne, polityczne i militarne panujące w chwili formułowania tej przepowiedni miały nieprzerwanie się rozwijać.
Taki tok rozumowania przypomina nam, że zmieniając swój sposób postępowania w tej chwili, czasem w nieznacznym stopniu, możemy zmienić całą swoją przyszłość. Zasada ta stosuje się do warunków indywidualnych, jak zdrowie i związki, oraz do ogólnego dobra naszego świata. W przypadku wojny, zdolność przepowiedni umożliwiłaby wizjonerowi wejrzeć w przyszłość i ostrzec współczesnych mu ludzi przed konsekwencjami ich działań. Wielu przepowiedniom towarzyszą stanowcze wezwania do zmiany, celem uniknięcia tego, co ujrzeli prorocy.
Jeśli zewnętrzny świat naprawdę odzwierciedla nasze przekonania i wartości, to czy możliwe jest zakończenie bólu i cierpienia Ziemi, jeśli wybierzemy w swoim życiu współczucie i pokój? Obecnie właśnie zaczynają się realizować scenariusze obejmujące topnienie pokrywy lodowej, niebezpieczne podnoszenie się poziomu morza, ogólnoświatowy wzrost aktywności sejsmicznej i trzecią wojnę światową. Każdy z tych scenariuszy można uznać za poważne zagrożenie dla samego przetrwania rodzaju ludzkiego. Nasze przesłanie nadziei opiera się na stwierdzeniu, że jeszcze nie zostały w pełni zrealizowane. Najważniejszy w przypadku takich wydarzeń jest czas: im szybciej zdamy sobie sprawę ze związku łączącego nas z otaczającym światem, tym szybciej dostrzeżemy, że nasze wewnętrzne ukierunkowanie na pokój odzwierciedlane jest w świecie zewnętrznym jako łagodne zjawiska pogodowe, uzdrowienie społeczeństwa i pokój między narodami.